Taka tarta już u mnie była, spód był i pomidory były, nawet mozzarella była, ale za to nie było sera pleśniowego. Ser pleśniowy, zrobił dla tej tarty wiele dobrego, dlatego pokusiłam się o przedstawienie tego przepisu w nowej wersji, jeszcze raz.
Czas jak najbardziej trafny, bo pomidory piękne, a promocję na mozzarellę też gdzieś widziałam :)
Dla tych co mają mało czasu, polecam spód zrobić wieczorem i schować w lodówce, a po przyjściu z pracy, reszta przygotowań zajmie Wam już tylko parę minut, no i pieczenie, ale to już sama przyjemność.
składniki
na spód:
- 1,5 szklanki mąki pszennej (185g)
- 100g zimnego masła
- 1 jajko
- 2 łyżki zimnej wody
- ½ łyżeczki soli
na nadzienie:
- 5-6 pomidorów świeżych lub z puszki (najlepiej się prezentują podłużne pomidory rzymskie)
- 2 duże kule sera mozzarella (u mnie 2x 125g)
- 1 kawałek sera pleśniowego u mnie 'Lazur'
- 1 duża cebula lub kilka cebulek dymek
- 1 płaska łyżeczka cukru brązowego
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 2 łyżki świeżego posiekanego lub suszonego rozmarynu lub bazylii
- sól
- pieprz
wykonanie:
Masło i mąkę z solą posiekać z jajkiem i zimną wodą.
Z składników wyrobić gładkie ciasto i uformować kulę, nie ugniatać za długo.
Ciasto zawinąć w folię i wstawić do lodówki na minimum 20 minut, ale równie dobrze można przygotować dzień wcześniej.
Schłodzone ciasto wyłożyć na podsypany mąką blat i rozwałkować.
Przenieś do formy ( o średnicy ok. 23cm) i dokładnie docisnąć do dna i boków.
Ciasto na dnie formy po nakłuwać widelcem.
Spód podpiec w piekarniku rozgrzanym do 210'C, aż będzie złocisty.
Wyjąć z pieca i obniżyć temperaturę piekarnika do 180 stopni.
Cebulę pokroić w krążki. Na patelni rozgrzać odrobinę oliwy i wrzucić cebulę.
Smażyć przez chwilę mieszając, aż cebula zmięknie, wtedy posypać ją brązowym cukrem i dalej smażyć, aż zacznie się karmelizować.
Jeżeli używacie świeżych pomidorów, należy je przepołowić, posolić, skropić oliwą, ułożyć na płaskim naczyniu żaroodpornym miąższem do góry i zapiec w piekarniku przez około 15 minut. Pomidory z puszki nie wymagają tego zabiegu.
Na upieczony kruchy spód wyłożyć karmelizowaną cebulę, połówki pomidorów a pomiędzy pomidorami ułożyć plastry mozzarelli. Posypać kawałkami sera pleśniowego, doprawić solą, pieprzem oraz świeżymi ziołami.
Zapiekać 10 minut, aż sery się lekko się stopią.
Smacznego!!
29 komentarzy:
Jestem pod wielkim wrazeniem Twojej tarty! :) wyszla cudna - a polaczenie tylu smakow musi byc cudowne!
Pozdrawiam
smakowita ta tarta:)
smakowita ta tarta:)
Tarta taka jakie lubię.A ser pleśniowy zawsze dodaje charakteru i smaku.
Pozdrowienia!
Znów przepyszna tarta :) muszę w końcu stawić takiej czoło! :) a ta teraz to same moje ulubione smaki:)
Znów przepyszna tarta :) muszę w końcu stawić takiej czoło! :) a ta teraz to same moje ulubione smaki:)
Magda, kawałek takiej tarty ogromnie by mnie uszczęśliwił! Uwielbiam takie smaki!
Pozdrawiam:)
Coś takiego z serem pleśniowym to dla mnie totalna nowość, zaintrygował mnie ten dodatek :)
Mniam, Magda zrobiłam się głodna przez Ciebie. O takiej porze to juz nie wypada nic jesć.
Nasycę oczy zatem :)))
Mmmmm, mniaaaam, i do tego wegetariańskie... Pozwolisz, zę skorzystam z tego przepisu, choć w moim wykonaniu z pewnością wszystko sie rozwali i estetycznie wyglądać nie będzie ;-)
zapowiada się prawdziwa uczta!
Pesznie ....musze zrobić może i mnie tak wyjdzie....pozdrawiam...
Madziu, nie moge sie przestac oblizywac na widok tej tarty :)) I tak sie sklada, ze wszystkie skladniki mam w domu. Na dzis obiad juz mam a jutro zrobie Twoja tarte, ha! :))
Królestwo smaków:) Zachwyciłaś mnie tartą:)
jak ja się bardzo cieszę, że Wam się ta tarta podoba, polecam Wam jest cudna, aż szkoda nie upiec :)
Pozdrawiam Was gorąco
pyszna musiala byc, uwielbiam takie tarty i jeszcze takie polaczenia serow z pomidorami...mmmm...niebo w gebie...
Pozdrawiam :)
śliczne zdjęcie, intrygujące.
Pyszny przepis
Pozdrawiam
Monika
www.bentopopolsku.blogspot.com
Fajny pomysl na taka letnia tarte!Dzieki, pewnie sprobuje!
Pozdrawiam
marta
Do tart wytrawnych muszę się jeszcze przekonać. :-)
Ja akurat wolę tarty wytrawne - więc taka będzie dla mnie w sam raz!
Palce lizać, piękna tarta !
z checia bym sprobowala :)
Robiłam ostatnio tartę ze zmiksowanych pomidorów. Taka z całymi i tymi wspaniałymi serami to musi być strzał w 10.
W życiu nie jadłam tarty wytrawnej, ale muszę się za nią wziąć, szczególnie że mam Babcine pomidory (pycha!) i ogromną chęć. Pozdrawiam Cię cieplutko :)
Z takim roztopionym serem pleśniowym tarta pomidorowa musi rozpływać się w ustach!
znakomita. bardzo dobre połączenie smaków
pychaaa!!! az mi slinka cieknie:)
Tarty lubię umiarkowanie, bo z reguły za ciężkie:), ale z takim nadzieniem to ja się kuszę z zamkniętymi oczami:)
świetny przepis! pomidory i ser pleśniowy uwielbiam ponad wszystko! już mi ślinka cieknie na samą myśl!
Prześlij komentarz