Jeśli macie ochotę na masło orzechowe, w smaku bardzo przypominające snickers, to powinniście się skusić na ten przepis. Masło jest wspaniale orzechowe, pasuje do tak wielu rzeczy, ale nie zdązyłam się przekonać, bo zjadłam je poprotu łyżeczką, pycha !!
Znalezione na świetnym blogu u Pauli.
Wychodzi słoiczek ok. 250ml, więc podwójna ilość z pewnością nie zaszkodzi :)
składniki:
- 150g orzechów solonych z puszki
- 100g chałwy waniliowej
- 1 łyżka masła (dałam 2 solidne)
wykonanie:
Orzechy wrzucić do blendera i zmiksować, ale zostawić drobne kawałki orzechów. Chałwę rozdrobnić widelcem.
Orzechy połączyć z chałwą i masłem, dobrze wymieszać. Wszystko zapakować do słoiczka i przechowywać w lodówce.
Smacznego!!
22 komentarze:
zrobię sobie, a co! Ha!
I ja i mój synek uwielbiamy masło orzechowe i zawsze jakoś tak szybko się kończy ;)
Przepis zapisuję oczywiście.
my wczoraj wyjedliśmy je też prosto ze słoiczka... ZNOWU ;P
Ja pooglądam z daleka. Snikersa zjem ale takie zwykłe masło orzechowe wcale mi nie smakuje (jadłam kiedyś takie samo bez cukru) a za chałwą nie przepadam..
Pozdrawiam!:)
i ja robiłam domowe orzechowe masło. wersja była bez chałwy, ale ta wydaje mi się jeszcze bardziej pyszna:-)
No, to musi być ciekawe w smaku - solone orzeszki i chałwa, mniam! Tak mi to deserowo brzmi.
Magdo, ja juz dawno mam ochotę na to masło - fajnie, ze zrobiłas i przypomniałaś o nim:)
Bardzo podoba mi się pomysł dodania chałwy :)Musi być pycha:)
Też mam na nie ochotę:) do tej pory robiłam bez chałwy...też pycha!!!
Orzechy i chałwa? Toż to rozpusta w biały dzień :)
widziałam ten przepis i kusi bardzo :D
Genialne w swej prostocie i przepysznie smaczne!
Super musi smakować:)
Piękne zdjęcia:)
Tez je mialam przyjemnosc przygotowac, jakos jednak ostatnio przeszla mi orzechowa mania, wiec w koncu wyladowalo w ciasteczkach. I sprawdzilo sie doskonale!
tak jak nie jestem w stanie zjesc kanapki ze zwykłym masłem czy magraryna to z takim orzechwym moge zjesc cały bochenek ;)
Juz czuje ten smak. I ja sobie zrobie, a co! Tylko z piec sloiczkow od razu bo takim pyszosciom na pewno nie bede mogla sie oprzec :) Tylko te dodatkowe kilogramy...ach... I tylko sie pocieszam, ze "kochanego ciala nigdy dosyc" :))
mmm... podoba mi sie takie maselko, a jeszcze bardziej wyjadanie ze sloiczka:)
Coś podobnego, nie wpadłabym na zrobienie w domu ukochanego masełka mojej córeczki ( innego masła nie jada- nie lubi)
A jeszcze ta chałwa- musze kupić chałwę i wypróbować!!!
takie zdjęcia powinny być zakazane!
ja będę marzyć teraz o takiej kanapce!
Z chałwą nie robiłem jeszcze. Ja robię masło orzechowe ze zmielonych orzechów czy pestek słonecznika zmieszanych z solą, oliwą, odrobiną margaryny miękkiej i skrapiam je sokiem z cytryny.
To sobie chyba zrobię:)
Genialne!
Prześlij komentarz