Aura za oknem na pewno nie ułatwia
robienia zdjęć moim potrawą, za to na pewno zwiększa apetyt na
dania gorące i sycące. Na próżno szukać u mnie o tej porze roku
lekkich sałatek lub delikatnych deserów. Teraz liczą się dania
tłuste, rozgrzewające najlepiej jednogarnkowe, a mój mąż
dodałby, że koniecznie mięsne. Jednak dzisiaj polecam coś
pysznego bez mięsa, proste, pyszne placuszki z ricottą z pysznymi
dodatkami. To danie zaliczam do kategorii bardzo pożądanej zimą,
czyli Comfort Food i gorąco Wam polecam tą pozycję z mojego menu.
niedziela, 25 stycznia 2015
wtorek, 20 stycznia 2015
Banica 6xXL
Co to, co to ? Banica to tradycyjne bułgarskie danie, zwijane ciasto nadziewane białym bułgarskim serem. Tyle o oryginale, a u mnie wersja mocno zmodyfikowana i zewnętrznie i wewnętrznie.
Przepis znalazłam w książce Lidla „Okrasa kontra Pascal” i dołożyłam swoje 3 grosze, wyszło nam pyszne danie, które dzisiaj Wam przedstawiam. Wałeczek ciasta powinien być bardzo cieniutki, ale u mnie akurat wyszło zupełnie odwrotnie, dlatego moja banica to wersja 6x XL.
Przy okazji mam nadzieję, że teraz gdy moja ciążowa niechęć do jedzenia minęła, moja aktywność na blogu wzrośnie :)
Banica XXXXL
składniki:
- 500g mąki pszennej
- ½ łyżeczki soli
- 4 żółtka
- 150ml ciepłej wody
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- 50g masła
- 500g sera typu greckiego lub fety
- 3 łyżki natki pietruszki
- 3 ząbki czosnku
- ok. 200g dobrej kiełbasy
wykonanie:
ciasto:
Do miski wsypać przesianą mąkę, dodać ½ łyżeczkę soli i wbić 2 żółtka. Dodać 150ml ciepłej wody. Ciasto zagnieść, aż będzie miękkie i gładkie. Dobrze wyrobione ciasto wyłożyć na posypany mąką blat i jeszcze chwile zagniatać. Rozciągnąć ciasto i formować z niego duży płat. Robimy w nim dołek i skrapiamy ciasto olejem (1-2 łyżki), nadal je wyrabiać. Z zagniecionego ciasta formować kulkę, oprószyć ją mąką i zawinąć w papier do pieczenia. Odstawić.
nadzienie:
Kiełbasę pokroić w kostkę i przesmażyć. Odsączyć z nadmiaru oleju i odstawić.
3 ząbki czosnku rozetrzeć z solą, pietruszkę posiekać. Do miski wrzucić pokruszony ser, dodać 2 żółtka, ząbki czosnku i 3 łyżki posiekanej natki pietruszki.
Wszystko dokładnie wymieszać. Farsz doprawić świeżo zmielonym pieprzem. Ciasto podzielić na 3 równe części. Ciasto rozwałkować na bardzo cienkie blaty. Roztopić 50g masła. Przed posmarowanie ciasto należy jeszcze raz obrócić. Pierwszy płat ciasta posmarować roztopionym masłem. Całość posypać farszem (razem z kiełbasą), zostawić około 2 cm wolnego miejsca z jednej strony. Ciasto z farszem zwinąć w rulon, następnie nadać mu kształt ślimaka i ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pierwszą część ślimaka smarujemy masłem. Wszystkie czynności powtórzyć z pozostałymi kawałkami ciasta, które następnie należy dokleić do pierwszej części, tworząc coraz większego ślimaka. Całość posmarować roztopionym masłem. Włożyć do piekarnika rozgrzanego do 180'C na około 35 minut. Piec na złoty kolor.
Podawać z sałatką.
Smacznego!!
czwartek, 8 stycznia 2015
Krem z pieczarek i suszonych leśnych grzybów
Tą pyszną grzybową zupę zrobiłam na naszą kolację wigilijną, ale z pewnością w ciągu roku powtórzę ją jeszcze nie raz. Kolor tej zupy, dla bardziej wymagających, może nie spełniać wymogów, ale zupa jest tak pyszna, że jej brunatna barwa schodzi na drugi plan.
Zresztą nie o kolory tu chodzi, a o smaki, więc z pełną odpowiedzialnością polecam Wam ten krem.
wtorek, 6 stycznia 2015
Ciasto Piña colada
Dzisiaj przedstawiam Wam przepis na ciasto, które kusi już samą nazwą.
Wypiek składa się z trzech przepysznych warstw, kokosowej bezy, kremu budyniowego z ananasem i biszkoptu. Właśnie smak kokosu i wyraźny smak ananasa przywodzą na myśl drink o nazwie Piña colada, jeśli jeszcze nasączycie biszkopt rumem, będziecie zachwycenia (ja piekłam dla dzieciaków i dla siebie więc rum musiałam sobie odpuścić).
Jestem zachwycona tym ciastem, zrobiłam go już dwa razy w krótkim czasie.
Przepis pochodzi z bloga Arabeska, który przy okazji gorąco Wam polecam.
Subskrybuj:
Posty (Atom)