środa, 31 marca 2010

Pieczeń w cieście francuskim


Dość już tych słodkości :D dzisiaj coś obiadowego.

Przepis na to wymyślne danie znalazłam na bardzo fajnym blogu, u cuda.wianki trochę dołożyłam i wyszło danie, które nam bardzo smakowało.
Pieczeń jest smaczne na ciepło i na zimno.
Podawałam z sałatką coleslaw .
Piekłam w foremce o wymiarach dolnych 12 x 25 cm.

Polecam !!!

składniki:

500g mięsa mielonego wieprzowego
2 jajka (1 szt do mięsa, a druga do posmarowania)
½ szklanki bułki tartej
ok. 1/3 szklanki mleka
1 cebula
250g pieczarek
majeranek
natka pietruszki
zioła prowansalskie
pieprz czarny
pieprz ziołowy (dałam cytrynowy)
sól
350g ciasta francuskiego (dałam 1 rolkę, ale nie spojrzałam ile to gram)
250g ugotowanej ciecierzycy (niekoniecznie)
odrobina oliwy do smażenia




wykonanie:


Bułkę tartą zalać mlekiem i poczekać, aż mleko się wchłonie.
Do dużej miski wkłożyć mięso mielone, wbić jedno jajko, dodać bułkę tartą z mlekiem, przyprawy, oprócz soli i dokładnie wyrobić przy użyciu rąk, aż wszystko się połączy.

Cebulę pokroić w kosteczkę i zeszklić na oliwie, wsypać pieprz i pieprz ziołowy i chwile smażyć.
Do cebuli dodać pieczarki, starte na dużych oczkach tarki. Smażyć, aż puszczą sok, a następnie podsmażyć jeszcze chwilkę, bo pieczarki muszą być suche, żeby w czasie pieczenia nie było za dużo soku.

Cebulę i pieczarki dodać do mięsa, dołożyć również ugotowaną ciecierzyce, ponownie wyrobić, doprawić jeszcze raz przyprawami, tym razem także solą i wymieszać po raz ostatni.

Piekarnik nagrzać do temperatury 200'C.
Ułożyć masę w foremce, wygładzić i wstawić do nagrzanego piekarnika.
Piec przez 30 minut, po tym czasie wyjąć i chwilę ostudzić, wyjąć z keksówki, żeby odparowała woda i odpłynął tłuszcz.

Ciasto francuskie rozwałkować na odpowiednią wielkość, żeby zwinąć w nie mięso, ja tego w ruloniku w ogóle nie wałkowałam.
Położyć na cieście pieczeń i zwinąć końce ciasta pod spód, lekko ponacinać wierzch, żeby woda mogła odparować w czasie pieczenia.
Posmarować całe ciasto, rozbełtanym jajkiem.
Piec ponownie w temperaturze 200'C przez 25-30 minut.

Smacznego!!!

poniedziałek, 29 marca 2010

Ciasto Toffi


Czy tak jak ja lubicie słodko, a jeszcze lepiej bardzo słodko?

Jeśli tak, to ten przepis trafi w Wasze gusta, zrobiłam sobie te ciasto na własne urodziny i byłam z siebie zadowolona. Przepis trochę odczekał w kolejce, ale już się poprawiam i umieszczam.

Najważniejsza uwaga: ciasto należy wykonać na 2 dni wcześniej, jeśli chcecie, żeby gotowe było w sobotę, najlepiej zrobić je w czwartek wieczorem, a najpóźniej w piątek.
Moje jedna warstwa nie chciała się słuchać (nie chciała pozyskać odpowiedniej konsystencji), pomogłam sobie mrożąc delikatnie ciasto przed podaniem, wyszło zaskakująco i pysznie.

Przepis na ciasto znalazłam w Kuchnie nad atlantykiem.

Ciasto to nie wymaga pieczenia, ale wymaga za to masy "dulce de leche", która u nas raczej nie jest osiągalna, można zastąpić ją mlekiem słodzonym skondensowanym – instrukcja w przepisie.

