niedziela, 29 listopada 2009

Roladki z kurczaka


Lubię kotlety drobiowe, ale szczerze powiem, że trochę nam się znudziły, w pewnym okresie swojego życia trochę z nimi przesadziłam :)
Więc teraz szukam pomysłów na podanie kurczaka w inny sposób. Natknęłam się na kotlety de volaille i chociaż nie raz je zamawiałam w restauracji, jeszcze nigdy nie robiłam. Oczywiście pokusiło mnie i do środka oprócz masła ziołowego dałam jeszcze żółtego sera i teraz pewnie nazywałyby się już inaczej, więc u mnie będą roladki z kurczaka.

Polecam bo są przepyszne i mają wspaniałą panierkę, najlepiej smakują od razu po usmażeniu, próbowałam je odgrzewać w piekarniku, ale to już nie było to samo.

Przepis podstawowy TUTAJ

Przepis na 4 roladki

składniki:


4 pojedyncze piersi z kurczaka
60g miękkiego masła
2 małe ząbki czosnku
1 łyżka posiekanej natki pietruszki
¼ cytryny, z której należy wycisnąć sok i zetrzeć skórkę
sól
pieprz
4 słupki sera żółtego
ok. 30g mąki pszennej
ok. 90g bułki tartej
1 roztrzepane jajko

dodatkowo:


olej do smażenia


wykonanie:

1. W naczyniu wymieszać masło z czosnkiem, pietruszką, skórką z cytryny i sokiem. Doprawić masełko solą i pieprzem, podzielić na 4 równe części i uformować wałeczki.
Zawinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki. Dobrze jeśli będzie twarde.

2. Piersi roztłuc tłuczkiem na kotlety dosyć cienkie.
Na każdej piersi ułożyć wałeczek masła i kawałek sera i zwinąć roladki, dokładnie podwijając końce.
Spiąć za pomocą wykałaczek.

3. Teraz przygotowanie panierki.
Umieścić bułkę, mąkę i jajko w osobnych talerzach.
Roladki dokładnie obtoczyć w mące, później w jajku, a na koniec w bułce tartej.
Przykryć folią spożywczą i włożyć do lodówki na godzinkę.

4. Rozgrzać głęboki olej do temperatury 190 stopni i smażyć roladki, ja smażyłam po 2 sztuki, żeby temperatura oleju zbytnio się nie obniżyła.

5. Piersi smażyć przez ok 8-10 minut, do uzyskania złotej panierki.
Odsączyć na papierowym ręczniku i podawać.

Smacznego!!!

Do wydruku

piątek, 27 listopada 2009

Sałatka na ciepło



Przepis na tą sałatkę podaję za lisiczka_bez_kitki .

Sałatka jest pyszna, najlepiej gdy podajemy ją ciepłą. Wspaniale komponują się ciepłe składniki z zimnymi.
Podane ilości wystarczą dla 5 – 7 osób.

składniki
sałatka:


450 g ziemniaków
4 dojrzałe pomidory
6 jajek
1 średnia czerwona cebula lub pęczek szczypioru
3 łyżki posiekanej natki pietruszki

dressing:

3 łyżki soku z cytryny
5 łyżek oliwy z oliwek
1 łyżeczka musztardy francuskiej (ziarnistej) dałam Dijon
2 ząbki czosnku (przeciśnięte w prasce)
sól
pieprz

wykonanie:

1. Jajka wrzucić do zimnej wody i zagotować, gdy woda zacznie się gotować, można wyłączyć i zostawić pod przykryciem na 10 minut, na pewno będą na twardo.
Następnie jajka zalać zimną wodą, aż będą zimne.

2. Przygotować dressing, czyli w małym naczyniu, wszystkie składniki wymieszać ze sobą.

3. Ziemniaki obrać i pokroić w małą kostkę (2cm), wrzucić do wrzącej wody i gotować do miękkości ok. 5 – 10 minut.
Odlać ziemniaki i przełożyć do miski.

4. Ziemniaki polać dressingiem i dokładnie, ale delikatnie wymieszać.

5.Pomidory pokroić w grubą kostkę (ok.2cm). Jeśli użyjemy pomidorów koktajlowych, wystarczy pokroić je na pół.

6.Jajka obrać i pokroić w kostkę, odstawić.
Cebulę pokroić w drobną kostkę, posiekać natkę pietruszki.

7. Do ziemniaków w misce dokładamy pomidory, jajka, cebulę i natkę pietruszki, doprawić solą i pieprzem do smaku i delikatnie wymieszać.

Naprawdę najpyszniejsza jest gdy ziemniaki są jeszcze cieplutkie.

