czwartek, 24 czerwca 2010

Risi E Bisi (Ryż z groszkiem)


Mały wyjazd w trakcie tygodnia to bardzo przyjemne urozmaicenie. Może o odpoczynku mowy nie było, bo nasz maluch cały czas wymyśla nam nowe zajęcia i atrakcje, ale za to odprężyliśmy się i teraz z radością wracam do rzeczywistości no i blogowania.

Dzisiaj kolejny przepis z książki 'Forever Summer'.
Cytując za Nigellą to najbardziej weneckie z weneckich dań, coś pomiędzy zupą a risotto, składające się z młodego groszku i ryżu.
Jeśli nie mamy świeżego groszku, można z powodzeniem zastąpić go mrożonym.

Jeśli dysponujemy świeżym groszkiem, można przygotować wywar, gotując strąki przez godzinę na wolnym ogniu, w wodzie, do której należy dodać sól, łodygę selera naciowego, listek laurowy i kilka łodyżek natki pietruszki. Ugotowany wywar przecedzić, odlać 1 litr i zmiksowane strączki włożyć ponownie do wywaru.

Ilość podana na ok. 4 porcje.

składniki:

  • 1,5 litra wody na wywar z groszku (przepis powyżej)
  • lub 1,5 litra gorącego bulionu z kury albo warzywnego (może być z kostki)
  • 1 kg świeżego młodego groszku lub 350g mrożonego, uprzednio rozmrożonego (zalewam wrzątkiem)
  • 60g masła (30g do groszku)
  • 5 łyżek świeżo startego parmezanu, plus jeszcze odrobina do podania
  • 2 łyżki oliwy (nie z pierwszego tłoczenia)
  • 1 mała cebula, drobniutko posiekana
  • 3 łyżki świeżo posiekanej natki pietruszki
  • 225g ryżu na risotto
  • sól
  • pieprz

wykonanie:

Jeśli używamy groszku mrożonego, wyłożyć 100g na małą patelnię lub do rondelka, dodać 15g masła i podgrzać na małym ogniu, aż zmięknie.
Włożyć do blendera, dodać jeszcze 15 g masła i łyżkę stołową parmezanu, wszystko utrzeć na gładką masę.

Na dużej patelni z grubym dnem roztopić 30g masła razem z oliwą i udusić w tym tłuszczu cebulkę.
Po kilku minutach dodać łyżkę natki pietruszki, cały czas mieszając, dusić przez dalsze 3-4 minuty, aż cebula zmięknie.

Potem dodać wyłuskany lub odmrożony groszek i wymieszać z cebulą.
Następnie dodać ryż i mieszać, dopóki jego ziarenka nie pokryje warstwa gorącego tłuszczu. Tak jak przy robieniu risotto.

W przypadku dania risi e bisi – zamiast stopniowo wlewać wywar, co chwila mieszając (jak przy robieniu risotto) – wlać od razu cały bulion. Dokładnie wszystko wymieszać, dołożyć puree z groszku, przykryć i zostawić na ogniu.
Potrawa musi się dusić około 15 minut lub do chwili, aż zmięknie ryż.

Potem należy przelać do dużej, ogrzanej miski, wmieszać pozostały parmezan i posypać natką pietruszki i odrobiną posiekanej świeżej mięty.
Doprawić do smaku.
Podawać w płytkich miskach na zupę.

Smacznego !!!

9 komentarzy:

Panna Malwinna pisze...

Oj podoba mi się bardzo ;) i ten groszek;)

wiosenka27 pisze...

Fajny pomysł na pyszny obiad:)

Anonimowy pisze...

Strasznie podoba mi się nazwa.
I fakt, że to bardzo, ale to bardzo smaczne, letnie danie jest. ;))

Pozdrawiam!

lo pisze...

To jedno z naszych ulubionych dań. Czekam z utęsknieniem na młody groszek.

asieja pisze...

pyszna miseczka. lubię groszek bardzo.

mania179 pisze...

Świetna nazwa, gdzieś już ją widziałam :) A potrawa... mniam!

Karolina pisze...

Niestety Nigella jest o lata swietlne od oryginalnego przepisu. Poszukaj risi e bisi na blogach wloskiej frakcji, np. u Mayi z Wloszczyzny. To danie powinno miec zupna konstystencje. Pozdrawiam! :)

magda k. pisze...

Karolina pewnie masz rację, ale danie bardzo smaczne więc chętnie poszukam bardziej oryginalnego przepisu :)

Karolina pisze...

Wierze, ze smaczne i ladnie wyglada. Po prostu sama studiowalam ostatnio kilka przepisow na risi e bisi i niestety Nigella moze sie schowac (przy calej mojej sympatii ;)) - pomyslalam wiec, ze dam Ci znac, bo moze bedziesz chciala sprobowac mniej "zbastardyzowane". ;)

LinkWithin

Blog Widget by LinkWithin