środa, 8 lipca 2009

Fasolka po bretońsku


Uwielbiam dania z fasoli, dla mnie wystarczy nawet taka biała fasola z wody z odrobiną masła i bułki tartej i już pełnia szczęścia. Tym razem postawiłam na fasolkę w sosie pomidorowym z boczkiem i kiełbasą, która od zawsze znana jest mi pod nazwą Fasolka po bretońsku.
Danie bardzo proste do zrobienia, zajmuje trochę czasu, bo fasolę trzeba moczyć i dosyć długo gotować, ale w tym czasie mamy wolne.


składniki:

  • 50-60 dkg fasoli Jaś (ja kupuję taką której nie trzeba już moczyć)
  • 20 dkg boczku wędzonego
  • 2 kiełbaski ok 30dkg
  • koncentrat pomidorowy uwielbiam dałam prawie cały duży
  • 1 łyżeczka cukru
  • 2 łyżeczki majeranku
  • 1 ząbek czosnku
  • sól pieprz do smaku
  • przyprawa do zup i trochę sosu sojowego



wykonanie:

Jeśli macie fasolę, którą należy zamoczyć, najlepiej zamoczyć ja na noc.
Następnego dnia należy fasolę ugotować i tu słyszałam różne opinie, jedni gotują w tej wodzie w której moczyła się fasola, inni odlewają tą wodę zalewają czystą i dopiero wtedy gotują, sama nie wiem który sposób jest dobry – może Wy wiecie ?

Więc gotujemy fasolę do miękkości, zajmuje to trochę czasu, ale w tym czasie kroimy boczek i kiełbasę.
Boczek z kiełbasą podsmażam na patelni, aż będą wg nas wystarczające podpieczone.

Jeśli fasolka jest już dobra przekładam ją do dużej miski i przyprawiam majerankiem.
Dokładamy usmażone produkty, koncentrat pomidorowy, cukier, wciskamy jeden ząbek czosnku i przyprawiamy do smaku.
Całość porządnie wymieszać i smacznie się zajadać.

Smacznego

Przepis nr 71



Do wydruku

4 komentarze:

Bea pisze...

Jako dziecko niestety fasolki po bretonsku baaardzo nie lubilam; musze sprobowac kiedys ponownie, by przypomniec sobie jej smak ;)

A co do zmieniania wody, to faktycznie jest to chyba dosyc 'osobista' kwestia; zmiana wody powoduje podobno mniejsze 'problemy' trawienne ;) Jednoczesnie ta woda z moczenia ma w sobie sporo mikroelementow, wiec tez jest cenna (to tak jak woda z moczenia kielkow np.).

Pozdrawiam serdecznie!

PS. Fajne zdjecie w profilu :)

magda k. pisze...

dzięki za wyjąsnienie kwestii wody, właśnie tak podejrzewałam :) będe jednak wylewać :)
PS. dzięki

Bea pisze...

Ja tez wylewam ;)

olalala pisze...

Mniam, uwielbiam fasolkę po bretońsku :D!

LinkWithin

Blog Widget by LinkWithin