Smacznego!!!

Do wydruku

środa, 25 listopada 2009

Torcik bezowy


Dzisiaj urodziny mojej siostry :) Wszystkiego najlepszego Siostra :)
wprawdzie dzisiaj tortu nie będzie tylko pyszne ciastka, ale chciałam jej zadedykować mój ostatni bezowy torcik, który zresztą miała ochotę skosztować, żeby nie było :)

Przepis na ten torcik bezowy znalazłam u viridianki, troszkę zmieniłam, głównie z braku składników na stanie, ale wyszedł bardzo smaczny i bardzo słodki wypiek.

Dla lubiących bezowo i słodko Polecam !!!


składniki:


  • 6 dużych białek jajek (ew. zamrożone białka wcześniej odmrozić)
  • 250g cukru pudru
  • 50g zmielonych migdałów lub pokruszonych płatków migdałowych
  • 1 łyżka skrobi ziemniaczanej
  • 1 łyżeczka soku z cytryny
  • szczypta soli

na krem:


  • 250g serka mascarpone
  • 225ml śmietanki kremówki 30%
  • 1 łyżka cukru pudru
  • 2-3 łyżki Amaretto (nie miałam)

wykonanie:

1. Białka ubić na sztywno z szczyptą soli. Cały czas miksując dodawać po łyżce cukier.
Cały czas miksować na małych obrotach i po kolei dodawać najpierw sok z cytryny, później mąkę i migdały.

2. Przygotować 2 blaszki, najlepiej wyścielić je papierem do pieczenia, a na papierze odrysować koło o średnicy ok. 20cm. Powinny wyjść 3 koła, ale ja zrobiłam tylko 2.
Rozgrzać piekarnik do temperatury 140'C.

3. Na odrysowane koła wyłożyć masę białkową i wstawić do piekarnika na ok 1 godzinę. Po godzinie wyłączyć piekarnik i lekko uchylić piekarnik.
Zrobiłam to wieczorem i zostawiłam blaty w piekarniku na całą noc.
Co do masy to wykonanie jest proste, należy wszystkie składniki włożyć do jednego naczynia i zmiksować, aż się wszystkie połączą i powstanie gładki krem.

4. Gdy blaty będą już gotowe, przekładamy je kremem i schładzamy w lodówce (ja nie schładzałam).

Smacznego!!!

Do wydruku



Wypiek jest bardzo smaczny, goście chwalili, ale dla mnie Torcik Pavlova jest nie do pobicia jak na razie :)

niedziela, 22 listopada 2009

Drożdżowy placek jabłkowo-gruszkowo-borówkowy


W związku z ochotą na coś drożdżowego, szczególnie objawiającą się u mojego męża, który uwielbia wszystko co drożdżowe, trafiłam na przepis w 'Nigella Gryzie' na fajny placek.


Ciasto drożdżowe wg oryginalnego przepisu jest z jabłkami i jeżynami, jednak spokojnie można użyć innych owoców, np. tak jak u mnie, ważne żeby suma owoców wynosiła tyle ile w przepisie.

Ciasto było smacznego przez parę dni.
Naprawdę warte wypróbowania.
Polecam


Na zdjęciu nr 2 chwalę się nową wagą, którą dostałam od siostry i szwagra :) dzięki
Jeszcze jeden nie kulinarny dopisek, pozdrowienia dla Bielska-Białej, gdzie mamy fajnych znajomych i gdzie byliśmy na świetnym koncercie Acid Drinkers w Rude Boy.



składniki
na ciasto:

  • 350-400g mąki
  • ½ łyżeczki soli
  • 50g cukru
  • 5g drożdży instant
  • 2 jajka
  • ½ łyżeczki ekstraktu waniliowego lub 1 łyżeczka cukru waniliowego
  • skórka otarta z 1 cytryny
  • ¼ łyżeczki mielonego cynamonu (ja nie dałam)
  • 125ml letniego mleka
  • 50g miękkiego masła

na wierzch:

  • 1 jajko lekko ubite z łyżką śmietany
  • ok 550g owoców, u mnie: 200g jabłek, 250g gruszek, 100g borówek amerykańskich
  • skórka otarta z połowy cytryny
  • 50g mąki
  • 25g mielonych migdałów
  • 50g pokrojonego w kostkę, zimnego masła
  • 2 łyżki cukru
  • 2 łyżki brązowego cukru
  • 25g migdałów w płatkach


wykonanie:

1.Wsypać do miski 350g mąki, sól, cukier i drożdże, oraz cukier waniliowy jeśli go używacie.

