Ciasto drożdżowe to u nas w domu jedna z ulubionych pozycji w menu, a drożdżówki to już top 10 :)
Dzisiaj podaję przepis, który znalazłam na blogu Pracownia wypieków, a pochodzi on z książki 'Drożdżowe wypieki', Małgorzaty Zielińskiej, Mirabbelki.
Ciasto z tego przepisu jest bardzo puszyste, a nadzienie ma kremową konsystencję i wspaniały smak.
Z podanych ilości wychodzi ok. 16 drożdżówek (zrobiłam z połowy porcji).
Najlepsze są w dniu pieczenia.
Bardzo polecam, moja rodzina była zachwycona tymi drożdżówkami, ale Oni uwielbiają wszystkie drożdżówki :D
składniki:
ciasto:
- 500g mąki pszennej
- 20g świeżych drożdży (lub 1 łyżeczka suszonych instant)
- 40g cukru
- 2 jajka
- 50g masła lub 1/2 szklanki oleju
- 1 szklanka mleka
- szczypta soli
nadzienie:
- 400g białego sera
- 3 łyżki cukru pudru
- 1 żółtko
- 1 łyżka cukru waniliowego
- do posmarowania: roztrzepane jajko
wykonanie:
1.Zrobić zaczyn: wymieszać drożdże z odrobiną cukru i mleka, odstawić do rośnięcia na kilka minut.
Mleko lekko podgrzać, wymieszać z masłem lub olejem, cukrem i solą. Kiedy lekko przestygnie, połączyć z jajkami. Dodać mąkę wymieszaną z zaczynem.
2. Wyrobić gładkie ciasto. Pozostawić przykryte w temperaturze pokojowej na 1-1,5 h., aż podwoi swoją objętość.
3. Przygotować nadzienie serowe: wszystkie składniki utrzeć.
4. Z ciasta formować okrągłe bułeczki, ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Pozostawić przykryte ściereczką do lekkiego wyrośnięcia na ok. 30 minut.
W każdej bułeczce zrobić płaskie zagłębienie dnem filiżanki lub szklanki, a następnie napełnić je nadzieniem. Drożdżówki posmarować roztrzepanym jajkiem.
5. Piekarnik nagrzać do 200 st C.
Wstawić drożdżówki i piec 15-20 minut, do zrumienienia. Wystudzić na kratce.
==================================
Dla posiadaczy maszyny:
Ciasto nadaje się do zrobienia w maszynie. Zrobiłam cały punkt 1, a później umieściłam składniki w maszynie.
Włączyć program bez pieczenia (u mnie 1h50min).
Po skończeniu programu ciasto wyjąć i przejść do punktu nr 3.
Smacznego !!!
17 komentarzy:
pysznie wygladaja,mozna jedna????
Pozdrawiam po dlugiej przerwie :)
oczywiście, że można :)
również pozdrawiam i cieszę się, że już jesteś :)
Jejku, sa piękne! Idealne drożdżówki:))
Hej jestem nowa i chciałam prosić o pomoc, jeśli zechciałabyś odwiedzić mojego bloga i udzielić mi paru rad albo odpowiedzi na zamieszczone tam pytania byłabym niezmiernie wdzięczna.
PS. Aż zgłodniałam, chyba czas na nocne podjadanie :P
Kurcze, ale mam ochote na tak buleczke..hmmmm mniamniam
Madziu drodżóweczki jak malowane :) Przydała by mi się teraz taka do porannej kawki :)
Miłego dnia :)
pysznie wyglądają! tak dużo sera...miam
i to mi się podoba! :) nie należy żałować nadzienia!
Ale pychota! Takie drozdzowki moglabym jesc codziennie :) Odkad pamietam wybieralam w sklepie wlasnie te z serem :)
skad ja to znam... ;) u mnie tez rodzina be drozdzowego nie przezyje ;)
jakie puszyste! super :)
wygladaja pysznie:) ale bym zjadla choc jedna, do tego herbata albo kubek mleka, mniam...
u mnie również miłością wielką darzy się drożdżówki (:
Uwielbiam drożdżówki z serem, pięknie wyglądają:-) pozdrawiam
Ślicznie Ci się upiekły, też mam w planach je zrobbić, może teraz po Twoim wpisie :)
Wygladaja rzeczywiscie pieknie ale moj zapal ostudzilo lekko ciasto... mialo dobra konsystencje ale bardzo lepilo sie do rak a im wiecej maki dodawalam tym gorzej wygladalo... niestety wyrzucilam... jakies porady? chcialabym bardzo sprobowac ponownie ale sama nie wiem.
Robiłam ciasto w maszynie, więc w trakcie nie dodawałam mąki, a gdy formowałam bułeczki wystarczyło, że posypywałam mąką ręce i było ok
nie można za dodać dużo więcej mąki, wtedy drożdżówki wyjdą twarde.
Przy formowaniu bułeczek dodawałabym mąki do lepkiego ciasta, ale tylko posypała po górze i ręce, natomiast w czasie wyrabiania ciasta nie dawałabym więcej mąki, czasami na początku wydaje się, że ciasto nigdy nie odklei się od rąk, jednak po odpowiednim wyrabianiu ok. 10 minut już jest dobrze. Życzę powodzenia następnym razem :)
Prześlij komentarz