Zaszalałam na targu i kupiłam bakłażany, cukinie, papryki, a po powrocie do domu dopiero zaczęłam się zastanawiam co z nimi zrobić. Pomysłów i przepisów miałam wiele, ale na szybki obiad nic nie mogłam znaleźć, więc zaczęłam improwizować z tego co miałam w lodówce i w torbie przyniesionej z targu. Dodam tylko, że prawie musiałam wracać na targ, bo moje dziecko okazało się wielbicielem smażonej cukinii i zjadło całkiem sporo :)
Zapiekankę można modyfikować zgodnie z stanem posiadania, można użyć np. tylko cukinii, albo zamiast kurczaka, można użyć mięsa mielonego, albo szynki.
Ser żółty można równie dobrze zastąpić mozzarellą.
Tak jak widać z początkowej receptury, może prawie nic nie pozostać ;), ale co tam grunt, żeby było smacznie i zdrowo.
składniki:
- 1 średni bakłażan
- 1 średnia cukinia
- 400g filetu z kurczaka
- 100g żółtego sera
- 200g śmietany 18% (może być inny %)
- 3 jajka na twardo
- 2 jajka surowe
- sól
- pieprz
- curry
wykonanie:
Bakłażan i cukinię umyć i pokroić na ok. 1 cm plastry. Na patelni rozgrzać odrobinę oleju wrzucić plastry, lekko posolić i posypać pieprzem. Przesmażyć, aż lekko zmiękną, a następnie przełożyć na papierowy ręcznik, żeby odsączyć nadmiar oleju.
Filet z kurczaka umyć i pokroić w paseczki, przyprawić solą, pieprzem, curry i przesmażyć na oleju na złoty kolor.
3 jajka ugotować na twardo, ostudzić, a następnie pokroić na plasterki.
Do naczynia żaroodpornego na dno wyłożyć plastry bakłażana, na to plasterki jajek, następnie usmażony kurczak i jeszcze cukinię.
W osobnym naczyniu wymieszać śmietanę z surowymi jajkami, a następnie wylać to na wszystkie warzywa w naczyniu żaroodpornym. Na samą górę zetrzeć żółty ser.
Naczynie wstawić do piekarnika nagrzanego do 180'C i zapiekać przez ok. 30-40 minut, lepiej jak będziemy piec warzywa na niższej półce, żeby ser się nie przypalił.
Podawać gorące, najlepiej z pieczywem.
Smacznego !!
12 komentarzy:
zapowiada sie smaczne jedzonko! zapiekanka wyglada smakowicie, mniam...
Wygląda pysznie! Bardzo lubię takie zapiekanki.
improwizacja smakuje najlepiej (:
Lubie zarowno cukinie, jak i baklazana. I do tego kurczaczek. Pyszne danko przygotowalas Madziu :)
Zapiekanka niczego sobie, napewno pyszna:)
już mi się podoba! lubię, gdy jest dużo sera żółtego na wierzchu :)
u mnie nie byloby w niej na pewno baklazana,bo nie lubie,ale poza tym baaardzo apetyc znie wyglada :)
Pozdrawiam :)
aga - dziękuję było smakowicie :)
Kuba - a dziękuję bardzo i zachęcam :)
viridianka - masz rację i czasami potrafi bardzo zaskoczyć :)
maju - dzięki bardzo, ale przy Twojej sałatce na ciepło to mi ślinka leciała :D
wiosenka27 - no nam bardzo smakowała :) dzięki
Paula - ja też niestety lubię jak jest go dużo :) dzięki
Gosia -ja też wolę cukinię, ale bakłażan też ma coś w sobie :) dzięki za wpis
Dawno mnie nie było, ale cieszę się bardzo, że znowu jestem tu u Ciebie, Magdo nasza droga :)
I bakłażan i cukinia i ser i curry i wszystko po prostu mniam!
Bardzo udana improwizacja :)
znam te targowe szaleństwa.. wszystko jest takie piękne i tak bardzo kusi, by kupic..
Czegóż chcieć więcej? :-) Ja tez mam tę chorobę, ze wracam z targu z rzeczami, których w ogóle nawet w planach nie było...:-)
Spokojnie do pieczenia możnaby dodać jeszcze plasterki ziemniaków.
Prześlij komentarz