2.Do innego naczynia wbić jajka i wymieszać je - z ekstraktem waniliowym, skórką cytrynową i cynamonem – z letnim mlekiem.

3. Wymieszać składniki sypkie z płynnymi, tak by powstało dość miękkie ciasto (przygotować pozostałe 50g mąki, użyć w razie potrzeby).
Dodać miękkie masło i wyrabiać ręcznie przez około 10 minut.
Ciasto będzie gotowe, gdy stanie się gładkie, sprężyste i lśniące.

4. Ciasto włożyć do miski, przykryć ciasto kuchenną ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (na godzinę -godzinę kwadrans).
Albo pozwolić mu wyrastać w chłodnym miejscu przez noc.

5. Następnie przebić (uderzając gwałtownie pięścią) i wyłożyć na blachę o wymiarach 20 x 30cm, u mnie 30 x 26cm, wyłożoną papierem do pieczenia lub wysmarowaną masłem i wysypaną bułką tartą.
Po wyłożeniu ciasta do blachy, pozwolić mu odpocząć przez ok 15-20 minut, a następnie wysmarować jajkiem lekko ubitym ze śmietaną.

6. W tym czasie rozgrzać piekarnik do 200'C.

7. Przygotować owoce, obrać i pokroić na niewielkie kawałki, borówki miałam mrożone.
Wszystkie owoce wymieszać razem z skórką otartą z połówki cytryny.
Odstawić na chwilkę i teraz czas na kruszonkę.

8. W naczyniu wymieszać mąkę, zmielone migdały, a następnie dodać pokrojone w kostkę masło.
Palcami rozcierać masło z mąką, aż połączą się w niewielkie grudki.
Widelcem wymieszać oba rodzaje cukru i migdały w płatkach.

9. Wyłożyć owoce na wysmarowane jajkiem ciasto i posypać kruszonką.

10. Wstawić do piekarnika, po 15 minutach zmniejszyć temperaturę do 180'C i piec kolejne 20 minut, dopóki ciasto na brzegach nie wyrośnie i nie ze złoci się, a kruszonka nie przypiecze.
Ciasto lekko przestudzić i już można jeść.

Smacznego!!!!

Do wydruku

czwartek, 19 listopada 2009

Zapiekanka z ziemniaków i pieczarek


Danie to zrobiłam pierwszy raz już jakiś czas temu, ale teraz znowu mi się o nim przypomniało.
Może dlatego, że taka pyszna ta zapiekana, a może dlatego, że wspaniale poprawia humor, a może że w taką pogodę, właśnie na takie dania mam ochotę.

Danie wspaniale pasuje do pieczonego kurczaka, albo do smażonej kiełbasy.
Przepis znalazłam w książce 'Nigella ekspresowo'.
Pieczoną kiełbasę można również wrzucić do zapiekanki, będzie jeszcze smaczniejsza.
Ilość podana na 4 porcje

Gorąco polecam !!





składniki:


  • ok 750g ziemniaków (waga już po obraniu)
  • 350ml pełnotłustego mleka (dałam 3,2)
  • 3 łyżki białego wina
  • 2 łyżki masła
  • 2 łyżeczki oleju czosnkowego (dałam zwykły)
  • 250g pieczarek
  • sól
  • pieprz


wykonanie:

Ziemniaki obrać, umyć i pokroić na cienkie plasterki.
Pieczarki również umyć i pokroić na cienkie plasterki.

Piekarnik rozgrzać do 220'C i naczynie żaroodporne wysmarować masłem.
Wcześniejsze rozgrzanie piekarnika skutecznie skróci czas oczekiwania na obiad.

Do garnka włożyć pokrojone ziemniaki, zalać je winem i mlekiem, doprowadzić do wrzenia.
Doprawić solą i pieprzem do smaku i gotować, mieszając od czasu do czasu, w tym czasie zająć się grzybami.

Na patelni rozgrzać olej i masło. Włożyć pokrojone pieczarki i smażyć na średnim ogniu, aż zmiękną, ok. 3-5 minut.

Przełożyć pieczarki razem z tłuszczem do garnka z ziemniakami, zamieszać i przelać wszystko do wcześniej przygotowanego naczynia do zapiekania.

Wstawić do rozgrzanego piekarnika na ok. 45 minut, aż będą spieczone na wierzchu.
Jeśli robimy też kurczaka, to możemy oba dania piec jednocześnie.


Smacznego!!!

