Krówki to słodkość nad
słodkościami. Tak słodkie, że aż zęby bolą, ale właśnie
takie są najpyszniejsze. Razem z moim synkiem uwielbiamy właśnie
takie mocno waniliowe, maślane i lekko kruche. Nie jest to
przysmak, który powtarzałabym często, jednak raz na rok lubimy
sobie zrobić taką przyjemność i mocno zgrzeszyć w tym słodkim
temacie.
Przepis pochodzi z książki 'Jak być
domową boginią' Nigella Lawson.
Do wykonania krówek, przydatny może
być termometr, jeśli jednak go nie macie to wystarczy przygotować
miskę z zimną wodą i od czasu do czasu wpuszczać do niej próbkę
krówkowej masy: kiedy stężeje, jest gotowa.
Przyda się foremka o wymiarach około
20 x 16cm wysmarowana masłem lub wyłożona papierem do pieczenia.
składniki:
- 500g drobnego cukru
- 50g niesolonego masła
- 100ml mleka skondensowanego
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
wykonanie:
Do garnka z grubym dnem wsypać cukier,
dodać masło i mleko skondensowane, po czym doprowadzić do wrzenia.
Gotować na małym ogniu, mieszając od czasu do czasu, żeby masa
nie przywierała, aż termometr wskaże 115'C albo próbka mieszaniny
stężeje w wodzie.
To może potrwać 5-10 minut, u mnie
nieco dłużej.
Zdjąć rondel z ognia, dodać wanilię
i mieszać intensywnie, aż masa zrobi się gęsta i kremowa, a
następnie wlać do natłuszczonej formy i pozostawić do
wystygnięcia.
Pokroić krówkę na kawałki według
uznania.
Smacznego!!
18 komentarzy:
Jakoś zniosę ten ból zębów :P
taki krówkowy ból zębów też bym zniosła ;)
wyglądają przepysznie!
Co tam zęby przy takiej rozkoszy! jak byłam mała to mój tata robił cały gar krówek ale po dziś dzień nie pamięta już jak więc spadłaś mi z nieba z tym wpisem. Dzięki
Wow!pyszne.
Poproszę...
powiedz mi jeszcze: jakie te krówki wychodzą, kruche i w środku ciągnące, całkiem kruche czy całe ciągutki? Ja lubię pierwszą opcję. Da się tak?
byłabym wdzięczna za odpowiedź. Nie znam przepisu ale chcę spróbować. Mój tata z tego co pamiętam robił krówki na wiejskim mleku
Wychodzą kruche krówki :)
ooo to w takim razie mam już pewność, że to dla mnie przepisik. Dzięki Ci bardzo!
Mam nadzieję że będą Ci smakować tak jak nam :) pozdrawiam
pyszne ciągutki:)
krówki uwielbiam <3 :)
Bardzo często robiłam krówki, gdy słodycze były na kartki, a cukier pokątnie "załatwiany" (o , jak dobrze ,że te czasy odeszły w niepamięć).Ale nigdy nie ciągnęły się, były kruche, takie u Ciebie Madziu.
domowe zdecydowanie najlepsze!!!
Mmm krówki... Najlepsze kruchutkie, nie ciągutkowe ;) zapraszam do mnie http://chocofields.blogspot.com/
Madziu domowe krówki są najlesze! :) wiem cos o tym bo mam pewno sprawdzone miejsce gdzie robią Usteckie regionalne krówki ;) sama tez musze sie w koncu na to zdobyc
super :)
o rany przepis na cukierki, które uwielbiałam w dzieciństwie! domowej roboty na pewno są o niebo lepsze! cudowne!
Bardzo lubię te cukierki a szczególnie te jakie są miękkawe jak karmelek. Bywa że i mam czasami chęć na te bardziej chrupiące i łamliwe. Super sprawdzają się one do pracy, dają dużo energii dzięki cukrom, tylko nie mogą być trzymane w cieple. Dziękuję za przepis na ich zrobienie, na pewno ten też wypróbuję. Obecnie robiłam już kilka w ten sposób http://www.open-youweb.com/jak-zrobic-slodycze-krowki/ też są niezłe ale wypróbuje teraz przepis z tej strony, wydaje się bardzo ciekawy i mogą być jeszcze smaczniejsze, dziękuję za niego.
Prześlij komentarz