Karteczkę z tym przepisem znalazłam w
zeszycie mojego syna, to obiecany przepis na ciasteczka od jego
wychowawczyni. Nauczycielka mojego syna to wyjątkowa osoba,
uwielbiam tą kobietę, więc i ciasteczka są wyjątkowo pyszne. Te
słodkości posiadają wszystkie cechy idealnych ciasteczek, są
maślane, delikatne i cudownie kruche. Kilka składników i kilka
minut dzieli Was od przyjemności zjedzenia tych ciasteczek. Zrobiłam
dwie wersje, jedna klasyczna, a do drugiej dosypałam karobu i wyszło
bardzo smacznie. Razem z Panią Asią polecamy gorąco!!
Ciasteczka Asi z gotowanych żółtek
składniki:
- 4 ugotowane żółtka
- 200g masła
- 100g cukru pudru
- 200g mąki tortowej
- 1 łyżka karobu lub kakao, opcjonalnie
wykonanie:
Jajka gotować przez 15 minut, po tym
czasie ochłodzić obrać i rozdzielić białka od żółtek. Żółtka
przetrzeć przez sitko, a białka ułożyć na kanapkach :)
Do przetartych żółtek dodać miękkie
masło, cukier, mąkę i ewentualnie karob. Wszystkie składniki
zagnieść. Z gotowej masy formować kuleczki mniej więcej tych
samej wielkości lub wycinać dowolne kształty.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180'C
przez około 20 minut, do zarumienienia.
Smacznego!!
3 komentarze:
I pomyśleć, że tyle razy gdy gotowałam jajka mogłam upiec takie fajne ciasteczka! Zapisuję i przetestuję;)
Brzmi super, a wygląda jeszcze lepiej :-)
Uwielbiam takiego typu ciasteczka.Coś cudownego, a do kawy idealne :)
Na pewno wypróbuję.I będę zaglądać tu częściej.
Pozdrawiam,
Angelika z http://mojegotowaniemojewypieki.blogspot.com
Prześlij komentarz