Co można o nim z
pewnością powiedzieć, to to, że nie jest idealny, nie jest też
fotogeniczny, ale z pewnością jest cudowny i dosłownie rozpływa
się w ustach.
Jest szansa, że
gdy zrobię go jeszcze raz i tym razem upiekę go w blaszce wyłożonej
papierem od pieczenia, a nie folią aluminiową, wtedy sernik wyjdzie
piękniejszy. Tymczasem ten, który upiekłam ostatnio powalił mnie
swoim smakiem i idealną konsystencją, niestety nie zachwycił
wyglądem. Jednak czego się nie wybacza, dla takiego smaku.
Ja będę jeszcze
pracować nad jego wyglądem, ale Wam już go polecam, bo naprawdę
warto :)
składniki:
spód:
- 260g herbatników najlepiej z mleczną czekoladą
- 50g masła
masa :
- 920g twarogu
- 60g miękkiego masła
- 225ml śmietany 30%
- 6 jajek
- 220g cukru
- 2 łyżeczki aromatu waniliowego (nie dałam)
- wyłuskane ziarenka z 1 laski wanilii
- 1 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
wykonanie:
spód:
Dno formy o
średnicy około 25cm wyłożyć folią aluminiową (ja polecam
papier do pieczenia) boki wypuścić na zewnątrz formy. Ciasteczka
zmiksować blenderem na broszek lub dokładnie skruszyć. Następnie
wymieszać z roztopionym masłem. Masę wyłożyć na dno formy i
wstawić do lodówki na czas dalszych przygotowań.
masa:
Twaróg zmielić
trzykrotnie, żeby powstała gładka masa. Wymieszać z masłem i
śmietanką. Żółtka utrzeć z połową cukru. Białka ubić na
pianę, pod koniec dodać resztę cukru. Wymieszać twaróg z
żółtkami, dodać aromat, ziarenka wanilii, proszek do pieczenia,
mąkę ziemniaczaną i pianę z białek.
Masę serową
wylać na wcześniej przygotowany spód. Przykryć folią aluminiową,
żeby zachować biały wierzch. Wstawić do piekarnika nagrzanego do
180'C i piec 50 minut (u mnie 1,5 godziny) albo dłużej jeśli masa
serowa jest bardzo płynna.
Po upieczeniu
sernik nie będzie całkowicie ścięty, ale powinien być płynny w
środku lecz sprężysty.
Po całkowitym
wystudzeniu zdjąć obręcz formy i wstawić sernik do lodówki na
całą noc, bez przykrycia.
Smacznego!!
14 komentarzy:
Ej,nie jest żle z jego wyglądem Ja tam bym w nim natychmiast zęby zanurzyła!
przecież wiesz, że wygląd nie jest najważniejszy :) liczy się smak i zapach!
Wg mnie wygląda pysznie i to się liczy najbardziej - smak!
Cudny serniczek Magda. :)
Dla mnie jest piękny.
Naprawdę!
I marzę o jednym choć kawałku.
Pyszniasto wygląda!
Serniki na ciasteczkowych spodach należą do moich ukochanych :)
Waniliowy chyba lubię najbardziej. :-)
Zawsze sama mielesz sama twaróg? Bo ja kupuje gotowy. Dużo tracę?
hej ja też czasami kupuję już zmielony, jeśli kupi się dobrej firmy, to nie traci się aż tak wiele :)
Dla mnie też piękny,czuje jego zapach, zrobie taki bo świetny przepis....pozdrawiam...
Okropną mam dziś ochotę na słodkie, a Ty jeszcze kusisz tak pięknym plackiem
Ma smakować, a nie wyglądać :) Choć ja tam nic złego w jego wyglądzie nie widzę- wyglada przepysznie!
Jeśli smakuje tak dobrze, jak piszesz, wygląda jest po prostu nieistotny :)
Ja jestem zdania: najważniejszy smak ;-) W momencie kiedy patrzymy na coś idealnie zrobionego.. wówczas mamy wielki smak! A czasami wygląda może oszukać nas smak ;-) Tutaj.. zdecydowałabym się na konsumpcję Twojego sernika ;-D
www.przysmakiewy.pl
Witam! Uważam, że Twój blog zasługuje na nominację do zabawy Liebster Blog, zapraszam do odpowiedzi na moje pytania i dalsze przekazanie zabawy! Pozdrawiam i gratuluję bloga. ŻYCZĘ SUKCESÓW!
Prześlij komentarz