Przepisy na moim blogu, pojawiają się z większym lub mniejszym opóźnieniem, jednak dzisiaj będzie bardzo terminowo. Tak jak wczoraj obiecałam na Facebook-u, przepis na pyszne drożdżowe bułeczki leci do Was, jak tylko doczekał się zdjęć.
Największym minusem drożdżowych wypieków u mnie w domu, jest ich brak gdy chcę im zrobić zdjęcie, te trzy bułeczki, które widzicie na zdjęciach, musiałam dobrze schować.
Bułeczki wyszły rewelacyjnie pyszne, puszyste i lekkie, a ich wykonanie bardzo proste. Jedynie trochę cierpliwości przy wyrastaniu ciasta i zachwyt gwarantowany.
Ja moje bułeczki zrobiłam z cukrem różanym, który podarowała mi siostra, oczywiście zrobiony przez nią własnoręcznie. Jednak równie dobrze możecie użyć cukru waniliowego (najlepiej takiego własnej produkcji) lub cukru brązowego, każdy z nich spełni swoje zadanie.
Szukając odpowiednich proporcji mąki, tłuszczu itd. na bułeczki trafiłam po raz kolejny na blog Dwie chochelki, skąd zaczerpnęłam inspirację.
Wyszło mi około 20 małych bułeczek.
składniki:- 500g mąki pszennej
- ½ łyżeczki soli
- 25g drożdży świeżych
- 1 łyżeczka cukru zwykłego
- 2 łyżki cukru różanego, waniliowego lub brązowego
- 1 szklanka letniego mleka
- 1 jajko
- 40 g roztopionego masła
dodatkowo:
- jajko wymieszane z mlekiem do smarowania bułek
- cukier do posypania
- ew. migdały do posypania
wykonanie:
Na ciasto drożdżowe wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową, więc jajko należy wyjąć wcześniej z lodówki.
Mleko powinno być letnie, ale nie gorące, żeby nie zabiło drożdży. Ostatnio tak właśnie załatwiłam ciasto na pizze, pamiętajcie ciepłe nie gorące.
Do mniejszego pojemnika należy wrzucić rozkruszone drożdże, łyżeczkę zwykłego cukru, zalać odrobiną letniego mleka i rozetrzeć, następnie dodać 1 łyżeczkę mąki i ponownie wymieszać, odstawić na około 15 minut, aż drożdże ruszą.
Masło roztopić, najwygodniej w mikrofalówce i odstawić do wystudzenia.
Do dużej miski wsypać mąkę, sól i cukier różany. Zrobić dołek, do którego wlać resztę mleka, jajko i rozczyn drożdżowy.
Teraz należy wyrobić ciasto, zazwyczaj wyrabiam je około 10 minut, nawet jak ciasto przykleja Wam się do rąk, nie dosypujcie dodatkowej mąki, z czasem wyrabiania ciasto stanie się sprężyste i nie klejące. Na koniec wyrabiania dodać roztopione masło, należy je dolewać etapami i jeszcze chwilkę pougniatać.
Gotowe ciasto włożyć do miski lekko wysmarowanej masłem, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce, wolne od przeciągów. Ja zazwyczaj wkładam je do lekko nagrzanego, wyłączonego piekarnika. Zostawić na około 1 godzinę, aż ciasto podwoi swoją objętość.
Po tym czasie wyjąć ciasto. Podzielić na kawałki, z których należy uformować bułeczki.
Bułeczki układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, przykryć ściereczką i odstawić jeszcze na 20 minut, do ponownego wyrośnięcia.
21 komentarzy:
musza byc pyszne :D
ten różany cukier.. słodko wszystko połączyłaś!
Piękne!
I różany cukier. Pyszne połączenie.
Ojej, ale narobilas mi apetytu:)
O woooow ! Alez one apetyczne są! Na pewno pyszne i pięknie pachną:)
Pozdrawiam serdecznie.
Cukier różany?! Nigdy o takim nie słyszałam! Jak się robi takie cudo? Szkoda,że w szufladzie mam tylko zwykły cukier wanilinowy...
Cukier różany?! nigdy nie słyszałam o takim cudzie! Szkoda,że u mnie w szufladzie tylko zwykły cukier wanilinowy:(
Z cukrem różanym?? Mniam.....! :)
Bułeczki jak znam siebie spróbuję upiec i zapewne będzie to u mnie z dodatkiem wanilii. Ale zaintrygowałaś mnie tym cukrem różanym, jak zrobić coś takiego?
bardzo ladne buleczki, a dodatek takiego cukru nadaje im na pewno cudownego aromatu:)
Muszę sobie w przyszłym roku zrobić ten cukier różany. Skoro bułeczki musiałaś chować, to znak, że były przednie.
mmmmhhhmmm pyszne bułeczki a jak podane!
Słodko!!! :))
z cukrem różanym...mmm to coś wspaniałego musi być:)
Co racja, to racja: drozdzowe slodkosci maja dziwna sklonnosc do blyskawicznego znikania :) Piekne buleczki, takie rumiane i puszyste!
świetna sprawa ten różany cukier.
bułeczki tak uroczo wyglądają.
Kochane bardzo Wam dziękuje za miłe słowa w komentarzach :)
Przepis na cukier różany obiecuję umieścić już niedługo, chwilka cierpliwości :) Warto poczekać :)
Pozdrawiam gorąco
palce lizac! :)
Szczególnie mnie zafrapował ten różany cukier... już sama nazwa jest pyszna :)
Madziu nie wiem jak Ty to robisz, ale zdjęcia masz cudne, wszystkie takie pełne światła jakby były robione tuż pod słońcem daleko od ziemi heh :) Bułeczki na pewno są pyszne. Pozdrawiam
Mniam! Porywam kilka bułeczek i zjem je z konfiturą ;-)
www.przysmakiewy.pl
Prześlij komentarz