Chciałabym, żeby taka ilość owoców
była dostępna przez okrągły rok. Jednak nieubłaganie lipiec
przemija i sezonowe owoce się kończą, jedyną szansą, żeby
jesienią czy zimą zaznać przyjemności tych owoców, to ich
zamknięcie w słoikach lub zamrożenie.
W tym roku bardzo zachciało mi się
porzeczek, poczyniłam już z nimi kilka wypieków, ale postanowiłam
je jeszcze przerobić na dżem.
Zrobiłam to w najprostszy mi znany
sposób, jedynie obieranie owoców zabiera trochę czasu, ale czego
się nie robi dla późniejszej przyjemności. Podaję
proporcjonalnie, oczywiście zrobicie z takiej ilości owoców, jaką
posiadacie.
Dżem z czerwonej porzeczki
składniki:
- 1kg owoców
- 300g cukru
wykonanie:
Owoce umyć i odstawić na sicie do
obcieknięcia. Obrać z patyczków.
Wrzucić porzeczki do garnka z grubym
dnem, zasypać cukrem i smażyć przez około 40 min, często
mieszając. Po tym czasie owoce powinny zgęstnieć, a na zimnym
talerzyku odrobina dżemu powinna zastygać.
Czyste słoiki umieściłam w
piekarniku nagrzanym do 140'C na około 10 minut, a pokrywki
pogotowałam przez kilka minut, następnie wytrzeć do sucha.
Słoiki napełnić dżemem i porządnie
zakręcić, a następnie obrócić do góry dnem i odstawić do
ostygnięcia, najlepiej przykrywając kocem, żeby stygły powoli.
Dżem z czarnej porzeczki
- 1kg owoców
- 350g cukru
wykonanie:
Owoce umyć i odstawić na sicie do
obcieknięcia. Obrać z patyczków.
Wrzucić porzeczki do garnka z grubym
dnem, zasypać cukrem i smażyć przez około 40 min, często
mieszając. Po tym czasie owoce powinny zgęstnieć, a na zimnym
talerzyku odrobina dżemu powinna zastygać.
Czyste słoiki umieściłam w
piekarniku nagrzanym do 140'C na około 10 minut, a pokrywki
pogotowałam przez kilka minut, następnie wytrzeć do sucha.
Słoiki napełnić dżemem i porządnie
zakręcić, a następnie obrócić do góry dnem i odstawić do
ostygnięcia, najlepiej przykrywając kocem, żeby stygły powoli.
Gotowe!!
8 komentarzy:
Przetwórstwo porzeczkowe uprawiałam w zeszłym roku :). Robiłam dżemy mieszane, z czerwonych i czarnych porzeczek.
Twoje dżemy na pewno wyszły pyszne :).
Świeżutka bagietka z takim pysznym dżemem w zimowy poranek.... Pycha :)
moja dwa ulubione dżemy:) tez co roku robię dżemy, sa pyszne zimą:) lubię też w wiśni:)
Przepyszne! Ja też co roku robię dżemy i nigdy nie kupuję :)
Który lepszy? nigdy nie jadłam z czerwonej porzeczki...
jak dla mnie to minimalnie lepszy ten z czerwonych porzeczek pozdrawiam goraco
Kocham takie przetwory. Cudne zdjęcia.:)
Przepyszne ;) Zapraszam do mnie na perfettojewellery.blogspot.com/
Prześlij komentarz