środa, 30 czerwca 2010

Brownies dla dzieci


Wspólne pieczenie z Tytuskiem tym razem zaowocowało wyjątkowym brownies.
Jest to delikatniejsza wersja tradycyjnego brownies, zamiast kakao i gorzkiej czekolady, używa się czekolady mlecznej, ciasto wychodzi ciężkie i kleiste i bardzo dobre.
Ciasto smakowało nie tylko dzieciom, dorośli również byli bardzo zadowoleni.
Dodatkowo to świetny przepis do przygotowania razem z dzieckiem.
Przepis znaleziony u dorotus76.



składniki:

  • 110g masła
  • 110g czekolady mlecznej
  • 150g cukru
  • 110g mąki pszennej
  • 2 jajka
  • ½ łyżeczki proszku do pieczenia
  • 100g posiekanych orzechów (można orzechy wymieszać z suszonymi rodzynkami lub żurawiną)
  • szczypta soli

wykonanie:

Piekarnik nagrzać do temperatury 170'C.
Czekoladę połamać i razem z masłem rozpuścić w kąpieli wodnej.
Masę lekko przestudzić i dodać do niej resztę składników i dokładnie wymieszać.
Ciasto wylać do formy (u mnie naczynie żaroodporne o wymiarach 20x30).
Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez 20-25 minut.
Ostudzić, pokroić na kwadraty.
Posypać cukrem pudrem i podawać.

Smacznego !!!

16 komentarzy:

Kasia Fiołek pisze...

Ciasto rewelacja! :-) Nie mogę się doczekać, kiedy upiekę je z Hanią! Ile lat ma Tytus, bo zapomniałam?

magda k. pisze...

ciasto dla dzieci świetne, można całkiem zrezygnować z orzechów, a dodać tylko suszone owoce :) a Tytusek w maju skończył 3 latka :) Uściski dla Hani :)

wiosenka27 pisze...

Pyszne ciacho:)

cudawianki pisze...

swietnie wyglada! jeszcze troche i ja bede piekla takie dla Kruszynka! :-)

grazyna pisze...

fajnie jest pichcić razem z dzieckiem !
Efekt pysznie wygląda :)

myniolinka pisze...

a już się zaniepokoiłam... że tylko dla dzieci... lubię brownie :)

Arvén pisze...

Mam na pewno trochę więcej lat od Tytusa...ale też je kiedyś upiekę z mamą ;)

kasiaaaa24 pisze...

Wspaniale wygląda :)

asieja pisze...

a ja jeszcze nigdy nie upiekłam brownie. chyba mam czego żałowac :-)

majka pisze...

Ciezkie i kleiste...to brzmi pysznie :) A takie wspolne gotowanie to niezla frajda. Podejrzewam, ze nie tylko dla dzieci :))

lo pisze...

Uwielbiam takie wspólne pieczenie. Potem jest pobojowisko i bałagan, ale ile radości i zabawy. Zachęciłaś mnie tym mlecznym brownie.

magda k. pisze...

bardzo dziękuję za wszystkie miłe wpisy, brownies polecam, pieczenie z dzieckiem również, tylko tu trzeba się przygotować na małe sprzątanie :) pozdrawiam Was gorąco

joanna pisze...

może i dla dzieci, ale ja też bym zjadła ;)

Nika pisze...

Fajne takie pieczenie z dzieciakami:)
Ciasteczka wyszły Wam śliczne:)

gosiaa99 pisze...

Dawno nie pieklam nic czekoladowego nawet czekoladowo podobnego.
Piekne zdjecia:)

Anonimowy pisze...

W dzisiejszych czasach ciężko trafić na TAK DOBRY tekst.
Ja miałem to szczęście, pozdrawiam autora:)

moja witryna :: fajowezabawki.pl

LinkWithin

Blog Widget by LinkWithin