poniedziałek, 17 maja 2010
Mazurek Wielkanocny z kajmakiem i orzechowy
Dzisiaj wpis tak zaległy, że nie da się tego ukryć.
Mazurki były dawno temu, ale zdjęcia mam dopiero teraz, a bez zdjęć nie lubię wstawiać.
Oba cuda roboty mojej mamy, więc nie trzeba ich specjalnie reklamować, oba bardzo smaczne i pełne bakalii, w sumie nie wiem, który lepszy, więc za rok znowu zrobimy oba :)
Oba przepisy z kolorowych gazet, ale tak dokładnie wycięte, że nie mam pojęcia z jakich.
***Mazurek orzechowy w pyszną kratkę***
składniki:
ciasto
250g łuskanych włoskich orzechów
100g masła
50g cukru pudru
1 opakowanie cukru waniliowego
1 żółtko
masa:
150ml śmietany kremówki
70g cukru
120g łuskanych włoskich orzechów
opakowanie cukru waniliowego
1 łyżka masła
do dekoracji:
gotowa polewa czekoladowa
połówki włoskich orzechów
rodzynki
wykonanie:
ciasto
Miękkie masło połączyć z żółtkiem, cukrem pudrem i waniliowym.
Orzechy zemleć, dodać do masy maślanej, zagnieść szybko palcami.
Uformować kulę, zawinąć w folię, włożyć na godzinę do lodówki.
Masa:
Cukier wsypać do garnka, skropić wodą, zrumienić.
Dolać śmietany, gotować 10 minut.
Zdjąć z ognia, dodać posiekane orzechy, masło i cukier waniliowy. Wymieszać, ostudzić.
Ciasto rozwałkować na cienki placek, nakłuć widelcem, ułożyć na natłuszczonej blaszce.
Piec około 15 minut w temperaturze 180'C.
Ostudzić. Wyłożyć masę.
Zrobić kratkę z polewy czekoladowej, ozdobić połówkami orzechów i rodzynkami.
***Mazurek z kajmakiem***
składniki:
ciasto
300g mąki pszennej
200g masła
100g cukru pudru
3 żółtka ugotowane na twardo (przetarte przez sitko)
1 opakowanie cukru waniliowego
kajmak:
1 puszka mleka skondensowanego słodzonego (można kupić gotową masę kajmakową)
bakalie
polewa czekoladowa do dekoracji
wykonanie:
ciasto
Posiekać dokładnie wszystkie składniki, następnie utrzeć.
Wstawić na 30 minut do lodówki.
Po tym czasie rozwałkować na centymetr.
Piec 25 minut w temperaturze 190'C
kajmak:
Skondensowane mleko słodzone gotować w zamkniętej puszce w garnku z wodą pod przykryciem na małym ogniu około 3 godziny. Do ciepłego mleka wrzucić bakalie i wymieszać.
Kajmak rozprowadzić na cieście.
Udekorować polewą czekoladową i migdałami.
Polecam na przyszłe święta :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
14 komentarzy:
noooo,to ja poprosze po kawalku i nie mow,ze juz ich nie masz ;) :D
Pysznie wygladaja i nabralam naprawde ochoty na kawalek :) ja z tych mazurkowych :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Ojej ale mi zapachniało Wielkanocnymi wypiekami, które baardzo lubię...
Ależ mi się zatęskniło za mazurkami, każda wersja z kajmakiem to moja ulubiona.
Pozdrawiam serdecznie:)
I tak na dobranoc świąteczne wspomnienia :)
zjadłabym kawałek... ech!
Madzie , można powiedzieć ,że wcześnie nie późno :DDDD
a same mazurki pierwsza klasa , piękne, smakowite
Gosiu no tak się złożyło, że juz nie mam ;) ale następnym razem zostawie dla Ciebie kawałek :) pozdrawiam
wielgasia dziękuję i pozdrawiam
KUCHARNIA, Anna-Maria również uwielbiam kajmak, a święta już tuż tuż ;)
amarantka - chętnie bym poczęstował, ale wyszły :) pzodrawiam gorąco
margot - bardzo mi się podoba Twoje spostrzeżenie, faktycznie pospieszyłam się z tymi mazurkami hihi
bardzo CI dziękuję i pozdrawiam
Fajnie tu u Ciebie. Dla mnie takie opóźnienie mazurkowe to tylko przyjemność z przypomnienia cudownych smaków wielkanocnych. A tak naprawdę to można je jeść cały rok. Kajmak, to jedna z naszych ulubionych rzeczy i nie wyobrażam sobie jeść jej raz w roku. Pozdrawiam.
lo ślicznie dziękuję :) jesteś bardzo miła :)
A tam spóźnione...Ale za to jakie!!!! Na takie przepisy i zdjęcia warto dłuuugo czekać! :-)
Mazurki nigdy nie są spóźnione...
Są poprostu pyszne:)
Mazurki nigdy nie są spóźnione...
Są po prostu pyszne:)
uwielbiam mazurki, zwłaszcza te z masą kajmakową :) słodkie i z bakaliami :)
na jaką blach e jest ten przepis? czy może być na dużą tortownicę?
na dużą tortownicę może być za mało ciasta, u mnie była to forma nie większa jak 23x25cm :) Pozdrawiam
Prześlij komentarz