Ciasto wyszło rewelacyjnie, jest intensywnie cytrynowe (nie mylić z kwaśne), delikatne lekko kruche, zachwycające.
Jeśli przygotujecie sobie składniki, to samo zrobienie ciasta zajmie Wam naprawdę kilka minut, później tylko 50 minut oczekiwania i już możecie rozkoszować się cytrynowo migdałowym ciastem. Podawać można bez niczego, albo z Crème fraîche lub jeśli mało Wam cytryny z kremem lemon curd.
Przepis pochodzi z książki 'Apetyczna Panna Dahl' Sophie Dahl.
Bardzo Was zachęcam do upieczenia tego ciasta, nawet jak Wam się wydaje, że nie potraficie, robi się tak samo łatwo jak np. muffinki.
składniki:
- 150g masła plus trochę do wysmarowania formy
- 225g miałkiego cukru
- 6 jajek (żółtka i białka osobno)
- sok i skórka otarta z 4 cytryn
- 300g blanszowanych migdałów, uprażonych i zmielonych
- 115g mąki ziemniaczanej z zapasem do wysypania foremki
wykonanie:
Piekarnik rozgrzać do 200'C. Natłuścić i wysypać mąką foremkę o średnicy około 23 cm, u mnie tortownica.
Utrzeć masło z cukrem, dodać wszystkie żółtka naraz, a następnie otartą skórkę i sok z cytryny. W drugiej misce ubić białka na niezbyt sztywną pianę i dodać do cytrynowego kremu. Na koniec delikatnie wmieszać zmielone migdały i mąkę ziemniaczaną.
Przełożyć ciasto do foremki i wstawić do piekarnika, a po 10 minutach zmniejszyć temperaturę do 150'C i piec jeszcze 40 minut.
Odstawić, żeby ostygło, a potem wyłożyć na talerz, odwracając foremkę do góry dnem.
Smacznego!!
Wczoraj dostałam tę książkę, ale nie miałam chwili dokładniej jej przejrzeć. Ciasto zapowiada się pysznie!
OdpowiedzUsuńRobilam! Cytrynowosc tego ciasta jest wprost powalajaca.. :))
OdpowiedzUsuńMilego dnia Madziu :)
Uwielbiam to ciasto - to jeden z pierwszych przepisow z "Apetycznej panny Dahl", jakie wyprobowalam, i czesto do niego wracam.
OdpowiedzUsuńjakie aromatyczne musi być;)
OdpowiedzUsuńSądząc po składnikach to musi być bardzo cytrynowe:) Przepiękne pierwsze zdjęcie!
OdpowiedzUsuńBrzmi wspaniale! Uwielbiam cytrynowe ciasta!
OdpowiedzUsuńPrezentuje się pysznie! :) Wszędzie słyszę o bananowy cieście Sophie, a o cytrynowym nie słyszałam ;)
OdpowiedzUsuńZapewne przepyszne!
Pozdrowienia
A ja bym chciała tą książkę, o... Chyba sobie kupię, jak mi się uda pojechać do Polski :)
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda bosko - uwielbiam cytrynowe smaki, więc prędzej czy później z pewnością wypróbuję :)
Zapowiada się niezła uczta ;-)
OdpowiedzUsuńwww.przysmakiewy.pl
Doskonałe to ciacho!
OdpowiedzUsuńPołączenie cytryn z migdałami pokochałam po upieczeniu włoskiego ciasta ryżowego. Lubię ciasta intensywnie cytrynowe, Twoje będzie w kolejce do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńBardziej cytrynowe być nie może! ŚWIETNE!
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie! Wszystko co cytrynowe uwielbiam!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)
Mam to ciasto zaznaczone w książce. Koniecznie do zrobienia. Cytrynowe smaki to jest to, co lubię :-)
OdpowiedzUsuńmmm... cytrynowe ciasto... pycha:)
OdpowiedzUsuńCoś mi się wydaje że właśnie nadszedł godny następca klasycznego chlebka bananowego ;-)
OdpowiedzUsuńJeśli jest tak samo proste i pyszne jak bananowiec...wróżę mu sukces :D
Dobrze, że podziwiam Twoje wypieki tylko wirtualnie bo pewnie nie raz bym się skusiła a tu lato idzie i trzeba trochę zrzucić kg....pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie ciasto dla mnie :). Nawet jeśli byłoby kwaśne, a nie cytrynowe to i tak bardzo by mi smakowało :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
od dawna mam chrapkę na tą książkę, a takie przepisy jak Twój zdecydowanie mnie utwierdzają w tym, że musze ją kupic :)
OdpowiedzUsuńRobiłam, ale poszło coś nie tak, widocznie to ciasto nie było mi pisane:) U Ciebie wygląda bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuńI just added this feed to my bookmarks. I have to say, I very much enjoy reading your blogs. Thanks!
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda cudnie a ja uwielbiam takie ciasta. Pięknie wyglądające i cytrynowe :-)
OdpowiedzUsuń