czwartek, 29 października 2009

Sałatka: dynia w towarzystwie pomidora


W ramach zaprzyjaźniania się z dynią, popełniłam jeszcze sałatkę.

Sałatka bardzo, bardzo prosta i szybka.
W ramach urozmaicania do sałatki dodałam ser bryndza, którym zostałam obdarowana przez A. i A. :) i tu zdania były podzielone, ja wolałam bryndzę osobno, a mężowi smakowało w sałatce, więc dodawać/ nie dodawać wg uznania.

To moja druga propozycja w ramach akcji „Festiwal dyni” , autorem akcji jest Bea, którą serdecznie pozdrawiam.


składniki:


  • 400g dyni (bez skórki i pestek)
  • 1 pomidor lub 100g przecieru pomidorowego
  • 1- 2 ząbki czosnku
  • ½ małego pęczka pietruszki
  • 125g bryndza – opcjonalnie
  • odrobina oleju


wykonanie:

1. Dynie obraną należy pokroić w średnią kostkę, albo podłużne paski.

2. Na patelni rozgrzać odrobinkę oleju i na rozgrzany olej wrzucić dynię, którą należy poddusić kilka minut.

3. Następnie do dyni dodać posiekaną pietruszkę, zmiażdżony czosnek, pomidor pokrojony w małe kawałki lub przecier pomidorowy, sól i pieprz.

4. Wszystko razem poddusić do miękkości, co nie zajmuje dłużej jak 10 minut.
Nie dopuścić , żeby dynia się rozpadła.

5. Jeśli chcemy dodać ser np. bryndzę, sałatkę należy wcześniej schłodzić.

Smacznego!!!

Do wydruku



5 komentarzy:

wiosenka27 pisze...

Ja też się dopiero zaprzyjaźniam z dynią:) Jesteśmy na dobrej drodze:)

magda k. pisze...

wiosenko27 też uważam że to dobra droga :) pozdrawiam Cię

Gosia pisze...

no,to ja poprosze malutka miseczke takiej pysznej salatki,bo swietnie i apetycznie wyglada :)
Pozdrawiam :)

Dziwnograj pisze...

Ale to musi być pyszne ;) W tym roku odkrywam dynię i jest na prawdę niezwykła! A można bryndzę zastąpić np. fetą?

magda k. pisze...

Gosi@ bardzo chętnie się podzielę i serdecznie pozdrawiam

Dziwnograj - z tą fetą możesz mieć rację, też sie nad tym zastanawiałam :) a co do dyni to też jestem pierwszoroczna :)

LinkWithin

Blog Widget by LinkWithin