Od czasu gdy mąż mi wybył w świat
nie po drodze mi z obiadami, dziecko je w przedszkolu, albo spokojnie
nakarmię je tym co dostarcza mu babcia, bo babcia dobrze zna
faworytów obiadowych mojego syna. Natomiast mnie wiele do szczęścia
nie potrzeba, świąteczne pozostałości wystarczyły na parę
obiadów, a resztę dni uzupełniam szybą sałatką, albo talerzem
zupy.
Jednak mój ulubiony talerz resztek
powstał dzisiaj, z kilku składników powstało fantastycznie
kolorowe, chrupiące i smaczne danie. Postanowiłam, że już zawsze
z upieczonej kaczki będę chować i zamrażać jedna nogę, żeby
później wykorzystać ją właśnie w tym zestawieniu.
Spokojnie można wykorzystać także
kurze udko, wiadomo, że to nie to samo co kaczka, ale jeśli tak jak
ja macie w domu kaczkę dwa razy do roku, to może warto nie obrażać
się na inny drób.
Dzisiejsze zdjęcia nie do końca
oddają urok tej sałatki, musicie wybaczyć ale słońce mi uciekło
za szybko :)
Szczerze polecam!!
składniki:
- 1 kacze udko (może być kurze), najlepiej wcześniej upieczone
- 1 owoc granatu
- sałata rzymska (może być inna)
- suszona, albo świeża mięta
- oliwa
- opcjonalnie jogurt naturalny
wykonanie:
Z upieczonego udka pozbyć się skóry
i kości, mięso rozdrobnić, przy pomocy widelca, lub palców.
Na patelni rozgrzać odrobinę oleju i
podsmażyć kawałki mięsa, aż będą przyrumienione.
Na talerzu ułożyć, wcześniej umyte
i osuszone liście sałaty, na nich rozsypać upieczone mięso.
Owoc granatu przekroić na pół i
mocno uderzając w niego dłonią, wysypać pestki bezpośrednio na
sałatkę, resztki pestek, które zostaną w skórce zgnieść i
skropić sokiem sałatkę.
Na wierzch posypać suszoną lub świeżą
miętą i całość skropić oliwą.
Jeśli macie ochotę można już na
swoim talerzu dodać odrobinę jogurtu naturalnego.
Smacznego!!
4 komentarze:
Niby kacza tłusta, a to tak świeżo i lekko wygląda mmm :D
nie wygląda na resztkowy obiad, zdecydowanie!
moja mama umarłaby ze szczęścia..uwielbia wszystko: kaczke,sałaty,granat:)
zjedz_mnie
Fajne połączenie, a efekt apetyczny :)
http://zjedzmnie.blox.pl
Prześlij komentarz