Do wydruku

środa, 18 listopada 2009

Ryż na mleku z jabłkami



Ryż na mleku to banalnie proste danie, chyba każdy jadł coś takiego.
Dopadła mnie wieczorna ochota na coś pysznego i przypomniał mi się smak dzieciństwa.
Można podać na kolację, można na deser jak kto lubi, jedno jest pewne wart zrobić, jest pyszne.
U nas danie zostało obiadowym dla syneczka, a dla nas jako deser :)


składniki:

  • 200g ryży, najlepiej arborio, ale może być zwykły
  • 2 szklanki mleka
  • 2 łyżki masła
  • 1 łyżeczka esencji waniliowej
  • 2 łyżki cukru
  • szczypta soli
-----------------------
  • 4 średnie jabłka
  • 2 łyżki masła
  • cukier – niekoniecznie, zależy od kwaśności jabłek, więc do smaku


wykonanie:

1. Do garnka wlać mleko, wsypać ryż, dodać masło, cukier, sól i esencję waniliową.
Gotować, aż ryż będzie miękki, a całe mleko wsiąknie w ryż, gdyby mleka zabrakło, a ryż był jeszcze trochę twardy, dodawać po odrobinie mleka.
Zajmuje to ok ½ godziny.

2. Jabłka umyć, obrać i zetrzeć na tarce na grubych oczkach.
Na patelni rozpuścić 2 łyżki masła i wrzucić na to jabłka, opcjonalnie dodać cukru, gdyby jabłka były zbyt kwaśne. Smażyć kilka minut.

3. Gdy ryż i jabłka są już gotowe, pozostaje tylko podać.
Ja podałam w kokilkach, które wypełniłam tak:
ryż
jabłka
ryż
jabłka


na górę można dołożyć po łyżce śmietany.

Dla lubiących cynamon, to danie aż się prosi, żeby trochę dodać, ale mi ostatnio z cynamonem nie po drodze, więc dosypujcie wg uznania :)

Smacznego!!!

Do wydruku

poniedziałek, 16 listopada 2009

Placek pasterza / Shepherd's pie


Gdy tylko zobaczyłam to danie na jednym z moich ulubionych blogów u cuda.wianki wiedziałam, że to jest to, że to danie wpasuje się znakomicie w nasze menu.

Danie jest dosyć czasochłonne w sumie na spokojnie zajęło mi to prawie 3 godziny, oczywiście duża część tego czasu, to oczekiwanie :) ale dużą część przygotowań można poczynić dzień wcześniej.

Bardzo nam smakował placek pasterza, będziemy do niego na pewno wracać, bo warto.

Wystarczy na obiad dla 3-4 osób.

Podawać z ulubioną surówką, ja podałam z ogórkiem konserwowym.



składniki:

  • 500g mięsa mielonego (dałam wieprzowe w oryginale indycze i wołowe)
  • 6 sporych ziemniaków
  • 2 średnie cebule
  • 3 średnie marchewki
  • 200g pieczarek (dodałam od siebie)
  • 1 gałązka selera naciowego (nie miałam)
  • 3 łyżeczki koncentratu pomidorowego
  • 750ml wrzątku plus 1 kostka bulionowa wołowa (dałam cielęcą)
  • 2 łyżeczki musztardy francuskiej z ziarnkami gorczycy (dałam dijon)
  • sól
  • pieprz
  • zioła prowansalskie
  • natka pietruszki
  • odrobina sosu sojowego

dodatkowo:

  • olej do smażenia
  • masło do puree
  • kawałek masła

wykonanie:

1. Ziemniaki obrać i ugotować w osolonej wodzie aż będą miękkie. Dodać odrobinę masła wg upodobań i rozgnieść na puree. Dodać musztardę, wymieszać i odstawić.

2. Cebulę obrać i pokroić w kosteczkę, seler w cienkie talarki, a marchewkę zetrzeć na dużych oczkach tarki. Pieczarki umyć i pokroić w plasterki

3. Na patelni rozgrzać odrobinę oleju, wrzucić mięso mielone i podsmażyć na brązowo.
Dodać cebulę, marchew, seler i pieczarki.
Smażyć wszystko razem często mieszając, gdy warzywa będą już prawie miękkie, dodać koncentrat pomidorowy, wymieszać dokładnie i smażyć chwilę wszystko razem.

4.
Do tego wszystkiego wlać bulion (który powstał z wrzątku i kostki) dusić przez 20 do 30 minut, najlepiej część tego czasu pod przykryciem, aż część wody odparuje, a sos zgęstnieje.
Pod koniec dodać przyprawy i sos sojowy.

5. Przygotować naczynie żaroodporne i wlać do niego mięso z sosem, na górę wyłożyć puree ziemniaczane. Na ziemniaki wyłożyć małe kawałki masła.