Ciasto jest proste i przyjemne w wykonaniu, więc zachęcam :)

Forma w rozmiarze ok. 28 x 35 cm

składniki:

I.wartwa

400g krakersów

II.warstwa

4 żółtka
¾ szklanki mąki
1 opakowanie (40g) budyniu śmietankowego lub waniliowego
3 i ½ szklanki mleka
½ szklanki śmietanki słodkiej 18%
250g masła

III.warstwa

½ szklanki cukru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
2 łyżki likieru waniliowego (dałam śmietankowego)

IV. warstwa

1 litr śmietany kremówki
ok. 200g „dulce de leche” lub 1 duża puszka mleka słodzonego skondensowanego*
1 opakowanie cukru waniliowego
1 łyżeczka cukru
50g gorzkiej czekolady

wykonanie:

W dużym garnku zagotować 2 szklanki mleka, śmietankę i ½ szklanki cukru.
Do gotującej się masy dodać – cały czas intensywnie mieszać trzepaczką do piany – zmiksowane w blenderze 1 i ½ szklanki mleka, żółtka, budyń i mąkę.
Zdjąć z ognia gdy masa będzie gęsta.
Do gorącej masy dodać pokrojone w kostkę masło, mieszać aż powstanie jednolita masa.
Do tej masy dodać ekstrakt waniliowy i likier i wymieszać dokładnie.

Blachę wyłożyć warstwą krakersów, nałożyć na nie jeszcze ciepłą masę budyniową.
Przykryć kolejną warstwą krakersów.

Ubić ½ litra śmietany z „dulce de leche”.
Nie trzeba zużyć 200g "dulce de leche"- można dodawać łyżką i próbować czy odpowiada nam słodycz i konsystencja kremu (ja dałam prawie 200g).

Wykładamy masę toffi na krakesry.
Układamy ostatnią warstwę krakersów.

Teraz ubić na sztywno resztę kremówki z cukrem cukrem waniliowym i 1 łyżeczką cukru.
Nakładamy ją na wierzch ciasta.

Posypać startą czekoladą.
Przykryć folią spożywczą i wstawić do lodówki.

Ciasto należy przygotować minimum dzień, a najlepiej dwa, przed podaniem.

*Jeśli nie mamy gotowej karmelowej masy pod postacią "dulce de leche" to można zastąpić ją mlekiem skondensowanym.
Zamkniętą puszkę mleka słodzonego skondensowanego gotować na małym ogniu ok. 2-3 godz. Musi by cały czas całkowicie przykryta wodą. Zostawić do zupełnego wystudzenia i dopiero wtedy otworzyć i zużyć jej zawartość.

Warstwy ciasta zaczynając od dołu:
krakersy
masa budyniowa
krakersy
śmietana toffi
krakersy
bita śmietana
starta czekolada

Smacznego!!!

sobota, 27 marca 2010

Ciastka Krówką nadziane


Dzisiaj nie podam przepisu, a raczej będzie to pomysł na smakołyk.
Wykonanie jest bardzo, bardzo proste, ale jakoś wcześniej na to nigdy nie wpadłam.
Po raz pierwszy robiłam te ciasteczka z siostrą, a Ona pomysł zaczerpnęła od Ani, więc obu Wam dziękuję, bo bardzo mi zasmakowało i uzależniło łatwością wykonania.

Lubię 'krówki', ale w wersji roztopionej wręcz uwielbiam.
Dzisiejszy przysmak więc najlepszy jest na gorąco, jednak należy bardzo uważać, ponieważ po wyjęciu z piekarnika przez kilka minut, masa krówkowa jest bardzo gorąca.

Jeśli tak jak ja uwielbiacie topione krówki, to oprócz dzisiejszego przepisu polecam również ten na Jeżyki.

Dokładnie nie wiem ile wyszło bo szybko zjedliśmy, ale tak myślę że 14-16 sztuk

składniki:

1 opakowanie ciasta francuskiego
cukierki 'krówki' (14-16 sztuk w zależności od ilości kwadratów z ciasta)
1 jajko do posmarowania

wykonanie:

Rulon ciasta francuskiego rozwinąć i podzielić nożem na kwadraty.
Na każdy kwadrat położyć krówkę, a następnie skleić ciasto, najdokładniej jak się da, żeby jak najmniej (najlepiej wcale) krówki wypłynęło.

Piekarnik nagrzać do temperatury 180'C.

Blachę wyłożyć papierem do pieczenia i ułożyć na nim sklejone ciasteczka.
Następnie każde ciasteczko posmarować rozbełtanym jajkiem.

Wstawić do nagrzanego piekarnika, piec w temperaturze 180'C przez ok. 20 minut, albo do momentu, aż ciasteczka ślicznie się zarumienią.


