Śniadanie z kiełbaskami to jedno z naszych ulubionych. Dlatego znajdziecie u mnie kilka pomysłów na ich podanie. Muszę jednak przyznać, że dzisiejszy przepis jest dla mnie najlepszy, jest szybki i bardzo prosty. Ciasto wystarczy wymieszać widelcem, a owijanie kiełbasek zostawić dziecią, którym bardzo się to zadanie spodoba.
Przepis pochodzi z książki Nigelli Lawson 'Nigella gryzie', ilość składników podzieliłam na pół, tak żeby dopasować do opakowania parówek.
Danie to wspaniale będzie też pasować na dziecięce przyjęcie, bo kto się oprze tej nazwie i tym paróweczką.
składniki:
- 200g mąki pszennej (może być potrzebne odrobina więcej)
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- ½ łyżeczki soli
- 25g startego żółtego sera (dałam nawet więcej)
- 125ml mleka
- 1 małe jajko (albo połówka :)
- 1,5 łyżki oleju roślinnego
- 5 szt parówek dobrej jakości (u mnie berlinki)
do posmarowania:
druga część jajka wymieszana z odrobiną mleka i odrobiną soli
wykonanie:
Kiełbaski pokroić na mniejsze kawałki, u mnie na połówki, wyszło 10 kawałków.
Do miski wsypać mąkę, proszek do pieczenia, sól i starty ser, delikatnie wymieszać widelcem.
Do drugiego naczynia wlać mleko, olej i jajko, wymieszać.
Połączyć zawartość obu naczyń, ciągle mieszając. Jeśli ciasto okaże się zbyt suche lub zbyt wilgotne – należy dodać więcej mleka lub mąki, tak by otrzymać miękkie, nielepiące i dające się wałkować ciasto.
Ciasto rozwałkować na posypanej niewielką ilością mąki powierzchni.
Rozwałkować na cienki (ale nie przesadnie cienki) prostokąt, z którego należy zrobić 10 w miarę równych pasków.
Kiełbaski należy kłaść na jednym końcu prostokąta, pod lekkim kątem, a następnie zawijać w ciasto, mocno dociskając.
Układać na posmarowanej tłuszczem lub wyłożonej papierem do pieczenia blaszce.
Piekarnik rozgrzać do 220'C.
Zanurzać pędzel w mieszance jajka, mleka i soli i dokładnie smarować wierzch każdej świnki.
Potem wstawić do piekarnika i zapiekać przez 12-15 minut, aż zrobią się złote i puszyste.
Wyjąć z piekarnika i poczekać, aż trochę wystygną, zanim podacie dzieciom.
Podawać z dodatkiem ketchupu.
Smacznego!!
15 komentarzy:
bardzo smakowita propozycja:) i chetnie bym skubnela choc jedna kielbaske:)
ja robię takie kiełbaski w cieście drożdżowym, więc wierzę że to smaczne śniadanko :)
Zabrzmiało zachęcająco!
Ja może z kabanoskami mogłąbym zrobić? Bo jakoś się boję tych parówek. Zwłaszcza tutaj na wsi nie ma za dużego wyboru..
Super przekąska:)
Super śniadanie! Też chce takie:)
zapowiada się rewelacyjnie. fajny pomysł na przyjęcia;)
fajny pomysł na śniadanie i ciepłą kolacje ;)
Nie przepadam za parówkami, jednak nazwa i prezencja owych "świnek" bez wątpienia zasługuje na dużego plusa! :)
Niezwykle kuszące te kiełbaski. Mniam, ale bym sobie taką jedną schrupała:)
Pozdrawiam:)
pod taką fajną nazwą nie znałam tego smakołyku :)
Oj coś podejrzewam, że Mężczyźnie spodoba się ten przepis :)
Na zrobienie świnek w kocykach zbieram się ..chyba od trzech lat i zebrać się nie mogę :DDD
Pysznie wyglądają!
tego typu przekąski świetnie się sprawdzą na każdej imprezie. a i nazwa jest rewelacyjna :)
pozdrawiam
hihi,nazwa kapitalna jest!!! mimo,ze nie przepadam za parowkami,to na pewno bym siegnela po jedna :)
Pozdrawiam :)
Szykuje mi się przyjęcie z dziećmi. Myślę, ze takie danie nada się wspaniale :) A jakie dodatki do tego proponujesz?
Magdo miło mi, że Ci się spodobało to danie, z pewnością dzieciom zasmakuje :)
jednak przyznam szczerze, że nigdy nie jeszcze nie robiłam przyjęcia tylko dla dzieci i sama miałabym problem z wymyśleniem co im podać :)
z deserem to problemu by nie było, ale z konkretami to już trudniej :)
u mnie powodzeniem cieszyłaby się domowa pizza, ale to jako główne danie, ale z dodatkami mam problem :) będę myśleć
Prześlij komentarz