6. Piec 30-40 minut w 180'C.
Podawać na gorąco.

Bardzo dziękuję cuda.wianki za ten super przepis i pozdrawiam gorąco :)


Smacznego!!!!

Do wydruku

sobota, 14 listopada 2009

Zupa pieczarkowa


Czekałam, czekałam i dziś się w końcu doczekałam, mamy 14 listopada, a ja mam bilety na koncert zespołu Hey- właśnie na dziś jupi :)

Wprowadzam się w nastrój już od rana, oczywiście słuchając ich płyt. Więc czasu mało :)

Dzisiejszy przepis będzie szybki, łatwy i pyszny.

Zupa pieczarkowa nie jest zaskakującym daniem, jednak znalazłam ten przepis w książce ' Kuchnia chińska po polsku' Mieczysława Hajdasza, byłam ciekawa i wypróbowałam, wyszła pyszna więc się dzielę. Dałam trochę więcej mięsa i pieczarek niż w przepisie, bo lubimy jak nam dużo 'pływa' w zupie.

składniki:

  • 200g chudej wieprzowiny pokrojonej w drobne paski
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
  • 1 białko
  • 200g pieczarek
  • 1 i ½ łyżki oleju
  • 1l rosołu (zrobiłam z kostki)
  • sos sojowy
  • sól
  • pieprz


wykonanie:

1. Pieczarki dokładnie opłukać i pokroić w plasterki.

2. Mięso wymieszać z mąką ziemniaczaną, białkiem i solą.
W garnku rozgrzać olej i włożyć mięso. Mieszając smażyć kilka minut na średnim ogniu.
Do mięsa dorzucić pieczarki i smażyć kolejne 5 minut.

3. Wlać rosół, doprowadzić do wrzenia i gotować 5-6 minut na małym ogniu.
Dodać sos sojowy, doprawić do smaku solą i pieprzem, gotować przez 1 minutę.
Podawać bardzo gorącą.


Smacznego!!!

Do wydruku

środa, 11 listopada 2009

Muffinki z nutellą


Dzisiejszy przepis jest wyjątkowy, a raczej wykonanie tych muffinek, bo dzielnie pomagał mi mój synek.

Synek jest jeszcze malutki, więc pomoc też była malutka, za to sprzątania dużo :) ale fajnie było.

Przepis na te muffinki widziałam na wielu blogach, więc byłam pewna, że będą pyszne, pochodzi on z strony Moje Wypieki

Robi się je bardzo szybko, no chyba że macie takiego pomocnika jak ja :) to wtedy trochę dłużej.
Polecam bardzo gorąco, nawet nie wiem kiedy zostały zjedzone, tu akurat poszło wyjątkowo szybko.

Wyszło ciasta dokładnie na 12 babeczek.


składniki:


  • 140 g miękkiego masła
  • 3/4 szklanki cukru
  • 3 całe jajka
  • pół łyżeczki ekstraktu z wanilii, można dodać cukru waniliowego
  • 1 i 3/4 szklanki mąki pszennej
  • 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
  • nutella (około pół szklanki) tak 2 łyżeczki na babeczkę


wykonanie:

1. Masło utrzeć mikserem na puszystą masę, dodać cukier i ekstrakt waniliowy i dalej miksować.
Wbijać po jednym jajku, cały czas miksując.
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i dodać do masy i miksować aż się wszystkie składniki połączą.

2. Dwanaście papilotek wypełnić ciastem, do ¾ wysokości.
Na górę każdej nałożyć 2 łyżeczki nutelli i lekko patyczkiem wmieszać z ciastem (my nie zmieszaliśmy z małym i mieliśmy całą nutelle w jednym miejscu, co nie było takie złe, bo mały od razu wiedział z której strony zacząć babeczkę :)

3. Piec w temperaturze 160-170'C przez ok 25 minut, do tzw. suchego patyczka, tylko trzeba wbijać patyczek w ciasto nie w nutellę bo ona się zawsze obklei.

Wystudzić.

Smacznego !!!

Do wydruku

wtorek, 10 listopada 2009

Parówki w cieście francuskim


Przepis na bardzo szybkie i bardzo proste danie, a zarazem bardzo pyszne.
Były już u mnie parówki w cieście, jednak jest z nimi trochę pracy, trzeba przygotować ciasto.
Natomiast to danie, jeśli oczywiście użyjemy gotowego ciasta francuskiego, robi się naprawdę ekspresowo.

Polecam zwłaszcza w te dni gdy czasu mamy najmniej.