Smacznego!!!

czwartek, 25 marca 2010

Chleb biały prosty


Przygody z pieczeniem chleba część dalsza.
Mogłabym piec w kółko chleby, które już tu umieściłam, bo są bardzo smaczne, ale cały czas szukam nowych receptur.
Mam w domu amatora domowego pieczywa, dla którego chce mi się podejmować wyzwania chlebowe, bo nie wszystkie przepisy są tak proste jak ten poniżej.
Chlebek z przepisu, który znalazłam w ogromnych zbiorach chlebek.tv jest jak sama nazwa wskazuje bardzo prosty do wykonania.
Potrzebny jest zakwas, ale może być nawet taki świeży, początkujący ponieważ dodaje się także drożdże, więc nie może się nie udać.

Chrupiąca skórka, miękki środek, typowy pszenny, jasny chleb.
W smaku bardzo dobry, smakuje do wszystkiego.

składniki:

500g mąki pszennej typ 480 (dałam 550)
250ml wody
7 g drożdży świeżych
150g zakwasu żytniego
1 łyżeczka soli

wykonanie:

1. Do dużej miski wsypać mąkę i dodać wszystkie pozostałe składniki.
Zagniatać, aż ciasto będzie gładkie.

2.Włożyć do miski i przykryć, najlepiej folią spożywczą i ściereczką i odstawić na 2 h.

3. Po tym czasie przełożyć na blat wysypany mąką, uformować bochenek (najlepiej rozpłaszczyć ciasto na kształt prostokąta i złożyć jak kartkę na 3 części, położyć łączeniem do dołu).
U mnie ciasto powędrowało do wysmarowanej i wysypanej mąką formy.
Posypać górę mąką i odstawić do podrośnięcia na 45 minut.

4. Następnie wstawić do nagrzanego do 210'C piekarnika na 40 minut. Po 3o minutach wyciągnęłam z formy, żeby dobrze podpiekło się z dołu.
Wystudzić na kratce.


==================

dla posiadaczy maszyny:

Wszystkie składniki umieścić w maszynie w kolejności:

płynne,
sypkie,
drożdże.

Włączyć program u mnie 'ciasto' (czyli taki bez pieczenia 1h50min).

Po skończeniu programu ciasto wyjąć i postępować wg powyższego przepisu od punktu nr 3.

Smacznego!!!



Do wydruku

wtorek, 23 marca 2010

Risotto z pieczarkami i bekonem


Piękna wiosenna pogoda , malutkie zakupy, pół godziny w kuchni i mamy cudownie smaczne danie.
Risotto najbardziej dziś mi pasowało. Chociaż większość osób myśli, że to bardzo skomplikowane danie (ja też kiedyś tak myślałam), to wierzcie, że to jest bardzo proste danie, wymagające tylko dużo mieszania.
Mała ilość składników również pływa zachęcająco na przygotowanie tego dania.

Pomysł na takie risotto znalazłam tutaj, i wprowadziłam moje małe zmiany.

Ilość dla 4 osób.

składniki:

2 szklanki ryżu arborio (krótkoziarnisty i pękaty, włoski ryż do risotto)
1 litr gorącego bulionu warzywnego lub wołowego (zrobiłam z kostki)
1 średnia cebula
1 łyżka masła
100g wędzonego bekonu
300g pieczarek
1 szklanka białego wytrawnego wina
50g parmezanu lub innego twardego sera
oliwa z oliwek

wykonanie:

Najważniejsze w przygotowaniu risotto, jest wcześniejsze przygotowanie składników, żeby później nic nie odrywało nas od mieszania.
Cebulę obrać i pokroić na małą kosteczkę.
Pieczarki umyć i pokroić w cienkie plasterki.
Boczek pokrojony w cienkie paski.
Przygotować bulion i trzymać je na małym gazie, pod przykryciem, żeby cały czas było gorące.

Do dużego rondla wlać kilka łyżek oliwy z oliwek, dorzucić cebulę i zeszklić.
Następnie dodać suchy ryż i delikatnie podsmażamy, cały czas mieszając, aż stanie się przeźroczysty.
Zalewamy białym winem, mieszamy i czekamy, aż alkohol odparuje.
Do tak przygotowanego ryżu wlewamy po kielni bulionu, mieszamy i czekamy aż ryż 'wypije' i powtarzamy, aż zabraknie bulionu, a ryż stanie się miękki.

Na innej patelni przysmażamy przez 5 minut pieczarki, które gdy są gotowe przekładamy razem z sokiem do ryżu.

Gdy ryż jest już miękki dorzucamy masło i część sera, mieszamy i jeszcze przez kilka chwil trzymamy na ogniu.

Na koniec na patelni podsmażyć bekon.

Risotto wykładamy na talerz, posypujemy boczkiem i resztą parmezanu.

