Sama nazwa jest już kusząca, przynajmniej dla mnie, a jeśli zerkniecie na listę składników, myślę, że się utwierdzicie w tym przekonaniu. Zrobiłam sobie nową porcję granoli z myślą o zdrowym wieczornym podjadaniu, ale równie dobrze można się nią raczyć na śniadanie, a nawet podwieczorek. Moja ulubiona wersja to jogurt naturalny, obficie obsypany chrupiącą granolą, mój mąż woli zalać ziarenka gorącym mlekiem i poczekać, aż lekko zmiękną. Generalnie bardzo polecam, zdrowe i pyszne.
Użyłam do tej wersji miodu gryczanego, który jest bardzo intensywny w zapachu i smaku, ale możecie użyć innego dobrego miodu.
Do stworzenia tej wersji granoli inspirowałam się przepisem Sophie Dahl. Pozmieniałam wg uznania, Wy też możecie zaszaleć.
składniki:
- 250g płatków owsianych błyskawicznych
- 100g słonecznika
- 50g płatków migdałowych
- 50g wiórek kokosowych
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii (niekoniecznie)
- 4 duże łyżki miodu gryczanego
- 150ml dobrego soku jabłkowego
- 1 łyżka mielonego cynamonu
- szczypta gałki muszkatołowej
- 100g żurawiny suszonej
- olej do wysmarowania blachy
wykonanie:
Piekarnik rozgrzać do temperatury 180'C i natłuścić olejem dużą blachę.
W dużej misce wymieszać płatki owsiane, słonecznik, płatki migdałowe i wiórki kokosowe. W drugim naczyniu zmieszać ekstrakt waniliowy, miód i sok z cynamonem i gałką.
Wlać płynne składniki do sypkich i dokładnie wymieszać.
Rozprowadzić mieszankę równą warstwą na wysmarowanej blaszce, wygładzić łopatką.
Granolę należy piec około 40 minut, cały czas mając ją na oku. Gdy tylko zacznie się z góry rumienić, należy ją przemieszać. Żeby była równie dobrze upieczona z obu stron.
Wyjąć gotową granolę z piekarnika, ostudzić i dodać żurawinę.
Przechowywać w szczelnym pojemniku i podawać z mlekiem, jogurtem, albo wyjadać prosto z słoika.
Smacznego!!
21 komentarzy:
Super! Nieco objadły mi się sklepowe płatki:) Nieco zdrowia zawsze się przyda;)
I od razu wiadomo,że idzie wiosna skoro nawet granola jest opalona pierwszymi promieniami słońca! Świetna nazwa! Idealny składnik marcowego śniadania!
Uwielbiam domowa granolę;) Ta wygląda smakowicie;)
Jak dla mnie rewelacja Madziu!:)
nazwa rzeczywiście świetna:)
granola w każdej postaci jest pyszna.
Smakowita jest Twoja granola, idealna na śniadanie, już od dawna się zabieram by podobną zrobić i jakoś się nie mogę zabrać :)
A ja dziś byłam na dłuuuugim spacerze i też jestem opalona ;) a zjadłabym teraz taką opaloną granolkę :D
Dla mnie też rewelacja, smaczne i zdrowe...pozdrawiam...
Musze koniecznie zrobic! :) buziaki ;***
Jest taka piękna i optymistyczna!
No i daje mnóstwo energii na dobry dzień.
wygląda super! przepis zapisuję :)
kusząca, i to bardzo! też najbardziej lubię taką chrupiącą z jogurtem
Bez porównania do tych sklepowych, o niebo lepsze!
Wiosna tuż tuż, trzeba dbać o figurę, a taka granola jest wręcz idealna na śniadanko :)
Pozdrawiam!
Granola jest chyba jedyna rzecza na swiecie, ktora wole opalona niz blada :) Wyglada bosko i smakuje pewnie lepiej niz sklepowa.
Już sama nazwa wspaniała:) Pychotka:)
Ostatnio tak opalałam, opalałam, aż niestety lekko przypaliłam ;) no trudno, spróbuję jeszcze raz. Twoja wersja wygląda bardzo smakowicie.
w sam raz na pyszne śniadanko :-D
Musze wkoncu zrobic domowa granole.... wyglada swietnie i napewno rownie dobrze smakuje!!!
sama nazwa już zapowiada fajny smak ,a zdjęcia przepyszne
Zapisane w moim prywatnym dziale "koniecznie zrobić" :)
Prześlij komentarz