wtorek, 1 czerwca 2010

Torcik Rafaello i Dzień Dziecka


W poszukiwaniu czegoś pysznego do zrobienia, oczywiście z okazji Dnia Dziecka, trafiłam na propozycję ChilliBite.
Torcik Rafaello wyszedł bardzo dobry, a na dodatek pracy przy nim nie za wiele, jedyne co mu potrzeba to nocy w lodówce, więc na dziś już nie zdążycie, ale w końcu Dzień Dziecka można mieć codziennie.

Z okazji święta moja kuchnia była wczoraj kuchnią mojego synka Tytuska, zabawę miał wspaniałą, domagał się nowych zadań, a wybijanie jajek stało się chyba jego ulubioną czynnością :)
Jak można się domyślić kuchnia wyglądała jakby przeszedł przez nią tłum kucharzy i każdemu sypał się worek z mąką, ale uśmiech dziecka warty był tego sprzątania.



A teraz zapraszam już na ciasto :)

składniki:

  • 400g mleka
  • 45g mąki ziemniaczanej
  • 20g maki pszennej
  • łyżeczka esencji waniliowej
  • 150g cukru
  • 200g masła
  • 300g wiórków kokosowych
  • 150g płatków migdałowych
  • garść blanszowanych migdałów
  • paczka słonych krakersów

wykonanie:

W pierwszej kolejności przygotować foremkę prostokątną o wymiarach ok. 20 x 26 cm (może być inna) i wyłożyć ją folią spożywczą.

Mąki rozmieszać w ½ szklance zimnego mleka. Resztę mleka zagotować z cukrem i wanilią, dodać mąki z mlekiem i gotować mieszając, aż powstanie budyń.
Odstawić do wystudzenia, a gdy masa będzie już tylko lekko ciepła utrzeć ją z masłem na gładko (robiłam to przy pomocy miksera) i dodać 250g wiórków.

Na dno formy wyłożyć połowę krakersów, jeden obok drugiego, połowę masy, posypać płatkami migdałowymi, ponownie wyłożyć krakersy i resztę masy, wyrównać.
Posypać pozostałymi wiórkami kokosowymi i dobrze docisnąć.
Wcisnąć na wierzchu w regularnych odstępach całe blanszowane migdały.
Całość ściśle przykryć folią spożywczą, żeby nie przeszły zapachami z lodówki i zostawić na całą noc w lodówce.
Ciasto wyjąć na pół godziny przed podaniem, aby osiągnęło temperaturę pokojową.

Smacznego !!!

10 komentarzy:

Kasia Fiołek pisze...

A tam tłum kucharzy! :-) Mina zaiste szczęśliwa! Wszystkiego najlepszego dla Tytusa z okazji Dnia Dziecka! :-)

Paula pisze...

spełnienia marzeń dla Tytusa! pysznie było u Was :)

majka pisze...

Tytusek rzadzi! Nie ma to jak sprawic dziecku frajde :) A torcik wyglada pysznie. Mniam!

ChilliBite pisze...

Magda - bardzo się cieszę, ze smakowało i wszystko się udało. Od razu ostrzegałam, że maluchy się uzależniają :) A jeśli lubicie kokosowe pyszności, to dziś jeszcze u mnie było CoCoMarchewkowe z czekolada kokosową :) Jutro zapraszam na ciasteczka ze spiżarni :)
Serdeczności - ChilliBite.pl

Ewelina Majdak pisze...

Sprzątania nie zazdroszczę, ale uśmiechu Synka tak! :)
To musiały być dla Was wspaniałe chwile.
Buziaki ogromne!

lo pisze...

Wspólne gotowanie jet rewelacyjne, gorzej ze sprzątaniem (przynajmniej u mnie). Ale te wspólne chwile, zabawa, radość i smakołyk zawsze są tego warte.

asieja pisze...

cudowny torcik! kokosowe smaki..uwielbiane.

a dzień z dzieckiem w kuchni.. wiele radości :-) co tam bałagan!

magda k. pisze...

Bardzo wszystkim dziękuję, życzenia przekazany, Tytusek dumnie podawał wlasnoręcznie przygotowane dania gościom :)

Nika pisze...

Przepysznie puszyty torcik:)

A z małego urodzony kucharz, ta pasja w oczach i pełna koncentracja:)

Waniliowa Chmurka pisze...

Słooodziaka na zjdęciu widzę.
Ależ mu radość sprawiłaś:)
Pozdrawiam, Olcik

LinkWithin

Blog Widget by LinkWithin