wtorek, 15 grudnia 2009
Śniadaniowe batoniki zbożowe
Dzisiaj nie świątecznie, ale za to zdrowo i śniadaniowo.
Batoniki są bardzo smaczne i można je przechowywać dłuższy czas, najlepiej w blaszanej puszce.
Nie ma tu za dużo pracy, jedynie pieczenie trwa długo, bo 1 godzinę, ale warto poczekać.
Przepis dosyć popularny, pochodzi z książki 'Nigella ekspresowo'.
Z podanych ilości wychodzi 16 batoników, w przepisie podano, że należy dodać puszkę mleka skondensowanego, ale nie napisano jakiego ja dałam niesłodzone i teraz widzę, że słodzone byłoby pewnie lepsze, ale i tak wyszło smakowicie.
składniki:
1 puszka mleka skondensowanego (stawiam na słodzone)
250g płatków owsianych 'górskich'
75g wiórków kokosowych
100g suszonej żurawiny (dałam część rodzynek)
125g mieszanki ziaren sezamu, pestek dyni i słonecznika
125g niesolonych orzeszków ziemnych
wykonanie:
1. W pierwszej kolejności rozgrzać piekarnik do 130'C i wysmarować blachę o wymiarach ok. 23 x 33 x 4 olejem, Należy to zrobić od razu, reszta czynności nie zawiera zbyt wiele czasu.
2. Na dużej patelni podgrzać mleko skondensowane.
3. W tym samym czasie wymieszać pozostałe składniki, a następnie zalać je podgrzanym mlekiem, starannie wymieszać.
4. Masę należy rozprowadzić na blaszce, najlepiej na koniec wyrównać powierzchnię rękami.
5. Włożyć do nagrzanego piekarnika na 1 godzinę, po tym czasie wyjąć blachę, odczekać 15 minut i pokroić na 16 kwadratowych kawałków (4 wzdłuż i 4 w poprzek). Odstawić do całkowitego ostygnięcia.
Polecam na śniadanie :)
Do wydruku
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarzy:
Lubię takie batoniki:)
Z mlekiem niesłodzonym pewnie zdrowiej, lubię tego typu batoniki, ale jeszcze nigdy nie robiłam, może się skuszę
robilam je, sa przepyszne!
wiosenka27 to tak jak ja :)
nobleva - pewnie masz rację że z takim zdrowiej, polecam wypróbować :)
cudawianki - właśnie to bardzo popularny i lubiany przepis i też mi przypadł do smaku
Kolejny udany przepis. Batoniki wyszły pysznie.
Prześlij komentarz