Smacznego!!!



Do wydruku

poniedziałek, 22 marca 2010

Prosty chleb razowy


Chleb bardzo nam smakował. Chleb jest miękki z chrupiącą skórką.
Największą zaletą tego chleba jest szybkość i łatwość wykonania, jak sama nazwa wskazuje.
Nie trzeba zakwasu, tylko drożdże, odrobinę cierpliwości i już możemy zajadać się pysznym domowym chlebem.

Przepis znaleziony u dorotus76
Przepis na 2 maleńkie bochenki, albo na jeden średni.

składniki:

225g mąki pszennej chlebowej (u mnie mąka pszenna)
450g mąki razowej chlebowej (u mnie mąka pszenna razowa)
2 łyżeczki soli
1 łyżeczka miałkiego cukru
2 łyżeczki suchych drożdży
25g miękkiego masła
450ml ciepłej wody
ziarenka słonecznika lub dyni do posypania (opcjonalnie)

wykonanie:

Do dużej miski przesiać obie mąki, dodać sól, cukier, drożdże i wszystko wymieszać.
Następnie dodać masło i wodę i wyrobić miękkie, gładkie, elastyczne ciasto.
Z ciasta uformować kulę, umieścić pod przykryciem w ciepłym miejscu do podwojenia objętości, ok. 1-1,5 godziny.

Po tym czasie ciasto wyjąć i na blacie wysypanym mąką krótko wyrobić.
Podzielić na dwie części, jeśli chcemy piec w dwóch małych foremkach (20 x 11cm), albo zostawić w całości jeśli używamy większej formy (16 x 30cm).
Formę wysmarować masłem, wysypać otrębami lub mąką.
Wyłożyć ciasto, przykryć i zostawić w ciepłym miejscu do ponownego podwojenia objętości ok. 30 minut.

Piekarnik nagrzać do temperatury 230'C.
Przed pieczeniem chleb można posmarować jajkiem roztrzepanym z 1 łyżką mleka i obsypać ziarenkami (niekoniecznie).

Bochenek piec przez 15 minut w temperaturze 230'C, a następnie zmniejszyć do 190'C i piec kolejne 15-20 minut.
Studzić na kratce.

Smacznego!!!



Do wydruku

sobota, 20 marca 2010

Tiramisu




To jeden z bardziej znanych na świecie deserów. Jego recepturę stworzyli Włosi – obecnie przyrządza się go na tak wiele sposobów, że stopniowo zaciera się tradycyjny wzorzec tiramisù. Jego bazę stanowią biszkopty (zwane po włosku biscotti) nasączone alkoholem (np. brandy), sokiem owocowym lub mocną kawą. Tradycyjny przepis na tiramisù poleca przekładanie warstw biszkoptów włoskim serkiem mascarpone, zazwyczaj ucieranym z żółtkami i cukrem. Ważnymi dodatkami stosowanymi do  przyrządzenia deseru są: kakao, cynamon, a niekiedy świeże owoce – ostateczny charakter tiramisù zależy od fantazji i smaku osoby, która go przygotowuje. Cyt. koneserzy.pl

Więc jeśli Tiramisu to najsłynniejsze deser świata, sama sobie się dziwię, że jeszcze go nie jadłam :)
Dodatkowo to chyba też najprostszy z deserów, więc koniecznie musicie wypróbować.
Przepisów jest wiele, chciałam zrobić najbardziej klasyczną wersję i fajny przepis znalazłam na opakowaniu serka mascarpone 'Piątnica', trochę dodałam i pozmieniałam i wyszło.
Smakował nawet mojemu M., który smak kawy lubi tylko w szklance, jednak tym razem zrobił wyjątek dla tego kawowego dania i się nie zawiódł, bo deser wyszedł pyszny.

Porcja dla 4-6 osób.

składniki:

1 mała filiżanka kawy espresso ok. 120 ml (zrobiłam mocną rozpuszczalną)
50g likieru amaretto
50g cukru pudru
3 żółtka
250g serka mascarpone
130-150ml śmietanki 30% do ubijania
1 opakowanie Śmietan-fix dr. Oetker (opcjonalnie, ale śmietana wtedy lepiej się będzie trzymała)
1 opakowanie biszkoptów u mnie obsypane cukrem (lady fingers) ok. 100g
ciemne kakao do posypania

wykonanie:

Do wysokiego naczynia wlać śmietanę i dosypać opakowanie śmietan-fix, ubić na sztywno.
W drugim naczyniu utrzeć żółtka z cukrem na puszystą masę, następnie dodać serek mascaropne i dokładnie wymieszać.
Do masy przełożyć ubitą śmietanę i delikatnie wymieszać, do połączenia się składników. Odstawić do lodówki, na czas przygotowania pozostałych składników.

