Co powiecie na takie przywołanie pięknej pogody. Szaszłyki, które kojarzą się z latem i słońcem . Trochę lata na początku wiosny, proszę bardzo, nam po zjedzeniu tych szaszłyków, zrobiło się prawie wakacyjnie i nie hamujcie się w tej atmosferze, zimne piwo również wskazane :)
Nie obawiajcie się nie wyganiam Was z domu, szaszłyki wykonane od początku do końca w domowych warunkach, czyli w piekarniku. Oczywiście nie trzeba trzymać się dokładnie przepisu, składniki dowolne, sami wiecie co najbardziej smakuje Wam na grillu.
Szaszłyków wychodzi około 20 sztuk.
Pomysłem zaraziła mnie autorka bloga Jedzonkowo, pozmieniałam według stanu posiadania i wyszło takie coś. Polecam gorąco!!!
składniki:
- 3 pojedyncze filety z kurczaka
- 1 czerwona papryka
- 250g małych pieczarek
- 2 czerwone cebule
- 1 mały jogurt naturalny
- curry w proszku lub w paście
- przyprawy wg uznania
wykonanie:
Kurczaka pokroić na średnie kawałki, wrzucić do miski. Dodać jogurt i curry, dokładnie wymieszać, najlepiej byłoby zostawić kurczaka w lodówce na całą noc, jednak jeśli tak jak ja nie macie na to czasu, wystarczy jak poleży w marynacie z 2 godziny.
Warzywa umyć i pokroić na takie kawałki, które da się wygodnie nadziewać.
Gdy kurczak jest już gotowy, przygotować szaszłyki, przekładać mięso na przemian z warzywami, posypać przyprawami.
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 200'C, blachę delikatnie smarujemy olejem i układamy na niej przygotowane szaszłyki. Nasze piekły się 40 minut, ale zerkajcie do nich już w okolicach 30 minuty pieczenia, mogą być wcześniej gotowe.
Smacznego !!
20 komentarzy:
Cudowne, wspaniałe, przepiękne:)
Dla mnie bomba:)
no to się zrobiłam głodna
Wspaniały widok! Nie można się temu oprzeć ;-) Już zapowiada się kolejny pomysł na obiad ;-DD Nie mogę się doczekać ;-D
www.przysmakiewy.pl
....zdecydowany powiew lata....pycha....
Pozdrawiam :)
Magdo,te szaszłyki jak najbardziej przywołują letnią atmosferę! Tyle pysznych kolorów.
Dla mnie bez piwa, a z chłodzonym białym winem.Mniammmm
Jakie cudowne! Wiosenne takie :) dla mnie idealne :)
Smakowite szaszłyczki! Kojarzą się tak ciepło wiosennie:) Śliczne, kolorowe :)
Pozdrawiam.
Aż mi się letnie grillowanie przypomniało :)
Magdo! Takie szaszłyki kojarzą mi się z grillem, ciepłą wiosną lub pełnią lata! Dziękuję za te skojarzenia i porywam jeden patyczek:)
Przepysznie ciepły smak letnich wieczorów przy żarze grilla... Wspaniale.
Wygląda bardzo zachęcająco:)
o jakie one piękne i kolorowe;) wiosna w pełni
Szaszłyki wyglądają fantastycznie :) Takie kolorowe i wiosenne.
I pewno pyszne :)
Aż mi ślinka cieknie :)
smakowicie wyglądają :D chętnie zrobię kiedyś:D
swietne, smakowite szaszlyki:)
Cudne
Takie proste, a jakie efektowne! Idealne na przystawkę na 'barbecue' (a sezon już nie długo!) na lekki obiad i kolację. Bardzo mi się to podoba.
Zrobiłam, dziękuję za inspirację - były pyszne!
Magdaleno bardzo się cieszę, że smakowało :)
Prześlij komentarz