Po tych wszystkich świątecznych
wyżerkach, marzyła mi się na obiad solidna dawka warzyw. Więc od
razu sięgnęłam po inspirującą mnie w tym kierunku książkę
'Kuchnia Chińska' Ching-He Huang.
Podaję przepis dla 2-3 osób, który
wzbogaciłam o dawkę mięsa, ponieważ moje chłopaki są
mięsożerne, wy jednak mięsa nie musicie dodawać. Kompozycję
warzywną można modyfikować, opierając się na tym co mamy w
lodówce, pamiętajcie tylko o głównej zasadzie: twarde warzywa
należy wrzucać do woka na początku, miękkie na samym końcu.
Dodatek nerkowców wydaje mi się w tym
przypadku konieczny, więc jeśli możecie je kupić nie rezygnujcie
z tej przyjemności. To danie pomimo tego, że wymaga kilku
składników, których nie używacie na co dzień, jest tak smaczne,
że warte wysiłku.
składniki:
- 2 łyżki oleju arachidowego (jeśli nie macie dajcie olej rzepakowy)
- 2 rozgniecione i drobno posiekane ząbki czosnku
- 1 łyżka świeżego startego imbiru
- 400g wieprzowiny, pokrojonej w cienkie paski
- 5 suszonych drobno posiekanych grzybów shiitake, moczonych 20 minut w gorącej wodzie (bez nóżek), mogą też być grzyby mun
- 1 marchew w plasterkach
- 1 czerwona papryka w plasterkach
- 100g świeżej mini kukurydzy, pokrojonej na 1i1/2 cm kawałki, dałam taką ze słoiczka
- 100g groszku cukrowego (może być np. fasolka szparagowa)
- 100g nerkowców
- 50ml wywaru warzywnego
- 1 łyżka sosu ostrygowego
- 1 łyżka jasnego sosu sojowego
- odrobina oleju sezamowego
- 1 łyżka mąki kukurydzianej zmieszanej z zimną wodą (opcjonalnie, jeśli chcecie sos)
- 1 cebula dymka, pokrojona na skos
* przy składnikach podałam moje
zmiany
wykonanie:
Rozgrzać woka na dużym ogniu, a
następnie wlać do niego olej. W tym momencie można wrzucić mięso,
jednak ja je wolę już podsmażyć na innej patelni i dorzucić do
warzyw na koniec smażenia.
Wrzucić czosnek i imbir. Smażyć
niecałą minutę, a następnie wsypać warzywa. Podsmażyć je około
1 minuty (ja smażyłam ze 3 minuty, należy jednak uważać aby się
nie rozgotowały). Dodać nerkowce i smażyć kolejną minutę. Dodać
wcześniej podsmażone mięso.
Wlać wywar warzywny, sos ostrygowy,
sos sojowy oraz olej sezamowy.
Następnie wmieszać mąkę
kukurydzianą rozrobioną w wodzie. Wówczas sos będzie bardziej
gęsty.
Wrzuć cebulę dymkę i smaż ją przez
chwilę. Danie można podać z makaronem lub ryżem gotowanym na
parze.
Smacznego!!
12 komentarzy:
No właśnie po tych świętach jakaś taka zdwojona ochota na warzywa :)
Pyszny, lekki obiad:)
smakowicie wygląda:)
uwielbiam kuchnię chińską. To danie wygląda naprawdę pysznie i to bogactwo warzyw!
Cześć, otrzymałaś ode mnie Wyróżnienie Liebster Blog Award. Wejdź na mojego bloga i przeczytaj ostatni post aby dowiedzieć się więcej. Pozdrawiam :)
Uwielbiam takie obiady, a ostatnio jakoś o nich zapomniałam.
Smakowicie! Pozdrawiam
ale kolorowo!!! poproszę porcyjkę tych pyszności :)
Wspaniałe danie- kolorowe i pyszne!
Pięknego 2013 roku Magdo!
Szczęśliwego Nowego Roku CI życzę....
Szampańskiej zabawy i Smacznego Nowego Roku :)
Pozdrawiam!
Natknelam sie na Twoj blog poszukiwając przepisów na migdałowiec :) Bardzo tutaj miło i na pewno jeszcze zajrzę... Pozwolisz ze dodam Cię na moim blogu do ,,sąsiednich kuchni''? :) Pozdrawiam Asia
www.babcinytalerzyk.blogspot.ie
Prześlij komentarz