piątek, 3 lutego 2017

Zmiany, zmiany, zmiany


Od dłuższego czasu strasznie męczy mnie sytuacja mojego bloga. 
Ci, którzy tu zaglądają z pewnością, już zorientowali się, że z czasem u mnie nie najlepiej, a przepisy pojawiają się tak rzadko, że strony bloga pokrył już wirtualny kurz. W tej sytuacji jedyne co mnie pociesza, to fakt, że chętnie korzystacie z archiwalnych przepisów (zresztą sama tak robię!!).
Jednak moje obowiązki pochłaniają mnie zbyt mocno, inne pasje walczą o uwagę, ciągła walka trwa, a ja w tym pobojowisku próbuje nie zwariować i coś ugrać dla siebie.

Dlatego absolutnie bloga nie zamykam, bo go kocham miłością ogromną i obiecuję, że nowe przepisy pojawiać się będą, ale mam małą niespodziankę.

Ponieważ moja druga wielka pasja zaraz po gotowaniu to czytanie, więc na stronach mojego bloga będę się od czasu do czasu dzielić z Wami opinią o książkach, które przeczytałam, które i Wam będę chciała polecić.
Nie będą to długie recenzje, ani ambitne felietony, za to w kilku słowach będziecie mogli przeczytać co moim skromnym zdaniem warto przeczytać, a na co szkoda cennego czasu.
O książkach od dłuższego czasu, piszę już na moim Instagramie, więc mniej więcej tak to będzie wyglądać.


Bardzo dziękuję za uwagę i mam nadzieję, że zostaniecie!!

1 komentarz:

Agata z magicznego atelier pisze...

Zaglądam i zaglądać będę. Instagrama od dawma obserwuję. Fajnie, że i na blogu pojawią się Twoje ksiązkowe recenzje. Buziaki
Agata

LinkWithin

Blog Widget by LinkWithin