Uwaga ketchupu nie dokładać do środka, bo po pieczeniu bardzo długo jest gorący, lepiej użyć go bezpośrednio przed jedzeniem.


składniki:

opakowanie gotowego ciasta francuskiego
ok 6 długich parówek, albo 8 krótkich (używam berlinek)
opakowanie Szynki Schwarzwaldzkiej (używam z Lidla smakuje mi najlepiej)
8 plasterków żółtego sera
ketchup, musztarda do podania

wykonanie:

1. Rozwałkowane ciasto francuskie podzielić na 8 prostokątnych części.

2. Piekarnik nagrzać do temperatury 190-200'C.

3. Potrzeba też 8 kawałków parówek, można użyć 8 albo te które mamy zrobić w mniejsze kawałki.
Każdą parówkę zawijamy w jeden cieniutki plaster szynki i sera.

4. Następnie tak przygotowaną parówkę zawinąć w ciasto francuskie.

5. Przygotować tak wszystkie parówki, a następnie przełożyć je na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.

6. Ciasto delikatnie nacinamy i pieczemy w piekarniku przez ok 20 minut, aż ciasto się zarumieni.

Paróweczki można serwować z dodatkiem musztardy lub ketchupu.

Smacznego!!!

Do wydruku



Zobaczcie również inne przepisy z udziałem ciasta francuskiego:
kurczak w cieście francuskim czuli kurczak mumia,
pieczeń w cieście francuskim
a może coś na słodko:
kremówki
ciastka krówką nadziane.

niedziela, 8 listopada 2009

Kurczak w maślance


Jest to przepis na bardzo szybkie danie, jeśli kurczaka zamarynujemy dzień przed pieczeniem to już nam nie pozostaje prawie nic do roboty :)

Kurczak wg tego przepisu wychodzi bardzo dobry, ale najważniejsze jest to, że danie to naprawdę można przygotować w kilka minut, później tylko wrzucić do piekarnika i już mamy pyszny obiad, albo kolację.

Przepis pochodzi z książki 'Nigella ekspresowo'.

Ilości przeze mnie podane wystarczą dla 2-3 osób.

składniki:

  • 6 podudzi z kurczaka (czyli pałki ok 600gram)
  • 250 ml maślanki
  • 30ml + 1 łyżka oleju roślinnego
  • 1 ząbek czosnku, zgnieciony
  • ¼ łyżki pieprzu czarnego
  • ¾ łyżeczki soli
  • ½ łyżeczki mielonego kminu rzymskiego
  • ½ łyżki syropu klonowego


wykonanie:

1. Podudzia włożyć do dużej, mocnej torby foliowej i zalać maślanką oraz 30 ml oleju.
Dodać ząbek czosnku, pieprz i sól.
Oprószyć mięso kminem rzymskim, dodać syrop klonowy i dokładnie marynatę wmasować w mięso.

2. Włożyć torbę z mięsem w marynacie do lodówki na całą noc, albo zostawić na blacie na 30 minut do 2 godzin, też będzie dobrze.

3. Rozgrzać piekarnik do 220 stopni. Wyjąć mięso z torby, dokładnie otrząsnąć je z nadmiaru marynaty i ułożyć na blasze wyłożonej folią aluminiową.

4. Pokropić kawałki kurczaka pozostałą łyżką oleju i piec przez 30 minut, aż mięso będzie rumiane, miejscami przypieczone.

Smacznego !!!!

Do wydruku




Do takiego kurczaka idealnie pasuje Sałatka Colesław

Polecam ten zestaw !!!

piątek, 6 listopada 2009

Jogurt mrożony wersja bakaliowa


Przedstawię Wam dzisiaj przepis na jeden z moich ulubionych deserów.
Jogurt mrożony o którym mowa, najbardziej smakuje mi w wersji pół mrożonej, czyli takiej bardzo, bardzo schłodzonej.
Czy to deser to do końca nie wiem, ale wiem na pewno, że pyszny.