Zaparzyć kawę i dolać do niej likier amaretto.

Formę, albo naczynie u mnie o wymiarach 20 x 30 cm wyłożyć papierem do pieczenia.

Do przygotowanej formy wyłożyć połowę biszkoptów, a następnie nasączyć je połową kawy z dodatkiem likieru.
Na biszkopty wyłożyć połowę kremu i rozsmarować.
Wyłożyć drugą warstwę biszkopty, ponownie nasączyć je kawą, a następnie wyłożyć resztę kremu.
Deser wstawić do lodówki na kilka godzin przed podaniem, najlepiej na całą noc.
Przed podaniem deser posypać kakao.

Polecam!!



Do wydruku

środa, 17 marca 2010

Pierś kurczaka pieczona w folii z fasolą, porami, śmietaną i majerankiem


Jestem zwolennikiem dań szybkich, ale najlepiej gdyby były bardzo smaczne i bardzo zdrowe, a to już nie takie proste.
Większą ilością czasu dysponujemy przeważnie tylko w weekend, dlatego cały czas poszukuje przepisów na dania szybkie i bardzo szybkie.

Przepis dedykuje Satyrji , która tak jak ja lubi te przepisy szybkie i szybsze.

Przepis pochodzi z książki 'Happy Days with the Naked Chef' Jamie Oliver.

Jest to porcja dla dwóch osób, albo na 2 dni, jak kto woli.


składniki:

około 10 młodych porów (u mnie 1 szt dużego pora, a raczej jego biała i jasnozielona część)
2 x 200g piersi kurczaka bez skóry (po prostu 2 pojedyncze piersi z kurczaka)
400g fasoli z puszki, odcedzonej i opłukanej
ząbek czosnku, obrany i pokrojony na plasterki
1 mała garść świeżych liści majeranku lub oregano (dałam sporą łyżeczkę suszonego majeranku)
mały kieliszek białego wina (dałam ok. 100ml)
140ml gęstej śmietany (u mnie 18%)
sól morska
świeżo zmielony czarny pieprz

wykonanie:

Będzie nam potrzebna duża „paczuszka” z folii, przypominająca kopertę.
Ułożyć jeden na drugim dwa kawałki folii aluminiowej długości ok. 60cm i zawinąć z trzech stron, czwarty bo pozostawić otwarty.

Piekarnik rozgrzać do temperatury 220'C.
Pory młode przyciąć i umyć, a por duży umyć i pokroić na cienkie talarki.
Wodę zagotować w garnku wrzucić pora i blanszować go przez ok. 2 minuty.
Odcedzić i wymieszać w misce ze wszystkimi pozostałymi składnikami, garść fasoli rozetrzeć w dłoniach na papkę.

Przyprawić do smaku, a następnie ostrożnie umieścić w folii razem z sosem śmietankowym.
Starannie zwinąć folię wzdłuż czwartego boku, sprawdzić, czy paczuszka jest dokładnie zamknięta i delikatnie zsunąć ją na blachę.

Przez minutę podgrzewać blachę na dużym ogniu, na palniku kuchenki, aby zawartość się rozgrzała, a następnie umieścić na środkowym poziomie piekarnika i pozostawić na 25 minut.
Po 25 minutach sprawdzić czy kurczak się upiekł, w moim piekarniku zajęło to kilka minut dłużej.

Gdy potrawa jest gotowa wyjąć z piekarnika, przenieś na duży talerz i rozerwać folię.

Smacznego!!!



Do wydruku

poniedziałek, 15 marca 2010

Minestrone w minutę


Przepis z serii błyskawicznych. Takie przepisy w ciągu zabieganego tygodnia, są u nas na wagę złota.
Zupa chociaż bardzo szybka do przygotowania, bardzo smaczna i pożywna. Jeśli przemarzliście wybierzcie pikantny sos pomidorowy, albo odpowiednio przyprawcie na ostro.
My robimy łagodną wersję, bo jest to zupa, którą lubi Tytusek.

Przepis pochodzi z książki „Nigella ekspresowo”.

składniki:

1 puszka (400g) dowolnej fasoli łuskanej
300g dowolnego sosu pomidorowego do makaronu
750ml gorącego bulionu warzywnego
100g drobnego makaronu
start żółty ser (opcjonalnie)

wykonanie:

Fasolę odsączyć i wymieszać w garnku z sosem pomidorowym i bulionem.

