Pokusiłam się o zakup mleka w proszku, takiego prawdziwego, pełnego (wprawdzie nie znalazłam takiego w niebieskim opakowaniu, jak za czasów mojego dzieciństwa, ale te też był ok) a dopiero później pomyślałam co można by z niego zrobić, oczywiście oprócz zjedzenia łyżeczką.
Ilości kalorii nawet nie odważę się podliczać, za to ten smak, no i podjadałam z lodówki kilka dni bo bardzo sycące.
składniki:
- 300g mleka w proszku (tyle mi zostało)
- 60g masła
- 100g cukru
- opakowanie cukru waniliowego
- pół szklanki wody
- ok 250g bakalii , jakie kto lubi
- orzechy - pokrojone
- rodzynki - namoczone
- suszone owoce - pokrojone
wykonanie:
Masło roztopić, dodać cukry i wodę, dalej podgrzewając rozpuścić wszystkie składniki.
Odstawić do ostygnięcia.
Mleko wymieszać z bakaliami, następnie połączyć z rozpuszczonymi składnikami.
To już wszystko, teraz tylko przełożyć do pojemnika najlepiej wysmarowanego masłem, albo wyłożonego papierem do pieczenia (nie używać foli aluminiowej, mnie się przykleiła i miałam dużo zabawy z ściąganiem).
Odłożyć do lodówki na kilka godzin żeby zastygło.
Później również trzymać w lodówce, bo zbyt miękkie ciężko się kroi.
Uwielbiam bakalie i mleko w proszku, więc dla mnie wyśmienite.
Na innych blogach widziałam też wersje czekoladowe, to chyba będzie następna wariacja
Do wydruku
9 komentarzy:
Fajnie się składa bo akurat w tym tygodniu kupiłam mleko w proszku -niebieskie:) To już wiem co z niego zrobię. Pozdrawiam!
wiosenka zrób koniecznie :) bo przepyszne jest
swietny deserek :)
Jak dla mnie to dobre i na śniadanie i na kolację, tyle że z dodatkiem kakao:-).Pozdrawiam!
Congratulations to your blog and pictures included, I encourage you to photoblog http://photosphera01.spaces.live.com
Greetings from Italy
Marlow
Gosi@ dziękuję :)
szarlotek - też mogłabym to jeść cały czas ;)
Ivo Serentha and Friends - thank you very much :)
ehh gdyby nie te kalorie to już bym to biegła do nocnego po niezbędne produkty ;)
Pysznie brzmi :). Uwielbiam tego typu desery!
No tak tutaj nie należy kalorii liczyć,najważniejszy smak:)
A mleka w proszku jeszcze nie kupowałam,jakoś tak zawsze staram się zastępować go czym innym ,ale i przyjdzie pora,że go kupię:)
Pozdrówka
Prześlij komentarz