wtorek, 2 lutego 2010
Drożdżówki
Dzisiaj tylko o drożdżówkach, bo chociaż dzieją się rzeczy dziwne i zaskakujące, a raczej powalające, to ciężko nawet o tym pisać.
Dlatego zastosowałam metodę pocieszeniową, czyli wypieki drożdżowe, może nie pomogło, ale umiliło.
Wypróbowałam przepis Dorotus76 i muszę powiedzieć rewelacja.
Wprawdzie moje drożdżówki nie wyszły tak śliczne jak u autorki przepisu, jednak sądzę że z kolejnymi razami nabiorą formy. Kolejne razy już zapowiedziane.
Na razie wypróbowałam z masą makową i z dżemem, pyszne.
składniki:
na około 12 drożdżówek
75g margaryny lub masła – roztopić
250ml mleka
25g świeżych drożdży lub 12g suchych drożdży
szczypta soli
70g cukru
500g mąki pszennej
dodatkowo:
dżem lub inne nadzienie np. masa makowa (ja użyłam Bakalland)
jajko do posmarowania, roztrzepane z 1 łyżką mleka
wykonanie:
Roztopione masło połączyć z mlekiem i podgrzać do letniej temperatury (uwaga nie może być gorące!).
Drożdże suche wymieszać z mąką, jeśli używacie świeżych najpierw należy zrobić rozczyn, mieszając drożdże z 2-3 łyżkami mleka.
Dodać pozostałe składniki, wyrobić ciasto, aż będzie gładkie (ok.10 minut).
Przykryć ścierką i odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości ok 1 – 1,5 h.
Po wyrośnięciu przez chwile wyrobić, by usunąć pęcherzyki powietrza.
Ciasto rozwałkować na placek o wymiarach ok. 30 x 50 cm.
Posmarować placek nadzieniem, zwinąć w roladę, którą należy pokroić na plastry grubości 3-3,5 cm.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
Kawałki ciasta wyłożyć w sporych odstępach, rosną i to sporo. (układałam po 6 szt).
Tak przygotowane odstawić do wyrośnięcia, przykryć lnianym ręcznikiem.
W tym czasie nagrzać piekarnik do temperatury 220'C.
Gdy podrosną (u mnie ok 15 minut), posmarować roztrzepanym jakiem.
Piec w temperaturze 220 'C przez ok 10 minut.
Po upieczeniu studzić na kratce.
===============================================================
dla posiadaczy maszyny:
wszystkie składniki umieścić w maszynie w kolejności:
płynne
sypkie
drożdże
włączyć program u mnie 'ciasto' (czyli taki bez pieczenia 1h50min).
Po skończeniu programu ciasto wyjąć, krótko wyrobić, rozwałkować.
Dalej postępować wg powyższego przepisu.
Smacznego !!!
Do wydruku
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
Madziu, Twoje drozdzowki wygladaja rewelacyjnie. Moge prosic taka jedna z makiem? :))
Mam nadzieje, ze te "dziwne rzeczy" szybko mina i wszystko Ci sie dobrze ulozy :) Pozdrawiam cieplutko.
Muszę się przyznać, że ja wcale nie rzadko lubię jeść drożdżówki zamiast obiadu, niestety te cukierniane dość są marnej jakości i myślę nad tym, czy by sobie nie upiec i nie zamrozić. Może to będą właśnie te, bo wyglądają pysznie. I trzymaj się :)
majka bardzo chętnie bym Cię poczęstowała :)
dziękuję za miłe słowo przyda się i gorąco pozdrawiam
karoLina te naprawdę są o wiele lepsze od tych z cukierni :) polecam i dziękuje za miły wpis pozdrawiam serdecznie :)
Drożdżówki palce lizać... Tego w cukierni się nie dostanie... POLECAM :)
Prześlij komentarz