Tak się złożyło, że to danie, przynajmniej z nazwy, jest podwójnie amerykańskie.
Pancakes, czyli naleśniki w stylu amerykańskim, są grube, puszyste i bardzo łatwe do przygotowania.
Uwielbiam te naleśniki, najbardziej z dodatkiem syropu klonowego, ale te dzisiejsze z borówkami amerykańskimi są wspaniałe. Można jeszcze zaszaleć i dodać słodką śmietankę, ale wtedy to już uczta, nie obiad :)
Przepis pochodzi z książki Jamiego Olivera 'Happy Days with the Naked Chef', a w polskiej wersji pod nazwą 'Lubię gotować'.
Z dodatkami można szaleć według uznania, na moim blogu znajdziecie też
Ilość na 2-4 porcje
składniki:
- 3 duże jajka
- 120g mąki pszennej
- czubata łyżeczka proszku do pieczenia
- 140ml mleka
- szczypta soli
- ok. 200g borówki amerykańskiej
wykonanie:
Żółtka oddzielić od białek. Do żółtek dodać mąkę, proszek do pieczenia i mleko, zmiksować na gładkie ciasto.
Białka ubić z solą na sztywną pianę. Delikatnie wymieszać z ciastem. Dorzucić dużą garść, albo dwie borówek.
Rozgrzać teflonową patelnię na średnim ogniu.
Wylać na patelni e porcję ciasta i smażyć przez kilka minut, aż placek stanie się jasnozłoty (ja czekam, aż pojawią się bąbelki powietrza, wtedy przewracam na drugą stronę), podważyć łopatką i przewrócić. Smażyć dopóki obie strony nie nabiorą złocistego koloru.
W zależności od upodobań można smażyć małe lub duże naleśniki.
Można podawać je polane tylko syropem klonowym, miodem, roztopionym masłem lub śmietanką, tutaj jednak nie należy zapomnieć o posypaniu ich pozostałą ilością borówek.
Smacznego !!
9 komentarzy:
pycha! oblane syropem wyglądają obłędnie
Taak, pancakes to zdecydowanie coś, co lubię. Ale o jedzeniu ich na obiad jakoś nigdy nie pomyślałam! ;))
Pozdrawiam!
bardzoooo wlasnie je lubie i to w tym wydaniu z jagodami-pysznie wygladaja!!!
Pozdrawiam :)
kompozycja panceksa z syropem klonowym i borówką amerykańską to zdecydowanie najbardziej znana, a jaka pyszna (:
Uwielbiam pankejki! Pyszne są te Twoje, a z syropem klonowym wspaniałe!
Pozdrowienia:)
lubię ten słodki angielski styl
uwielbiam borówki
My takie placuszki jemy na śniadanie :) to nasz rodzinny hit.
Bardzo mi się podoba zdjęcie! I naleśniki oczywiście też :-)
oo takie placuszki to bardzo lubie:) wygladaja smacznie:)
Prześlij komentarz