Uwielbiam kuchnie dalekowschodnią, przeczesuję internet i książki w poszukiwaniu nowych przepisów. Wszystkie te przepisy, które Wam prezentuję wprowadzają mnie w zachwyt, moje kubki smakowe szaleją, na same wspomnienie tych dań. Dzisiejsze danie znalazłam na blogu Kuchnia pod świerkami, wypróbowałam i się zachwyciłam. Wprowadziłam swoim zmian, wy też możecie, nie bójcie się eksperymentować.
Chrupiące warzywa, pyszne mięsko i cudowny słodko - kwaśny sos, czego by chcieć więcej.
Ilość składników imponująca, danie bardzo sycące, dodatki nie będą konieczne.
składniki:
- 300g chudej wieprzowiny
- 2 łyżki oleju
- 200g cukinii
- 1 czerwona cebula (dałam 2)
- 2 ząbki czosnku
- 200g marchewki
- 1 czerwona papryka
- 100g mini kolb kukurydzy (dałam marynowane)
- 100g pieczarek (dałam 250g)
- 150g ananasa w kawałkach (dałam z puszki)
- 100g kiełków fasoli mung (nie dałam)
- 150ml soku z ananasa
- 1 łyżka mąki kukurydzianej
- 2 łyżki sosu sojowego
- 3 łyżki ketchupu
- 1 łyżka octu winnego (dałam ocet ryżowy)
- 2 łyżki miodu
wykonanie:
Cebulę pokroić w półplasterki, czosnek zmiażdżyć. Paprykę pokroić na paski, cukinię i marchewki w słupki, a pieczarki na połówki.
Mięso pokroić w plastry, a następnie w paski. Rozgrzać olej w woku, wrzucić mięso i smażyć, aż się zarumieni.
Dodać do woka cukinię, cebulę, czosnek, marchew, paprykę i pieczarki. Smażyć przez około 5-7 minut, warzywa powinny być chrupkie, a nie rozgotowane.
Następnie dodać ananasa, kukurydzę i ew. kiełki fasoli, smażyć jeszcze przez 2 minuty.
Zmieszać ze sobą mąkę kukurydzianą, sok z ananasa, sos sojowy, ketchup, ocet i miód, wlać wszystko do woka i podgrzewać, aż zgęstnieje. Podawać od razu.
Smacznego !!
20 komentarzy:
zaryzykuję eksperymentowania, bo jeszcze nigdy nie próbowałam słodko kwaśnych akrobacji z cukinią :) Pozdrawiam ;)
Wspaniałe!
Idealne!
Zachwycające!
I jakie zdrowe!
No i te kolby kukurydzy, które mnie ostatnio tak urzekły - super!:)
Uwielbiam Twoje fantazje kulinarne ;-)))
Cudowny widok!
www.przysmakiewy.pl
wyglada i brzmi rewelacyjnie!koniecznie musze przetestowac:)
takie pyszności na obiad by mi się przydały :) Zdjęcia urokliwe i zachęcające
to jedzenie akurat dla mnie, aż ślinka cieknie, świetnie wygląda
Ja też jestem fanka takiego jedzenia:)
wyglada przepysznie! :-)
Przepięknie to wszystko razem się komponuje!
Kochamy wszyscy w domu. Dzisiaj jedliśmy chińszczyznę, ale w zupełnie innej wersji.
Bardzo apetycznie :) a ja wciąż nie mam woka...
jakaż ponętna!
i te małe kolbki kukurydzy...
a kukukurcze, jakie dobre!
Wieprzowina i ananas, uwielbiam ten duet! Piękne kolory, słońce na talerzu:)
Ależ różnokolorowo i różnosmakowo :)
Oj tam, oj tam - nie powinno Ci być absolutnie głupio z takiego powodu. W Twoim przypadku zdjęcie to jakby efekt poboczny całego misternego rytuału i procesu wymyślenia potrawy, doboru składników, wymyślenie czym zastąpić składników które są w przepisie a których nie masz;p, włożenie serca w przygotowanie potrawy i na samym końcu - eleganckie podanie dania - i wtedy jest pstryk - żeby jak najlepiej oddać obraz tego, co stworzyłaś. Więc mnie się wydaje, że podstawą tego co Ty tworzysz jest jedzenie, danie, potrawa, a podstawą tego co ja tworzę jest typowo zdjęcie. Natomiast - nic nie stoi na przeszkodzie, jeśli byś chciała - aby zacząć fotografować coś jeszcze....... tylko musisz sobie odpowiedzieć co najbardziej Cię kręci:) Piękny filozoficzny wywód zakończę pozdrowieniami i komplementem - świetne zdjęcia, jak zwykle smakowite i soczyste:)))
ale smakowite zdjecia, a danie super pyszne:)
Mmmm, pięknie wygląda i pewnie cudownie smakuje:)
Danie przepyszne! Ale wyszła mi gumowata wieprzowina:-/ nie wiecie może jak mam następnym razem postępować żeby mi znowu nie wyszło takie mięsko??
Odkryłam dziś ten przepis i bardzo chcę go wypróbować. Ponieważ jestem początkująca kucharką i nie dorobiłam się jeszcze woka, bardzo prosze o radę - jak zabrać się za to dani przy uzyciu patelni i garnka???
Temat pilny bo składniki już czekają :-)
Z góry dziękuję!
Ola
Bez woka też da się to zrobić. Usmażyć mięso na patelni, a następnie smażyć resztę składników partiami. Na koniec wszystko razem wymieszać i przyprawić.
Pozdrawiam Magda
Prześlij komentarz