Jeśli chcecie swoim dzieciom zrobić
pyszną przyjemność, to koniecznie musicie zrobić im ten deser. To
jeden z tych przepisów, który wszyscy znają i już robili, oprócz
mnie :), więc jeśli też nie znacie to koniecznie zróbcie razem ze
mną. Czas nadrobić zaległości, więc zapraszam Was na Chatkę
Puchatka lub Chatkę Baby Jagi, zwaną w naszym domu Chatką Puchatką
:)
Od tego ciasta nie ma wymówek, serio
mówię Wam, łatwiej już nie będzie.
Dwie uwagi: po pierwsze ciasto musi
spędzić sporo godzin w lodówce, pamiętajcie o tym, a po drugie z
podanych ilości trzeba zrobić dwie chatki, bo jedna może się nie
zmieścić do lodówki.
Przepis znalazłam tutaj
i podaję z moimi zmianami.
Gorąco polecam!!