Te pyszne i szybkie w przygotowaniu placuszki były już na blogu, jednak poddałam je małym modyfikacją, no i mam zdjęcia, a wiadomo, że zdjęcia najbardziej zachęcają do zrobienia i zjedzenia.
Przepis pochodzi z książki 'Nigella ekspresowo', odrobinę je dosłodziłam i szalejemy z dodatkami.
Pyszne są z truskawkami (poniżej przepis na mus truskawkowy), lub dżemem, a ostatnio nawet z lodami malinowymi.
Z tych składników wychodzi ok. 9 cieniutkich placuszków.
składniki:
- 3 jajka, żółtka i białka osobno
- 3 łyżki stołowe cukru
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 250g białego serka
- 1/3 kubka mąki
przygotowanie:
Zmieszać żółtka z cukrem, dobrze ubić. Dodać wanilię, serek i mąkę. W innej misce ubić białka, potem wlać do mikstury serowej.
Podgrzać patelnię, wlać ciasto ( kółeczka ok. 10 cm średnicy), każdy placuszek piecze się ok. 1 min z każdej strony.
propozycja podania:
mus truskawkowy
2 kubki pokrojonych truskawek
½ łyżeczki octu balsamicznego
1 łyżeczka cukru
Truskawki polać octem balsamicznym i posypać cukrem. Przykryć miskę plastikową folią i odstawić na czas robienia placków.
Potrząsnąć miską i rozgnieść truskawki widelcem. Podawać z ciepłymi placuszkami.
Smacznego !!
13 komentarzy:
No nie moge...ale czadowe zdjecia:) Moge sie wprosic na plauszka? Jak Ty to Madziu zrobilas, ze one tak fajnie brazowe sa na wierzchu (smazylas pewnie bez tluszczu)? Mnie nigdy nie chca sie tak ladnie przypiec... :(
P.S. Znow w logowaniu pojawily mi sie jakies dziwne rzeczy. Sms-y trza wysylac wiec sie loguje inaczej :))
Bardzo Ci dziękuję, smażę zawsze bez tłuszczu, ale tylko na teflonowej patelni to się udaje :)
a z tym logowaniem to nie bardzo wiem o co chodzi, u mnie bez problemów, nic dziwnego mi nie wyskakuje
pyszności + szybkość przygotowania = udany podwieczorek :)
Wyglądają cudownie!
Aż do mnie mówią z Twoich zdjęć - zrób mnie, zrób mnie, zjedz mnie, zjedz mnie :)
pyszniutko się prezentują te placuszki:) U mnie dziś były naleśniki:)
fajny przepis bo wykorzystuje się mało mąki a dużo serka
poza tym pysznie wyglądają
smakowite te Twoje placuszki:) oj ksza, kusza...
a ja tez niedawno robilam i to bardzo podobne do Twoich. Pozdrawiam:)
ja bym zjadła z wielką chęcią takie z musem truskawkowym o których piszesz (:
takie placuszki z musem to dopiero pyszność! :)
Robiłyśmy je już kilka razy i są naprawdę pyszne! :) Szczególnie nam smakują z dodatkiem jogurtu naturalnego i truskawek :D
Wyglądają naprawdę modelowo! Może zrobię na sobotnie śniadanie...
Pozdrawiam:)
Podobny przepis widziałam ostatnio gdzieś na blogu, skusiłam się i zrobiłam i potwierdzam : wychodzą świetnie i są przepyszne !! P.S. Zdjęcie placuszków kusi baaardzo :)
Od dłuższego czasu przymierzam się do zrobienia pancakeków, na pewno wybiorę jakieś z Twojej kolekcji. Zdjęcia na blogu są coraz lepsze z dnia na dzień, co szczególnie skłania mnie ku wyborze tych właśnie o:)
Prześlij komentarz