Wspólne pieczenie z Tytuskiem tym razem zaowocowało wyjątkowym brownies.
Jest to delikatniejsza wersja tradycyjnego brownies, zamiast kakao i gorzkiej czekolady, używa się czekolady mlecznej, ciasto wychodzi ciężkie i kleiste i bardzo dobre.
Ciasto smakowało nie tylko dzieciom, dorośli również byli bardzo zadowoleni.
Dodatkowo to świetny przepis do przygotowania razem z dzieckiem.
Przepis znaleziony u dorotus76.
składniki:
- 110g masła
- 110g czekolady mlecznej
- 150g cukru
- 110g mąki pszennej
- 2 jajka
- ½ łyżeczki proszku do pieczenia
- 100g posiekanych orzechów (można orzechy wymieszać z suszonymi rodzynkami lub żurawiną)
- szczypta soli
wykonanie:
Piekarnik nagrzać do temperatury 170'C.
Czekoladę połamać i razem z masłem rozpuścić w kąpieli wodnej.
Masę lekko przestudzić i dodać do niej resztę składników i dokładnie wymieszać.
Ciasto wylać do formy (u mnie naczynie żaroodporne o wymiarach 20x30).
Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez 20-25 minut.
Ostudzić, pokroić na kwadraty.
Posypać cukrem pudrem i podawać.
Smacznego !!!
16 komentarzy:
Ciasto rewelacja! :-) Nie mogę się doczekać, kiedy upiekę je z Hanią! Ile lat ma Tytus, bo zapomniałam?
ciasto dla dzieci świetne, można całkiem zrezygnować z orzechów, a dodać tylko suszone owoce :) a Tytusek w maju skończył 3 latka :) Uściski dla Hani :)
Pyszne ciacho:)
swietnie wyglada! jeszcze troche i ja bede piekla takie dla Kruszynka! :-)
fajnie jest pichcić razem z dzieckiem !
Efekt pysznie wygląda :)
a już się zaniepokoiłam... że tylko dla dzieci... lubię brownie :)
Mam na pewno trochę więcej lat od Tytusa...ale też je kiedyś upiekę z mamą ;)
Wspaniale wygląda :)
a ja jeszcze nigdy nie upiekłam brownie. chyba mam czego żałowac :-)
Ciezkie i kleiste...to brzmi pysznie :) A takie wspolne gotowanie to niezla frajda. Podejrzewam, ze nie tylko dla dzieci :))
Uwielbiam takie wspólne pieczenie. Potem jest pobojowisko i bałagan, ale ile radości i zabawy. Zachęciłaś mnie tym mlecznym brownie.
bardzo dziękuję za wszystkie miłe wpisy, brownies polecam, pieczenie z dzieckiem również, tylko tu trzeba się przygotować na małe sprzątanie :) pozdrawiam Was gorąco
może i dla dzieci, ale ja też bym zjadła ;)
Fajne takie pieczenie z dzieciakami:)
Ciasteczka wyszły Wam śliczne:)
Dawno nie pieklam nic czekoladowego nawet czekoladowo podobnego.
Piekne zdjecia:)
W dzisiejszych czasach ciężko trafić na TAK DOBRY tekst.
Ja miałem to szczęście, pozdrawiam autora:)
moja witryna :: fajowezabawki.pl
Prześlij komentarz