Doprowadzić do wrzenia, wsypać makaron i gotować tyle czasu ile zaleca instrukcja na makaronie.

Gdy makaron zmięknie, zdjąć garnek z ognia, postawić na chłodnej powierzchni i odczekać 5-10 minut.
Makaron spuchnie w zupie i będzie ona jeszcze pyszniejsza.
Jeśli macie ochotę na żółty ser, to właśnie teraz można zetrzeć go do zupy, ilość wg uznania.

Smacznego !!

Do wydruku

sobota, 13 marca 2010

Ciasto drożdżowe z kruszonką


Ciasto z tego przepisu jest wspaniałe, puszyste i delikatne.
Z dużą ilością kruszonki i szklanką mleka smakuje nam nadzwyczajnie.
Do ciasta można dodać owoce, ale wtedy nie będzie już takie puszyste.

Miałam swoją kruszonkę z zamrażalnika więc szybko poszło, ale przepis na kruszonkę też podaję za autorką przepisu, czyli dorotus76.

Największym amatorem tego ciasta została moja siostra, więc dla niej dedykuje przepis.


składniki:
ciasto


300g mąki pszennej
1,5 łyżeczki drożdży suchych (6g) lub 12g drożdży świeżych
½ szklanki letniego mleka (125ml)
1 jajko
50g roztopionego masła
45g cukru
¼ łyżeczki soli

dodatkowo:


1 jajko, do posmarowania

wykonanie:
ciasto


Mąkę wymieszać z suchymi drożdżami (jeśli używacie świeżych najpierw zróbcie rozczyn), dodać pozostałe składniki i wyrobić ciasto, pod koniec wyrabiania dodać roztopiony tłuszcz.
Wyrabiać tak długo, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne (ok. 10 minut).

Przełożyć do miski, przykryć ręcznikiem lnianym, pozostawić do wyrośnięcia ok. 1,5 godziny, do podwojenia objętości.

Gdy ciasto już wyrośnie należy wyjąć je z miski i lekko wyrobić, lekko podsypując mąką.
Przygotować keksówkę o wymiarach ok. 13 x 27 cm, wysmarować masłem i wysypać bułką tartą.
Następnie wyrobione ciasto przełożyć do foremki, przykryć i odstawić w ciepłe miejsce do napuszenia, na 30 – 40 minut.

Przed włożeniem do piekarnika posmarować roztrzepanym jajkiem i posypać kruszonką.
Przepis na kruszonkę poniżej, albo tutaj

Ciasto piec w piekarniku nagrzanym do 180'C przez ok. 35 minut.
Wystudzić, pokroić.

składniki:
kruszonka


50g miękkiego masła
10 płaskich łyżek mąki pszennej
4 łyżki cukru
1 opakowanie (8g) cukru waniliowego

wykonanie:
kruszonka


Wszystkie składniki wyrobić między palcami (jeśli jest zbyt sucha dodać masła, jeśli zbyt mokra mąki), powinna mieć konsystencję żwirku.

==================================

dla posiadaczy maszyny:

wszystkie składniki umieścić w maszynie w kolejności:

płynne
sypkie
drożdże


włączyć program u mnie 'ciasto' (czyli taki bez pieczenia 1,50 minut), po zakończeniu programu, wyjąć ciasto lekko wyrobić i dalej postępować wg przepisu powyżej.


Smacznego !! Gorąco polecam




Do wydruku

środa, 10 marca 2010

Brownies


Z wielkiej ochoty na coś słodkiego, zrodził się pomysł, żeby zrobić brownies.
Już kiedyś robiłam i wiedziałam, że może być pyszne. Takie też było.
Zrobiłam wg przepisu, który znalazłam Tutaj, a pochodzi z zbiorów Nigelli z książki „How to be a domestic goddess”.
Ciasto jest ciężkie, gliniaste i fantastyczne. Gotowe ciasto po upieczeniu powinno być suche na zewnątrz, ale nadal mokre w środku, mnie nawet trochę się wylewało, ale jak ostygło było idealne.
Wyszło wspaniale i sama nie wiem czy bardziej smakowało mi chwile po upieczeniu, czy ten kawałek, który udało mi się ukryć przed samą sobą, zjedzony drugiego dnia.
Gorąco polecam, bo warto.

