Nazwa mołdrzyki jeszcze do niedawna,
była mi całkowicie obca. Teraz te serowe placuszki, to jedne z
ulubionych moich chłopaków. Zajadaliby się nimi z przyjemnością
na śniadanie, obiad i podwieczorek. Przepis, który wszedł na stałe
do mojego naleśnikowo-plackowego repertuaru, pochodzi z bloga White
plate.
Chociaż robiłam je już wielokrotnie,
nie miałam szansy zrobić lepszych zdjęć, spróbujcie zrobić
dobre zdjęcie gdy małe i duże rączki już sięgają do talerza :)
Bardzo zachęcam Was do zrobienia tych
placuszków, robi się je bardzo łatwo, a jedzenie ich sprawia
ogromną przyjemność.
Podaję je z różnymi dżemami, z
miodem lub bez niczego.
Małdrzyki
składniki:
- 250g sera twarogowego, w miarę suchego i grudkowatego
- 1 duże jajko
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 30g cukru pudru
- 40g mąki pszennej, plus jeszcze parę łyżek do obtaczania placuszków
- 100ml oleju do smażenia
- 1 łyżka masła do smażenia
wykonanie:
Do miski włożyć ser i rozgnieść go
za pomocą widelca, dodać jajko, cukier, wanilię i mąkę.
Wszystko dokładnie wymieszać, ale nie
należy używać do tego miksera.
Podzielić na 6-8 części i z każdej
uformować placuszek, który następnie należy obtoczyć delikatnie
w mace.
Na patelni rozgrzać olej i masło.
Małdrzyki smażyć z każdej strony po około 2-3 minuty.
Przekładać na papierowy ręcznik,
żeby pozbyć się nadmiaru tłuszczu.
Podawać z ulubionymi dodatkami.
Smacznego!!
11 komentarzy:
ciekawy pomysł:) zapisz sobie przpeis:)
Przepis prosty. Czy ekstrakt z wanilii można czymś zastąpić?
Pozdrawiam
Joanna tak można zastąpić cukrem waniliowym :)
Zrobiłam, smak super, mogę polecić z czystym sumieniem, nawet moja półtoraroczna córcia się zajadała :-)
Mam tylko pytanie w kwestii technicznej: jak obtoczyć placki w mące kiedy one się tak strasznie kleją? Próbowałam i ręką i łyżką, aż w końcu dosypałam więcej mąki do ciasta i było ok, ale wiem, że to nie jest dobre rozwiązanie, bo przez to wyszły mi lekko twarde, a tak na pewno być nie powinno. Będę wdzięczna za podpowiedzi, bo do przepisu na pewno będę chętnie wracać. Pozdrawiam, Asia
Big fairy ciasto nabieram łyżką wrzucam na talerz z mąka i górę delikatnie posypuje mąka. Ręce mam lekko oproszone mąka i delikatnie nadaję kształt placka. Powinno Ci się udać bez dodatkowej mąki w cieście. Cieszę się, że smakowało.
Dziękuję za tak błyskawiczną odpowiedź :-) następnym razem spróbuje tak, jak to opisujesz :-)
Pierwszy raz widzę takie placuszki, ale bardzo mi się podobają. Chętnie wypróbuję Twój przepis.
Troszeczkę wprawy w obracaniu łyżką dość rzadkiego ciasta w mące, lub miseczka i obracam miską otaczając w mące łyżkę masy serowej.
Małdrzyki, mołdrzyki, jak je zwał tak je zwał, są pyszne .
Tej nazwy nie znałam :) wyglądają pysznie!
ooooo !!! :) Już wiem , co dziś będzie na obiad :D Dziękuję :) i zapraszam do siebie :)
Zrobiłam :) Genijalne - ale masz rację ;) zrobienie im zdjęć graniczyło z cudem - dobrze, że zrobiłam od razu podwójną porcję ;)
http://waniliowysmoczek.blogspot.com/2014/08/madrzyki-smak-maopolski.html :)
Prześlij komentarz