Czas wrócić ze słodkiej
rzeczywistości ciast i ciasteczek, do rzeczywistości codziennych
obiadów. Z obiadami w tygodniu to już zazwyczaj tak jest, że im
szybciej da się je radę zrobić tym lepiej. Dlatego przepisy, które
łączą ze sobą szybkość i łatwość przygotowania z wspaniałym
smakiem, są dla mnie jak skarb. Właśnie takim przepisem się
dzisiaj z Wami dzielę, oryginał wypatrzony na stronie Kwestia
smaku, u mnie z moimi zmianami.
Już sama nazwa kusi i obiecuje
prostotę, tak też jest w rzeczywistości, nie wiele trzeba, żeby
zajadać się pysznym obiadem. Ilość dla 2-3 osób.
składniki:
- 6 niedużych udźców z kurczaka
- sól morska
- oliwa
- 10 małych ziemniaków
- 4-6 ząbków czosnku w łupinkach
- 1 puszka białek lub czerwonej fasoli
- 1 łyżeczka suszonego tymianku
- 1 szklanka bulionu
- ½ szklanka oliwek
- 1 por (biała część pokrojona w plasterki)
wykonanie:
Udka umyć i osuszyć papierowym
ręcznikiem, a następnie doprawić solą morską i odłożyć.
Piekarnik nagrzać do temperatury
200'C. Przygotować garnek lub duże naczynie żaroodporne.
Ziemniaki obrać, pokroić na 0,5cm
plasterki, opłukać pod zimną wodą i dokładnie osuszyć.
Rozgrzać oliwę na dużej patelni i
obsmażyć udka, tak żeby skórka była rumiana i chrupiąca z obu
stron.
Udka przełożyć do przygotowanego
naczynia, a na patelnię wrzucić ziemniaki i czosnek w łupinach,
smażyć około 5-6 minut, aż będą pięknie rumiane, przełożyć
do naczynia.
Fasolę odcedzić na sicie, przepłukać
zimną wodą, odsączyć. Dodać do garnka z kurczakiem i
ziemniakami, wsypać tymianek i oliwki. Na górę wyłożyć lekko
podsmażony por.
Gorący bulion wlać do naczynia z
pokrywką i wstawić do nagrzanego piekarnika na 1 godzinę. PO 30
minutach zdjąć pokrywkę.
Wyłożyć kurczaka i dodatki na talerz
i polać sosem.
Smacznego!!
8 komentarzy:
O tak, z obiadami to tak jest. Im szybciej, tym lepiej. A smak oczywiście bez zmian ma być. I tutaj to się sprawdza.
oj przepis wydaje się pyszny i mąż się ucieszy bo mniej zmywania będzie :)
Magduś to danie wygląda bosko, tym bardziej, że głodna i zmarznięta jestem :) Ale bym zjadła teraz taką michę :)
Jest dokładnie tak jak mówisz, na tygodniu największym powodzeniem cieszą się dania szybkie i sycące. Takie, jak Twój pyszny kurczak :)
Takie jednogarnkowe mięsne potrawy lubię właśnie zimą. Nie tylko dlatego, że świetnie rozgrzewają, ale także składniki sugerują obecną porę roku, a lubię gotować sezonowo :)
pycha:) jak ja lubię takie szybkie i smaczne obiadki:)
Lubie jednogarnkowe potrawy. Mało pracy, a sycący obiad gotowy.
jak jest szybko i pysznie to coś dla mnie :)
Prześlij komentarz