Jeszcze nie dawno nie byłam amatorem soków pomidorowych, jednak czas płynie, smak się zmienia i zaczynam doceniać smaki, które do tej pory omijałam szerokim łukiem.
W testach udział wzięło kliku testerów, w tym dwóch z dużym soko-pomidorowym doświadczeniem.
Surowy sok pomidorowy to naturalny sok wyciśnięty bezpośrednio z pomidorów. Sok jest butelkowany bez dodatku soli i innych przypraw i moim zdaniem to jego wielki plus, ponieważ jeśli ktoś lubi zawsze może przyprawić, ja natomiast jestem zwolenniczką naturalnego smaku i nie poprawiam dobrego. Niepasteryzowany, naturalnie mętny o naturalnej barwie, do spożycia w ciągu 3 dni.
Smak znakomity, konsystencja bardzo przyjemna, wydaje się jakby do ust wpadały pomidory pachnące latem. W tym momencie mimo że godzina młoda postanowiłam przygotować wytrawnego drinka Krwawa Mary, który testerom również bardzo przypadł do gustu. Przepis poniżej.
Jednak nie tylko napojami człowiek żyje, więc od razu postanowiłam go wypróbować w kuchni.
Sok pomidorowy wykorzystałam do przygotowania sosu do cannelloni, przepis podaję poniżej.
Sos wyszedł przepyszny, a do tego przygotowuje się go błyskawicznie i nie potrzeba blendera, ani innych pomocników. Mogę tylko chwalić, ponieważ smak i gęstość soku były idealne, wyszedł delikatny i pysznie pomidorowy sos. Mam jeszcze kilka pomysłów na wykorzystanie tego soku zamiast przecieru, czy pomidorów z puszki, ale o tym już następnym razem.
A teraz już czas na przepisy.
Cannelloni ze szpinakiem i twarogiem w sosie pomidorowymi
składniki:
- 2 butelki soku pomidorowego 'Marwit'
- 2 ząbki czosnku
- kilka listów bazylii, albo ½ łyżeczki suszonej
- 12 rurek cannelloni (może wyjść kilka więcej)
- 1 opakowanie mrożonego szpinaku
- 200g twarogu albo naturalnego białego sera
- 100g żółtego sera
- sól
- pieprz
wykonanie:
Szpinak wrzucić na patelnię na odrobinę oleju, podgrzewać, aż przestanie być zamrożony. Przyprawić wg upodobań, u nas sól, pieprz i czosnek i jeszcze chwilę podgrzewać. Dodać twaróg i wymieszać. Nadzienie mamy gotowe.
Na patelni rozgrzać odrobinę oleju, następnie wrzucić 2 rozgniecione ząbki czosnku, smażyć przez chwilkę, a następnie wlać sok pomidorowy. Doprowadzić do wrzenia, dodać bazylię i ewentualnie sól do smaku, cały czas mieszając gotować przez kilka minut i sos gotowy.
Rurki cannelloni należy napełnić szpinakowym nadzieniem i układać w wysmarowanym masłem naczyniu żaroodpornym. Po ułożeniu wszystkich rurek, należy je zalać sosem pomidorowym, należy pamiętać, że rurki muszą być w całości pokryte sosem, kawałki makaronu, które będą wystawać, nie zmiękną.
Naczynie należy wstawić do piekarnika nagrzanego do 200'C i piec przez około 20-25 minut.
Ser należy dodać na kilka minut, przed końcem pieczenia.
Gotowe !!
Krwawa Mary
składniki:
- 250ml soku pomidorowego np.
- 80ml wódki
- kilka kropli tabasco
- sól i sól selerowa (jeśli taką zdobędziecie)
- kilka kropel sosu worcestershire
- łodygi selera naciowego dla ozdoby
wykonanie:
Do dużej szklanki wrzucić trochę lodu, a następnie wlać wódkę i sok pomidorowy. Dodać kilka kropli tabasco i sosu worcestershire oraz szczyptę soli. Dokładnie wymiesząć.
Przelewać do malutkich szklanek, dodając po 2 kostki lodu. Zamiast mieszadełka, podawać łodyżki selera naciowego.
Jeśli zdobędziecie sól selerową, należy nią posypać po górze drinka.
Smacznego !!
