Święta zakochanych jakoś specjalnie nie obchodzimy, ale okazja, żeby zjeść coś smacznego, zawsze jest mile widziana. Walentynki kojarzą się w sferze jedzenia, głównie z słodyczami, a u mnie tak wręcz na opak, cebulowy paj. Przepis pochodzi z książki Nigelli Lawson 'Jak być domową boginią' i jest bardzo prosty do wykonania. Jeśli tak jak ja nie macie specjalnej patelni, którą da się umieścić w gorącym piekarniku, nic się nie martwcie, da się to zrobić i bez tego.
Polecam na uroczystą kolację, albo na pyszny obiad.
składniki
nadzienie:
- około 750g czerwonej cebulo
- 1 łyżka oliwy
- 25g masła
- listki z 3-4 gałązek świeżego tymianku albo ½ łyżeczki suszonego
- 150g dojrzałego cheddara lub innego ostrego sera
- sól
- świeżo zmielony czarny pieprz
ciasto:
- 250g mąki pszennej
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 płaska łyżeczka soli
- 100ml mleka
- 40g masła, stopionego
- 1 płaska łyżeczka angielskiej musztardy (dałam francuskiej)
- 1 duże jajko, rozbełtane
Żeliwna patelnia o średnicy 20-25 cm lub forma do pajów/tart.
wykonanie:
Obrać cebule, przeciąć je na połówki, a każdą połówkę na 4 części. Rozgrzać na patelni oliwę i masło, dodać cebulę i smażyć na średnim ogniu przez 30 minut, mieszając często. Cebula powinna być miękka i lekko przyrumieniona. Doprawić ją solą i świeżo zmielonym czarnym pieprzem i dodać tymianek. Jeśli będziecie piec paj w foremce, przełóżcie do niej cebulę, a jeśli na patelni zostawcie ją tam. Cebulę posypać 50g sera i odstawić na bok, na czas zagniatania ciasta.
Do miski wsypać mąkę, proszek do pieczenia, sól oraz resztę sera. Mleko wlać do innego naczynia, dodać stopione masło, musztardę, oraz jajka, starannie wymieszać i wlać do miski z sypkimi składnikami. Wymieszać ciasto drewnianą łyżką lub rękami, będzie dosyć lepkie. Przełożyć ciasto na blat i rozgnieść na placek o średnicy zbliżonej do patelni/foremki. Gotowym plackiem przykryć cebulę i docisnąć, żeby uszczelnić krawędzie.
Piekarnik rozgrzać do 200'C.
Paj wstawić do nagrzanego piekarnika na 15 minut, a następnie zmniejszyć temperaturę do 180'C i piec jeszcze 10 minut, aż ciasto będzie złociste i chrupiące.
Odstawić na 2 minuty, po czym przykryć patelnię/formę dużym talerzem i szybkim ruchem odwrócić tak, żeby talerz znalazł się na dole. Ustawić talerz na płaskiej powierzchni i zdjąć patelnię/foremkę.
Smacznego!!
12 komentarzy:
super, super, super!
Magda, u mnie też nie walentynkowo i też wytrawnie.
Twój paj mi się marzy...
Och, żeby tak można było sięgnąć przez ekran... Rozmarzyłam się:)
Nigdy czegoś takiego nie robiłam, ale uwielbiamy z M cebulę. Czerwonej używamy rzadko więc jutro w Walentynki będzie czerwona.
Całuski.
Czy formę trzeba wysmarować czymś?
Robiłam tartę cebulową, taki paj na pewno by mi smakował! Ta książka jest świetna, nie dziwię się, że wyszło takie pyszne danie:)
dzięki dziewczyny :) Walentynki na wytrawnie rządzą :)
babcia marynia - nie foremki niczym nie smarujemy :)
Oj! Smaka narobiłaś, świetny przepis , u mnie też mało Walentynkowo ale coś na słodko będzie....pozdrawiam...
Pewnie, kazda okazja jest dobra, a wszystko, co z cebula, najlepiej smakuje we dwoje :)
Uwielbiam takie cebulowe konfiguracje!Świetne.
Nawet brak okazji jest dobrą okazją na konsumpcję czegoś pysznego ;-)
www.przysmakiewy.pl
TAKIE walentynkowe danie przemawia do mnie o sto kroć bardziej niż czekoladki wszelaki ;) - zwłaszcza serduszkowe ;)
Mniam!! Zapisane - koniecznie do wypróbowania :)
Prześlij komentarz