Czasem, a raczej bardzo często zdarzają mi się takie chwile, że zjadłabym coś dobrego, ale jest za późno, żeby zabierać się za konkretne kucharzenie, wtedy szukam pomysłu na szybkie zaspokojenie swoich smaczków.
Jednym z pomysłów jest ten jogurt, przedstawiałam go już wcześniej z dodatkiem owoców, tym razem stawiam na bakalie, ale owoce też nie zaszkodzą, więc to jest bogatsza wersja, ale w sumie dowolność składników obowiązuje :)


składniki:

  • 500ml jogurtu naturalnego typu bałkański (najlepszy bo bardzo gęsty, pyszny kupuję w Lidlu z Pilo)
  • 1 banan
  • 1 gruszka
  • 1-2 garści płatków migdałowych
  • 1-2 garści rodzynek
  • 1 garść orzechów włoskich, pokrojonych na małe kawałki
  • 1 małą garść kondensowanego ananasa pokrojonego w małe kawałki (opcjonalnie)
  • 4 łyżki cukru pudru (można mniej, zależy kto co lubi, najlepiej dodać wg siebie)

wykonanie:

1. Wszystkie składniki wymieszać razem, uważając tylko z cukrem, bo może ktoś woli mniej słodkie, cukier można zastąpić miodem, albo syropem klonowym, wtedy dodawać po odrobinie i cały czas kosztować, tylko tak co nam coś zostanie :)

2. Po wymieszaniu składników przełożyć je do naczynia, które nam się zmieści w zamrażarce.
Zmrozić.
To jednak nie jest konieczne, przyznam, że próbowałam już zmrożonego, schłodzonego, a nawet takiego zaraz po zmieszaniu i wszystkie są cudownie smaczne.
Wszystko zależy na co mamy ochotę w danej chwili.

Smacznego!!!

Do wydruku

czwartek, 5 listopada 2009

Dynie !!!

Moje zdobycze

Dzisiaj tylko się pochwalę, jakie dostałam piękne dynie.
Dynie pięknie wyglądają w mojej kuchni.
Dzisiaj specjalne podziękowania dla Kamila :) Pozdrawiam :)


wtorek, 3 listopada 2009

Szarlotka z budyniem


W natłoku wszystkich zajęć, nagle pojawiła się u mnie ogromna ochota na coś słodkiego, ochota oczywiście nie chciała mnie opuścić, jak zwykle zresztą ;)

Postawiłam na jabłka i wyszukałam super przepis u Dorotus76
Przepis pochodzi z książki 'Ciasta domowe'.
Przepis łatwy, a ciasto wychodzi naprawdę pyszne.

składniki
na ciasto:

  • 450 g mąki pszennej
  • 250 g masła/margaryny
  • 1 szklanka cukru pudru
  • 1 jajko
  • 2 żółtka
  • 2 łyżki gęstej kwaśnej śmietany
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia

wykonanie:

Wszystkie składniki należy zagnieść razem. Ciasto podzielić na 2 części, jedną część schować do lodówki, a drugą do zamrażarki na 2 godziny (ja schowałam tylko na godzinkę).


dodatkowo:

  • 1,5 kg jabłek, ja dałam ok 1 kg
  • 2 budynie waniliowe bez cukru (na pół litra mleka każdy) + 4 łyżki cukru
  • 750 ml mleka
  • cukier puder - do posypania
  • kilka łyżek bułki tartej


dalsze wykonanie:


1. Blaszkę kwadratową o boku 23cm, albo większą bo ciasta jest wysokie, wyłożyć papierem do pieczenia.
Ciasto, które było w lodówce należy rozwałkować i przełożyć do formy, nakłuć widelcem (przepis podaje, że można chwilę podpiec w temperaturze 160 stopnie, ale to niekonieczne).
Rozwałkowane ciasto oprószyć bułką tartą, żeby wchłaniała sok z jabłek.

2. Jabłka obrać i pokroić, przepis podaje że na ósemki, ale ja je pokroiłam na więcej części, a następnie jabłka wyłożyć na cieście.

3. Teraz należy ugotować budynie wg przepisu na opakowaniu z tym, że wykorzystać tylko 750 ml mleka i 4 łyżki cukru.
Gorący jeszcze budyń wylać na jabłka.
Na budyń należy zetrzeć na tarce ciasto, które było w zamrażarce.

4. Ciasto należy piec przez 45 minut w temperaturze 200ºC.
Po wystudzeniu należy ciasto oprószyć cukrem pudrem.

Smacznego!!!

Do wydruku

niedziela, 1 listopada 2009

Danie obiadowe, czyli warzywa i wieprzowina zapiekane w cieście



Przepis ten znalazłam w książce Nigelli ' Nigella gryzie'.
Od dawna miałam ochotę na tą książkę, ale zawsze było coś innego w kolejce ;), aż pewnego pięknego dnia mój kochany mąż udał się do Emipka po bilety na Hey (hip hip hurra!!!!!!!!!!!!!) i razem z biletami wręczył mi właśnie tą książkę.
Podwójna radocha :)

Co do samego dania to powiem szczerze do to końca nie wiedziałam co z tego wyszło, a wyszło palce lizać :)

Zastosowałam się całkowicie do przepisu Nigelli poza małymi wyjątkami, które opiszę w przepisie.
Danie będzie u nas gościć jeszcze nie raz, bo jest pyszne.