26 komentarzy:
Ja do tej pory tez znałam tylko ten jednodniowy marchewkowy, a tu proszę aż 3-dniowy pomidorowy :) Koniecznie muszę go jak najszybciej wypróbować.
Bloody Mary wygląda zachwycająco, w sam raz na piątkowy wieczór, a później kolacja przy świecach i pyszne cannelloni :) Mniam, lecę do sklepu po sok........
Te soki są pyszne. Ja również pijam z buraków, ale trzeba uważać na miejsce, w którym się kupuje (czy są właściwie przechowywane) bo zatrucie murowane:) - doświadczyłam:). Chociaż w wersji w "Krwawej Mary" to bym się nie obawiała:)
Uwielbiam Marwity - dobry jest też buraczkowy oraz marchwiowo-selerowy. Pomidorowego nie próbowałam. A tyle widać można z nim zrobić. Ania ma rację, że trzeba dokładnie obejrzeć miejsce gdzie się go kupuje i datę ważności :)no a najlepiej to samemu soki robić!
http://wlodarczyki.net/mopswkuchni/
uwielbiam pomidorowy i sama też go chętnie spróbuję.
I ja właśnie testuję - dla mnie bomba :-)) Tak dobrego soku pomidorowego jeszcze nie spotkałam.
Jest jeszcze z czerwonych buraków,jak już robimy im reklamę...
Nie znam tego soku, więc dziękuje za wpis. Wpadam na "kielonka" i ten makaron! :-)
Świetne to cannelloni zrobiłaś! Bardzo pysznie wygląda, mniaaam:)
Pozdrowienia:)
nie no ja na makaron zawsze mam ochotę :)
Madziu, zdjecia cudne, jestem gloooodna!
To już 3 przepis tego dnia, gdzie widzę szpinak - czuję, że to jakiś znak żeby i u mnie zagościł
Ja robię sama sok pomidorowy ze swoich własnych pomidorków. Niestety jest z tym strasznie dużo pracy od wyhodowania sadzonek poprzez rośliny i w końcu pozyskanie pomidorków, ale warto:)pozdrawiam - przepis na sok podam w sezonie pomidorowym. Pozdrawiam
Sok pomidorowy piłam raz i skutecznie się zniechęciłam. Do dań takich jak Twoje jednak jak najbardziej.
Uwielbiam sok marchewkowy. Kiedys zawsze kupowalam wlasnie ten 1-dniowy :) Za pomidorowym nie przepadam ale skoro piszesz, ze jest taki pyszny to jak tylko bede w Polsce, na pewno wyprobuje. I swietny pomysl z wykorzystaniem soku do cannelloni :) Wyglada tak pysznie...mniam mniam :))
dodatek twarogu to coś dla mnie :)
Madziu, wszystko wygląda pysznie!:))
mmm te canneloni :) Pożarlibyśmy wszystkie! ;-) Piękne zdjęcia!
A jak można zostać "próbowaczem" takich pyszności?:P Też bym chętnie się tym zajęła. A Marwit - sprawa świetna. Pozdrawiam!
pysznie wygląda Twoje cannelloni, po prostu obiad idealny
Mniam! pomidorowy - to chyba mój ulubiony - a przynajmniej z tych warzywnych. Zresztą pomidory w każdej możliwej postaci uwielbiam.
Cannelloni zjadłabym z ochotą już tu i teraz ;) bo właśnie zjadłam talerz zupy pomidorowej... teraz przydałoby się drugie danie!
a na wieczór, do partyjki scrabble - krwawa mary - jak znalazł!
Pyszności przygotowałaś z tego soku. Szczególnie kusi mnie cannelloni...
Wspaniałe zdjęcia, zwłaszcza Maryśka wygląda świetnie-)
U Ciebie znowu TYLE pyszności, że musiałabym napisac absolutnie ze 1000 komentarzy:)Wszystkie dania cudowne, apetyczne zdjecia no i ten pomysł z listą zakupów bardzo fajny i praktyczny:)
Pysznie wygląda
Cudowne te cannelloni :) Uwielbiam szpinak w takim połączeniu.
to coś dla mnie uwielbiam ostatnio jeść szpinak, a u ciebie tak zachęcająco wygląda w połączeniu z twarogiem
Prześlij komentarz