Czasami ochota na coś chrupiącego i smacznego jest u mnie tak duża, że dominuje mój umysł i nic innego mnie nie zaspokoi :)
A że godzina była już późna obżeranie się frytkami, czy innymi smażonymi przysmakami nie wchodziło w grę, przypomniałam sobie przepis, który czytałam w gazecie „Poradnik domowy”.
Pomidorki z patelni są zaskakująco smaczne i chrupiące polecam wypróbować.
składniki:
- 2 duże mięsiste pomidory
- 1 jajko
- bułka tarta
- cukier puder
- pieprz
- sól
- olej do smażenia
sos:
- 150 ml kwaśnej śmietany
- 2 ogórki konserwowe (oryginalnie były kapary, ale brak w lodówce)
- młoda cebulka
- sól
- pieprz
wykonanie:
Pomidory umyć (można też sparzyć, ja następnym razem tak zrobię), usunąć stwardniałe fragmenty i pokroić na grubsze plastry ( ok 1cm).
Pomidory oprószyć z obu stron delikatnie cukrem pudrem, solą i pieprzem.
Teraz kolejno każdy plaster otaczamy w:
mąka
roztrzepane jajko
bułka tarta
i wrzucać na rozgrzaną oliwę i smażyć aż będą rumiane i chrupiące.
Pomidory wspaniale smakują z sosem śmietankowym więc polecam zrobić sos np. taki.
Cebulkę pokroić na malutką kosteczkę, ogórki zetrzeć na małych oczkach, wszystko zmieszać z kwaśną śmietaną i przyprawić do smaku solą i pieprzem.
Smacznego
Przepis nr 89
Do wydruku
3 komentarze:
Prawie jak smażone _zielone_ pomidory... :-) Bardzo lubię ten film... :-)
Na pewno to wypróbuję :) od dawna za mną chodzą :)
pyyyyyszne ! wlasnie jestem po ich zrobieniu - jestem zachwycona :)
Prześlij komentarz