Nigdy nie robiłam zapiekanek
makaronowo - serowych, bo obawiałam się, że nie przypadną mi do
gustu. Miałam wrażenie, że to dosyć mdłe danie, takie bardziej
dla dzieci. Jednak gdy wypróbowałam przepis z książki 'Nakarm
mnie' Billa Granger, całkowicie zmieniłam zdanie.
Danie jest przepyszne, bardzo
kaloryczne, ale warte swoich kalorii. Chrupiąca skorupka na górze,
makaron w pysznym serowym sosie, lekki cytrynowo parmezanowy posmak,
cudo.
Podane ilości wystarczą na 4 osób.
Polecam!!
składniki:
- 500g krótkiego makaronu np. penne
- 3 łyżki masła
- 3 łyżki mąki
- 900ml mleka
- 250g żółtego sera (ja dałam 100g żółtego sera i 100g sera domowego)
- sól morska
- świeżo zmielony czarny pieprz
- 150g bułki tartej
- 2 łyżki oliwy
- 3 łyżki startego parmezanu
- otarta skórka z ½ małej cytryny
- garść liści pietruszki, posiekanej
wykonanie:
Piekarnik rozgrzać do 200'C.
W dużym garnku z osoloną wodą
ugotować makaron, aż będzie al dente.
W tym samym czasie w małym rondelku
rozpuścić masło. Wsypać mąkę i cały czas trzymając na ogniu
mieszać przez 1-2 minuty, do uzyskania gładkiej konsystencji.
Zestawić rondel z ognia, stopniowo
wlewać mleko i ubijać trzepaczką.
Wstawić znowu na ogień i gotować,
mieszając, aż płyn zgęstnieje.
Dodać ser (żółty + domowy) i
mieszać, aż się rozpuszczą. Doprawić do smaku solą i pieprzem.
Wsypać do miski bułkę tartą, dodać
oliwę, parmezan oraz skórkę z cytryny i wymieszać.
Od razu po ugotowaniu odcedzić makaron
i wymieszać z sosem serowym w żaroodpornym naczyniu. Posypać na
wierzchu mieszanką z bułką tartą i piec przez 15 minut, do
zarumienienia.
Posypać posiekaną pietruszką i
podawać.
Smacznego!!
3 komentarze:
I w to mi graj! Takie cięższe i mdłe dania lubię przegryzać na zmianę z sałatą, dla równowagi.
Pozdrawiam ciepło!
Jak ja uwielbiam zapiekanki makaronowe ;)
---
http://takeittasty.blogspot.com
http://facebook.com
Przyznaję się,że też nie przepadałam za makaronami zapiekanymi, podobnie za sałatkami z makaronem na zimno, ale tylko krowa nie zmienia zdania.
Przepis ciekawy .
Prześlij komentarz