Nie przejmujcie się bardzo długim opisem, bo wcale nie ma przy tym tyle pracy.

Dlatego jeśli macie chwilkę czasu, to zróbcie bo warto !!!

Moim zdaniem podane ilości wystarczą na 2 porcje, albo na 4 jeśli podamy z warzywami, albo sałatką.


składniki
na ciasto:

  • 250g mąki pszennej (w oryginalnym przepisie mąka włoska typu 00)
  • 50g margaryny
  • 75g zimnego masła
  • ok. 60 ml zimnej, osolonej wody
  • 1 jajko ubite z solą, do posmarowania ciasta


na farsz:

  • 325g (2-3 sztuki) pomidorów, mogą być też z puszki
  • 200g (2 sztuki) cebuli
  • 2 jajka ugotowane na twardo
  • 2 łyżki oliwy
  • 250g mielonej wieprzowiny (w oryginalnym przepisie wołowiny)
  • duża szczypta mielonego ziela angielskiego, dałam 4 kulki (ale wtedy pamiętać trzeba, żeby je wyjąć)
  • sól
  • pieprz
  • 90g czarnych oliwek bez pestek (niestety u mnie brak)


wykonanie:

1. Najpierw zastosowałam trik Nigelli czyli: mąkę należy wsypać do naczynia, które zmieści się w zamrażarce, dodać posiekane (na ok 1 cm kosteczki) masło i margarynę. Nie mieszać, poprostu włożyć do zamrażarki na 10 minut, nie trzeba przykrywać.

2. Teraz mąkę z margaryną i masłem wsypać do miski miksera. Miksować, aż otrzyma się grudki przypominające okruchy chleba.
Nie przerywając miksowania, powoli dodawać schłodzoną wodę – do momentu, gdy ciasto prawie zacznie się łączyć.

3. Wyłączyć mikser i rękami zagnieść w lepką kulę.
Podzielić na dwie równe części i każdy rozgnieść na razie na dwa grube placki.
Ja robię to wkładając ciasto między dwa arkusze pergaminu, wtedy nie muszę podsypywać tak mocno mąką, naprawdę ułatwia pracę.
Placki nakryć folią, lub zostawić w pergaminie i wstawić do lodówki na około 20 minut.
Te przygotowania można zrobić nawet z 2 dniowym wyprzedzeniem.

4. W czasie czekania na ciasto przygotować farsz.
Ugotować jajka na twardo.
Pomidory sparzyć i obrać z skórki, pozbawić gniazd nasiennych, a następnie pokroić w większą kostkę.
Cebulę obrać i posiekać, jajka i oliwki również.

5. Na dużej patelni na średnim ogniu, rozgrzać oliwę.
Podsmażyć cebulę, aż zmięknie i zacznie zmieniać kolor, wtedy dorzucić pomidory i smażyć przez minutę, zanim doda się mielone mięso. Dobrze mieszać, żeby mięso się rozdzieliło.

6. Gdy mięso zbrązowieje, dodać posiekane jajka i oliwki, ziele angielskie, sól i pieprz.
Smażyć na małym ogniu przez ok 20 minut, mieszając od czasu do czasu.

7.
Przygotować blachę. Posypać mąką blat oraz ew wałek.

8. Piekarnik rozgrzać do 200 stopni.

9. Ciasto wyciągnąć z lodówki i rozwałkować pierwszą część na cienki placki, ale nie za cieniutki.
Jeśli używacie pergaminu pójdzie w miarę łatwo, jeśli nie podsypujcie ciasto i wałek mąką.
Przenieście go na przygotowaną blachę.
Rozwałkować drugi placek i pozostawić na chwilkę na blacie.

10. Na pierwszy placek nałożyć farsz, pozostawiając mniej więcej 3-centymetrowy wolny pasek wokół brzegu. Zwilżyć ten brzeg palcami zamoczonymi w zimnej wodzie.
Ułożyć na farszu drugi placek, docisnąć do siebie brzegi obu placków, można zwinąć je raz i docisnąć widelcem.

11.
Wierzch ciasta należy nakłuć widelcem, a następnie posmarować jajkiem – lekko ubitym ze szczyptą soli.
Wstawić do piekarnika na 20 minut.
Po tym czasie ciasto będzie złote i upieczone.

Kroić na duże kawałki i jeść na ciepło, albo na zimno.

Polecam !!!!

Do wydruku

LinkWithin

Blog Widget by LinkWithin