niedziela, 29 listopada 2009
Roladki z kurczaka
Lubię kotlety drobiowe, ale szczerze powiem, że trochę nam się znudziły, w pewnym okresie swojego życia trochę z nimi przesadziłam :)
Więc teraz szukam pomysłów na podanie kurczaka w inny sposób. Natknęłam się na kotlety de volaille i chociaż nie raz je zamawiałam w restauracji, jeszcze nigdy nie robiłam. Oczywiście pokusiło mnie i do środka oprócz masła ziołowego dałam jeszcze żółtego sera i teraz pewnie nazywałyby się już inaczej, więc u mnie będą roladki z kurczaka.
Polecam bo są przepyszne i mają wspaniałą panierkę, najlepiej smakują od razu po usmażeniu, próbowałam je odgrzewać w piekarniku, ale to już nie było to samo.
Przepis podstawowy TUTAJ
Przepis na 4 roladki
składniki:
4 pojedyncze piersi z kurczaka
60g miękkiego masła
2 małe ząbki czosnku
1 łyżka posiekanej natki pietruszki
¼ cytryny, z której należy wycisnąć sok i zetrzeć skórkę
sól
pieprz
4 słupki sera żółtego
ok. 30g mąki pszennej
ok. 90g bułki tartej
1 roztrzepane jajko
dodatkowo:
olej do smażenia
wykonanie:
1. W naczyniu wymieszać masło z czosnkiem, pietruszką, skórką z cytryny i sokiem. Doprawić masełko solą i pieprzem, podzielić na 4 równe części i uformować wałeczki.
Zawinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki. Dobrze jeśli będzie twarde.
2. Piersi roztłuc tłuczkiem na kotlety dosyć cienkie.
Na każdej piersi ułożyć wałeczek masła i kawałek sera i zwinąć roladki, dokładnie podwijając końce.
Spiąć za pomocą wykałaczek.
3. Teraz przygotowanie panierki.
Umieścić bułkę, mąkę i jajko w osobnych talerzach.
Roladki dokładnie obtoczyć w mące, później w jajku, a na koniec w bułce tartej.
Przykryć folią spożywczą i włożyć do lodówki na godzinkę.
4. Rozgrzać głęboki olej do temperatury 190 stopni i smażyć roladki, ja smażyłam po 2 sztuki, żeby temperatura oleju zbytnio się nie obniżyła.
5. Piersi smażyć przez ok 8-10 minut, do uzyskania złotej panierki.
Odsączyć na papierowym ręczniku i podawać.
Smacznego!!!
Do wydruku
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
Wspaniały obiad:) I w nowej szacie pięknie się prezentują Twoje dania:)
wiosenka27 :) dziękuję :)a co do szaty też dziękuję :)
sliczne Ci wyszly! u mnie w domu jada sie przede wszystkim piersi kurczaka, bo facet je najbardziej toleruje, wiec co rusz musze wynajdywac nowe przepisy na ich podanie. juz moglabym napisac ksiazke "1000 i 1 przepis na podanie kurczaka" ;-)
rzeczywiście pysznie wygląda ta panierka
i nadzienie też :-)
Prześlij komentarz