Zrobiłam z połowy ilości, które podaję za oryginałem.

składniki:

375g niesolonego masła
375g dobrej jakości gorzkiej czekolady
6 dużych jajek
1 łyżka ekstraktu z wanilii
500g cukry pudru (wystarczy 380g, było bardzo słodkie w połowie ilości wystarczy 190g cukru)
225g mąki
1 łyżeczka soli
300g posiekanych orzechów włoskich
100g suszonej żurawiny (dodałam od siebie)


wykonanie:

1. W garnuszku z grubym dnem, albo w kąpieli wodnej rozpuścić masło i czekoladę.
Lekko przestudzić.
W osobnym naczyniu wymieszać roztrzepane jajka z cukrem i wanilią.
W innej misce wymieszać mąkę z solą.
Zawartość wszystkich 3 naczyń połączyć, dokładnie wymieszać, dodać orzechy i ew. żurawinę.

2. Formę wyłożyć papierem do pieczenia (Nigella sugeruje 33 x 23 cm; ja piekłam z połowy przepisu w formie o wymiarach 17 x 27 cm).

3. Piekarnik nagrzać do temperatury 180'C, włożyć ciasto i piec 20-25 minut.
Nie dłużej!! Jeśli ciasto będzie wcześniej gotowe, należy je wyciągnąć, żeby nie było zbyt suche, mnie pieczenie zajęło dokładnie 20 minut.
Gotowe brownies to takie, które jest suche u góry, ale w dalszym ciagu lepkie w środku.

Ostudzić, pokroić w kwadraty.

Smacznego !!!



Do wydruku

niedziela, 7 marca 2010

Rogale maślane



"With enough butter, anything is good.” Julia Child

Najpyszniejsze rogaliki jakie kiedykolwiek jadłam,są wspaniale maślane, bardzo puszyste i delikatne.
Autorką przepisu jest Bajaderka, więc nawet nie zastanawiałam się czy robić nie robić, bo przepisy Bajaderki są zawsze wspaniałe, polecam.

Niedzielny poranek z rogalikiem, do tego kawa o smaku waniliowo orzechowym, cudnie, że istnieją niedzielne poranki.

Rogaliki można zrobić z dżemem, nutellą, orzechami, wysypać tylko brązowym cukrem, albo dodać cynamonu, albo zrobić po prostu bez niczego.
Wszystkie wersje są tak samo smaczne.

składniki:

1 szklanka mleka
1/2 kostki masła
1/2 szklanki cukru
1/2 łyżeczki soli
1 łyżka suchych drożdży
3 duże jajka
4 i 1/2 szklanki mąki (wyszło mi dokładnie 600g mąki)

dodatkowo:

3-4 łyżki roztopionego masła

wykonanie:

1. Drożdże wsypać do małego naczynia, dodać odrobinę mąki i cukru (dałam po 1 łyżce).
Mleko podgrzać, aż będzie letnie i ¼ szklanki zalać drożdże, dobrze wymieszać i zostawić aż zaczyn zacznie się podnosić (ok. 10 minut).

2. Resztę mleka zagotować i dodać masło i cukier, masło i cukier powinny się rozpuścić. Następnie odstawić aż lekko wystygnie.

3.Teraz do dużej miski wsypać mąkę, dodać rozczyn z drożdży, jajka i mleko z masłem i cukrem i wszystko razem wymieszać, aż utworzy się miękkie ciasto.
Wyłożyć na stolnicę i wyrabiać kilka minut, do momentu gdy ciasto będzie gładkie i lśniące.

4.Wyłożyć z powrotem do miski, przykryć ściereczką i zostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na ok. 1 godzinę, aż ciasto podwoi swoją objętość.

5.Gdy ciasto wyrosło należy wyjąć je z miski na podsypaną mąką stolnicę, podzielić ciasto na 3 części.
Z każdej części wywałkować koło o średnicy ok. 22 cm.

6. Gotowe koło posmarować roztopionym masłem, a następnie podzielić na 8 trójkątów, najlepiej zrobić to krojąc koło na pół i jeszcze raz na pół, aż otrzymamy 8 trójkątów, dokładnie tak samo jak kroi się pizzę.

7.Gotowe trójkąty można teraz posmarować nadzieniem, albo i nie i zwijać rogaliki, należy to robić zaczynając zwijać o szerszej części, a koniec najwęższej części dokładnie przykleić do rogalika, bo lubią się odklejać.

8.Gotowe rogaliki wykładać na wysmarowaną lub wyłożoną papierem blachę.
Jeszcze raz należy je posmarować roztopionym masłem, przykryć i odstawić do wyrośnięcia ok. 20 minut.

