Kupiłam wspaniałą książkę Elizy
Mórawskiej z bloga White Plate „Słodkie”, którą bardzo Wam
polecam. Dokładnie przejrzałam ją już kilka razy, mam wiele
kulinarnych planów z nią związanych, ale na pierwszy ogień
poszedł przepis Crunch Petera. Crunch to taki wypiek po którym nie
musicie mieć wyrzutów sumienia to chrupiące i zdrowe batoniki,
które wspaniale pasują na śniadanie lub przekąskę. Bez mąki,
jajek za to głównym składnikiem są płatki owsiane. Batoniki są
pyszne, a pracy przy nich naprawdę bardzo mało.
Crunch Petera
- 110g masła
- 120g cukru (najlepiej trzcinowego)
- 1 łyżka Golden Syrup; który zastąpić można miodem lub syropem kukurydzianym
- 225g drobnych płatków owsianych
- 1 łyżeczka imbiru w proszku
- płatki migdałowe do posypania
wykonanie:
Formę o wymiarach około 20x30cm
wysmarować masłem. Piekarnik nagrzać do temperatury 190'C.
Delikatnie podgrzać w garnuszku masło,
cukier i złoty syrop. Wymieszać na gładką masę, następnie dodać
płatki owsiane i imbir.
Dokładnie wymieszać wszystkie
składniki i przełożyć do blaszki wysmarowanej masłem. Posypać
płatkami migdałowymi.
Wstawić do nagrzanego piekarnika na 15
minut. Po upieczeniu zostawić do ostygniecia w formie, a następnie
pokroić na kawałki.
Smacznego!!
6 komentarzy:
dobrze się składa, bo mam golden syrup, więc taką krajankę z chęcią przygotuję. Książkę póki co przeglądałam w księgarni, zastanawiam się, czy jej sobie nie sprezentować.
Jak ja kocham takie chrupanie, gdyby nie te dodatki tuczące, (masło, cukier)to byłoby idealnie , no i gdybym miała silną wolę, zrobić i jeść codziennie malutki kawałeczek, a ja jem naraz , bo jestem potwornym łasuchem.Pysznie to wyglada.
Bardzo lubię wszelkie tego typu batoniki. Dotychczas jak dla mnie hitem są batoniki z przepisu Nigelli, ale widzę, że i te będę musiała wypróbować :).
Będę musiała wypróbować bo wyglądają bardzo smakowicie :)
Książkę, w małej wersji, właśnie sobie zamówiłam. A batoniki wykonam. Koniecznie.
Cudownie wygląda. Mniam :) Z pewnością pyszne :)
Prześlij komentarz