9.Piec w temperaturze 200'C przez 8-10 minut, aż się pięknie przyrumienią.
Wyjąć z piekarnika i jeszcze raz jeszcze gorące ponownie posmarować masłem.
Zostawić do wystygnięcia.

==================

dla posiadaczy maszyny:

Najpierw postępujemy wg powyższego przepisu punkt 1 i 2.

Następnie używamy już maszyny dodając składniki w kolejności:

płynne, czyli mleko z cukrem i masłem, jajka
sypkie, czyli mąka, sól
drożdże, czyli gotowy zaczyn z drożdży

włączyć program u mnie 'ciasto' (czyli taki bez pieczenia 1h50min).

Po skończeniu programu ciasto wyjąć i postępować wg powyższego przepisu punkty nr: 5 do 9.

Smacznego!!!


Polecam!!!



Do wydruku

piątek, 5 marca 2010

Kasza perłowa z porem i fasolą


Nawet nie spodziewałam się jak brak samochodu może mnie ograniczać, czasowo nie wyrabiam się z niczym.
Bardzo mocno wykorzystuję moją siostrę i jej samochód, przez co i Ona nie ma za wiele czasu, dlatego obiady szybkie i łatwe to ostatnio mój cel nr 1.

Już od jakiegoś czasu jestem stałą czytelniczką bloga, który prowadzi Arek, blog jest świetny, bardzo Wam polecam, a Arek to świetny gość ;)
Dzisiaj przepis właśnie z tej strony, zrobiłam go na początku tygodnia, ale poślizg u mnie obowiązuje cały czas :)

Oryginalnie z kaszą gryczaną, u mnie była tylko jęczmienna i fasola nie w tym kolorze, ale myślę, że autor przepisu wybaczy, bo potrawa wyszła świetna.

Ilość dla 2-3 osób.

składniki:

100g kaszy gryczanej, u mnie jęczmienna perłowa
400g czerwonej fasoli z puszki, u mnie fasola biała z puszki
1 por
1 łyżka masła
Szczypta soli morskiej

wykonanie:

Kaszę ugotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
W tym czasie umyć pora i pokroić biała i jasnozieloną część w 2-3 mm krążki.
Masło wrzucić na patelni, roztopić na średnim ogniu, dodać por, posolić i smażyć aż zmięknie, uważać żeby się nie przypalił.

Gdy kasza będzie gotowa odlać ją i wsypać do garnka, dodać fasolę, podsmażonego pora i odrobinę wody.
Podgrzać przez 2-3 minuty.

Podawać z pieczonym łososiem, mięsem lub jajkiem sadzonym.
Wybrałam najszybszą wersję czyli z jajkiem i dodatkowo z śmietaną 18%.

Jeśli chcecie zwiększyć ilość porcji do 5-6 , należy dodać kolejne 100g kaszy, właśnie tak zrobiłam i proporcje nadal były świetne.

Polecam i Smacznego !!!



Do wydruku

środa, 3 marca 2010

Ałtajskie rożki Mariany


Przepis na te bułeczki widziałam na wielu stronach, więc domyślałam się, że muszą być dobre i miałam rację.
Bułeczki są naprawdę świetne, chrupiące z wspaniałym miąższem.
Robione na zakwasie, więc podwójnie chętnie się do nich zabrałam.

Robiłam wg przepisu, który znalazłam tutaj.


składniki:

100g dojrzałego białego zakwasu pszennego (dałam żytni)
450g mąki pszennej
5g świeżych drożdży
1 łyżeczka soli
12g cukru
10g masła
350g wody (dałam mniej – 330g)

wykonanie:

Wszystkie składniki wymieszać dokładnie, zagnieść elastyczne, nieco lepkie ciasto.
Zostawić do wyrośnięcia na 3 godziny, składając ciasto w tym czasie dwukrotnie.
Wyrośnięte odpowietrzyć i podzielić na kawałki.
Z każdej części uformować kule i zostawić na 10 minut. Następnie za pomocą drewnianego wałka rozwałkować na cienkie owalne placki i zwinąć je w rulon.

Ułożyć na blasze złączeniem w dół i pozostawić do ponownego wyrośnięcia.
Gdy podwoją objętość wstawić je do pieca rozgrzanego do 240 stopni C i piec z parą 10 minut. Następnie obniżyć temperaturę do 220 stopni C i dopiec jeszcze 10-15 minut. Wystudzić na kratce.

Polecam !!



Do wydruku

LinkWithin

Blog Widget by LinkWithin